Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Samweł Gasparow
‹Pułapka na zabójcę›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPułapka na zabójcę
Tytuł oryginalnyКапкан для киллера
ReżyseriaSamweł Gasparow
ZdjęciaAnton Antonow
Scenariusz
ObsadaAnton Pamnusznyj, Igor Lifanow, Aleksander Wasiliewski, Maksim Drozd, Giennadij Matwiejew, Elmira Mietriewieli, Jekatierina Sołomatina, Aleksander Taranżyn
MuzykaAnatolij Zubkow
Rok produkcji2008
Kraj produkcjiRosja
Gatuneksensacja
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

East Side Story: Każdego twardziela w końcu zgubi miłość
[Samweł Gasparow „Pułapka na zabójcę” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
« 1 2

Sebastian Chosiński

East Side Story: Każdego twardziela w końcu zgubi miłość
[Samweł Gasparow „Pułapka na zabójcę” - recenzja]

Aleksandra (Saszę) Mielnika zagrał, pochodzący z ukraińskiego Nikołajewa, Igor Lifanow (rocznik 1965) – aktor o bogatym, nie tylko artystycznym, życiorysie. Po ukończeniu szkoły trafił natychmiast do wojska, spędzając trzy lata jako marynarz floty dalekowschodniej. Po powrocie do europejskiej części Związku Radzieckiego zakotwiczył na krótko w Moskwie, gdzie postanowił zdawać egzaminy do szkoły teatralnej. Nie udało mu się – uznano, że miał zbyt słabe oceny w szkole (jak sam przyznawał, same trójki) i odesłano z kwitkiem. Rozżalony, wrócił do rodzinnego miasta, gdzie na duchu podtrzymywał go ojciec. To on doradził Igorowi, by – skoro stolica okazała się dla niego nieprzyjazna – spróbował szczęścia w Leningradzie. Przeprowadzka do miasta nad Newą okazała się być trafieniem w dziesiątkę. Lifanowa z otwartymi ramionami przyjęto do Państwowego Leningradzkiego Instytutu Teatru, Muzyki i Kinematografii (LGITMiK), którego absolwentem został w 1992 roku. Był już wtedy po debiucie filmowym w dwuczęściowym telewizyjnym filmie sensacyjnym Wiaczesława Sorokina „Mieczienyje” (1991). Przełom w karierze nastąpił jednak dopiero sześć lat później, a okazał się nim występ w „Bracie” Aleksieja Bałabanowa. Od tej pory aktor zasypywany był wręcz propozycjami. Stąd jego udział w ogromnej ilości seriali (głównie wojennych i sensacyjnych), w których niezmiennie, z powodu charakterystycznego emploi, powierzano mu role twardzieli – żołnierzy, morderców, złodziei. Warto wymienić kilka najgłośniejszych: „Menty. Ulicy razbitych fonariej” (1998), „Agient nacionalnoj biezopasnosti” (1998-2000), „Ubojnaja siła” (2000), „Specnaz” (2002-2003) oraz „Dywersant” (2004). Na tym tle zdecydowanie wyróżnia się ubiegłoroczny, oparty na klasycznej powieści Stendhala „Czerwone i czarne”, historyczno-obyczajowy serial Karine Folijanc „Dwa cwieta strasti”. W kinie Lifanow gościł znacznie rzadziej, pojawiając się między innymi w historycznym dramacie Gleba Panfiłowa „Romanowy. Wiencenosnaja siemja” (2000), fantastycznych „Nocnym…” (2004) i „Dziennym Patrolu” (2005) Timura Biekmambetowa oraz obyczajowym „Pełnym oddechu” (2007) Walerija Pendrakowskiego.
W głównego rywala Mielnika, czytaj: dobrego milicjanta, Ilję Riemiezowa wcielił się Anton Pamnusznyj. Aktor ten urodził się w 1980 roku w miejscowości Celinograd. Dzisiaj na próżno szukać jej na mapie dawnego Związku Radzieckiego – to współczesna Astana, stolica Kazachstanu. Po ukończeniu szkoły działającej przy Moskiewskim Akademickim Teatrze Artystycznym (MChAT) znalazł zatrudnienie w Teatrze Dramatycznym imienia Aleksandra Puszkina i cierpliwie czekał na debiut filmowy. Przyznać trzeba, że szczęście mu sprzyjało. Bo jak inaczej ocenić fakt, że to właśnie jemu – debiutantowi! – Igor Kalienow powierzył rolę legendarnego ruskiego księcia Aleksandra Newskiego w wysokobudżetowej produkcji „Aleksander. Bitwa nad Newą” (2008)… W tym roku natomiast do kin trafił dramat psychologiczny Andrieja Proszkina „Minnesota”, opowiadający o życiu braci hokeistów, którzy marzą o karierze sportowej za Oceanem. Jednego z nich zagrał właśnie Pamnusznyj. W drugoplanowych rolach gangsterów pojawili się między innymi Aleksandr Wasiliewski, Maksim Drozd oraz Giennadij Matwiejew. Pierwszy z nich, absolwent wydziału aktorskiego WGIK-u sprzed czterech lat, był już w swoim życiu kaskaderem, bokserem i muzykiem rockowym. Jako aktor zyskał popularność, grając w stuodcinkowej telenoweli z życia współczesnej rosyjskiej młodzieży „Mołodyje i złyje” (2006). Rok później pojawił się w historyczno-sensacyjnym obrazie Olega Riaskowa „Sługa gosudariew”, którego akcja rozgrywała się na początku XVIII wieku w czasie wielkiej wojny północnej; w tym roku natomiast można go było zobaczyć w epizodycznej rólce w pierwszej części „Przenicowanego świata” Fiodora Bondarczuka. Pochodzący z Kijowa Drozd (rocznik 1968), choć w kinie zadebiutował jako dwudziestotrzylatek w sensacyjnym „Afgańcu” Władimira Mazura, na uznanie musiał czekać do połowy następnej dekady. Przyszło ono wraz z udziałem w serialu wojennym Nikołaja Dostala „Kompania karna” (2004) oraz dramacie Andrieja Zwiagincewa „Wygnanie” (2007). Polscy widzowie mogą kojarzyć go również z parokrotnie pokazywanego już w naszej telewizji „Polowania na piranię” (2006) Andrieja Kawuna. Najstarszy z tego grona Matwiejew (rocznik 1946) za swoje największe sukcesy może uznać natomiast kreacje we wzorowanym na amerykańskich „Portach lotniczych” katastroficznym „Ekipażu” (1980) Aleksandra Mitty, radziecko-włoskich „Oczach czarnych” (1986) Nikity Michałkowa, gdzie zagrał u boku samego Marcella Mastroianniego, oraz w wojennych „Swołoczach” (2006) Aleksandra Atanesiana.
O ile producenci zadbali o dobór zdolnych i popularnych aktorów do ról męskich, o tyle przy wyborze aktorek kierowali się chyba tylko jednym kryterium – urodą. Efekt jest taki, że jest na co popatrzeć, gorzej natomiast z poziomem artystycznym. Grająca Katię Riemiezową, żonę Ilji, Elmira Mietriewieli jako nastolatka została nawet Miss Rosji; jako aktorka –absolwentka szkoły przy MChAT – nie osiągnęła jednak żadnego znaczącego sukcesu. Zagrała wprawdzie w komediodramacie Andrieja Konczałowskiego „Glamour” (2007), ale zdecydowanie nie jest to film, o którym będą pamiętać pokolenia. Z kolei Swietłana Timofiejewa-Lietunowska, czyli filmowa Jelena Wolska, studiująca przed laty aktorstwo na WGIK-u pod okiem Aleksieja Batałowa, dała się poznać dzięki sensacyjnemu miniserialowi Jegora Konczałowskiego (syna Andrieja) – „Antikiller 2” (2003). Jeszcze mniej dobrego da się powiedzieć o pojawiającej się w początkowych fragmentach filmu w roli Walentiny Jekatierinie Sołomatinie. Ta pochodząca z Nowosybirska aktorka, owszem, grywa całkiem sporo, problem w tym, że chwalić się nie za bardzo ma czym. Podobnie zresztą jak i autor zdjęć, urodzony w 1970 roku Anton Antonow. Ukończył on wydział operatorski WGIK-u przed czternastoma laty. Do tej pory jednak dał się poznać głównie jako stały współpracownik Jegora Konczałowskiego, z którym zrealizował trzy filmy. Jeżeli obraz Gasparowa jakoś się broni, jest to przede wszystkim zasługa scenarzysty – zaprawionego w bojach Aleksandra Łapszyna. Co ciekawe, początkowo Łapszyn wcale nie zamierzał wiązać swojej kariery z filmem. Na początku lat 60. ubiegłego wieku ukończył moskiewską Akademię Wychowania Fizycznego i został instruktorem gimnastyki artystycznej. Temu tematowi poświęcił także swój pierwszy tekst napisany na potrzeby kina – „Trener” (1969) Jakowa Bazeliana opowiadał bowiem o młodych chłopcach ćwiczących akrobatykę sportową. Kolejne scenariusze były coraz bardziej różnorodne i odległe od sportowych zainteresowań autora. Dla Grigorija Aleksandrowa napisał opowieść miłosną („Skworiec i Lira”, 1974), dla Igora Gostiewa – sensacyjną („Sieryje wołki”, 1993), dla Andrieja Eszpaja – historyczną (tegoroczny serial „Iwan Groźny”). Przed „Pułapką na zabójcę” zdarzyło mu się również dwukrotnie współpracować z Samwełem Gasparowem – przy jego debiucie oraz „Koordinatach smierti”. Poprzednie próby były średnio udane, trzecia też do wybitnych nie należy.
„Pułapka na zabójcę” to swoiste, bardzo zresztą popularne we współczesnych filmach rosyjskich, połączenie melodramatu z kinem akcji. W warstwie fabularnej można doszukać się w dziele Gasparowa nawiązań do innych wielkich ekranowych pojedynków, jakie stoczyli ze sobą bohaterowie Sama Peckinpaha w westernie „Pat Garrett i Billy Kid” (1973) czy Williama Friedkina we thrillerze „Żyć i umrzeć w Los Angeles” (1985). Z tą jednak różnicą, że obrazy amerykańskich klasyków odzierały swoich bohaterów z romantycznej legendy, podczas gdy autorzy „Pułapki…” przykładają właśnie wielką wagę do budowy tej legendy. I jeszcze uwaga na marginesie: Grający Riemiezowa Pamnusznyj do złudzenia przypomina Williama Petersena, który w obrazie Friedkina wcielił się w bliźniaczą mu postać Richarda Chance’a. Przypadek?
koniec
« 1 2
26 lipca 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Czy można mieć nadzieję w Piekle?
— Sebastian Chosiński

Wielkie bohaterstwo małych ludzi
— Sebastian Chosiński

Gdy rzeczywistość zastępuje fikcję
— Sebastian Chosiński

Dwie siostry i pamięć o matce
— Sebastian Chosiński

W poszukiwaniu straconego życia
— Sebastian Chosiński

Azerski „bękart wojny”
— Sebastian Chosiński

Za nieswoją ojczyznę
— Sebastian Chosiński

Od miłości do nienawiści
— Sebastian Chosiński

By państwo rosło w siłę, a obywatele czuli się bezpieczniej
— Sebastian Chosiński

Bandyta też chce być kochany
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.