Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Hermann Huppen
‹Jeremiah #21: Kuzyn Lindford›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJeremiah #21: Kuzyn Lindford
Scenariusz
Data wydania29 września 2020
RysunkiHermann Huppen
PrzekładWojciech Birek
Wydawca Elemental
CyklJeremiah
ISBN978-83-955958-6-8
Format44s. 220x295 mm
Cena39,00
Gatuneksensacja, SF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Bystanders w czasach pogardy
[Hermann Huppen „Jeremiah #21: Kuzyn Lindford” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Pod koniec lat 90. ubiegłego wieku Hermann Huppen znalazł się u szczytu swoich twórczych możliwości, co udowodnił dwoma kolejnymi – jednymi z najlepszych w całej serii – albumami „Jeremiaha”. Te dwie perełki to „Najemnicy” oraz „Kuzyn Lindford”, którego fabuła jest tak przerażająca i dołująca, że co wrażliwsi mogą długo dochodzić do siebie po lekturze.

Sebastian Chosiński

Bystanders w czasach pogardy
[Hermann Huppen „Jeremiah #21: Kuzyn Lindford” - recenzja]

Pod koniec lat 90. ubiegłego wieku Hermann Huppen znalazł się u szczytu swoich twórczych możliwości, co udowodnił dwoma kolejnymi – jednymi z najlepszych w całej serii – albumami „Jeremiaha”. Te dwie perełki to „Najemnicy” oraz „Kuzyn Lindford”, którego fabuła jest tak przerażająca i dołująca, że co wrażliwsi mogą długo dochodzić do siebie po lekturze.

Hermann Huppen
‹Jeremiah #21: Kuzyn Lindford›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJeremiah #21: Kuzyn Lindford
Scenariusz
Data wydania29 września 2020
RysunkiHermann Huppen
PrzekładWojciech Birek
Wydawca Elemental
CyklJeremiah
ISBN978-83-955958-6-8
Format44s. 220x295 mm
Cena39,00
Gatuneksensacja, SF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Niby to nic nowego. Przecież od samego początku serii, zainicjowanej pod koniec lat 70. albumem „Noc drapieżców”, belgijski scenarzysta i rysownik raczy nas opowieściami o spustoszonej w wyniku wojny nuklearnej Ameryce Północnej. Czas i miejsce akcji wyraziście określiły nastrój tej historii. Trudno spodziewać się po niej wątków optymistycznych. Bohaterowie cyklu Huppena, Jeremiah i Kurdy Malloy, muszą przecież nieustannie walczyć o życie; świat wokół nich pełen jest bowiem krwiożerczych dwunożnych bestii, które postanowiły wykorzystać wielkie nieszczęście całego narodu do osiągnięcia osobistych korzyści. Ale w tak poważnych tarapatach to – przynajmniej do tego momentu – jeszcze się jednak nie znaleźli!
Jednym z tych, którzy świetnie radzą sobie w postapokaliptycznym świecie, jest senator John Kern. Jak każdy obrotny polityk z nieczystym sumieniem, dba on o to, aby obywatele widzieli w nim zatroskanego o losy kraju męża opatrznościowego, wielkiego filantropa, człowieka do rany przyłóż. Prawda jest inna. W finansowanych przez Kerna tajnych laboratoriach medycznych szalony (bo normalny przecież być nie może!) profesor Manghel prowadzi badania, a raczej okrutne eksperymenty genetyczne nad „chomikami”. W cudzysłowie, ponieważ pod tym pojęciem kryją się… ludzie (choć może nie całkiem). Kiedy potężny wiatr i fale morskie niszczą jeden z tych przybytków pseudonauki, udaje się zbiec trzem „chomikom”. W ślad za nimi rusza bezlitosny łowca, który ma tylko jeden cel – unicestwić istoty będące wytworem nielegalnej działalności profesora.
W tym samym czasie Jeremiah i Kurdy docierają – uwaga! uwaga! – na motorach kupionych za nagrodę otrzymaną za zasługi w rozprawieniu się z bandą Mereditha (co przedstawiono w albumie „Najemnicy”) do miasta, którym niepodzielnie rządzi skorumpowany szeryf Sam Ferrono. Tym samym policja, chcąc nie chcąc, znajduje się na usługach Kerna. Malloy, jak zwykle (wyjątki naprawdę zdarzają się rzadko), pakuje się w kłopoty, udając żebraka. Fakt, że trafia do aresztu, szybko okazuje się najmniejszym z jego problemów. Gorzej, że spotykają go tam Vince i Stonebridge (zwany też Stone’em B.). Ten ostatni, który wcześniej pojawiał się w rozdziałach piątym („Laboratorium wieczności”, 1981) oraz dwunastym („Julius i Romea”, 1986), od dawna ma na pieńku z Kurdym. Teraz postanawia rozprawić się z nim ostatecznie…
…i to zaraz po tym, jak wykona zadanie, z jakim wysłał go tutaj senator Kern. Malloy może już w zasadzie odliczać godziny do rozstania się z tym światem. I tak niechybnie by się stało, gdyby nie szeryf, który mimo zeszmacenia się, zachował gdzieś w głębi duszy resztki godności. Wyrok na Kurdy’ego zostaje zatem odroczony. Powtarzam: tylko ODROCZONY! W dwudziestym pierwszym tomie serii niemal wszystkie elementy fabuły podbite są do granicy wytrzymałości. Przyjaciele trafiają na naprawdę twardych przeciwników, którzy nie patyczkują się ze swoimi wrogami. Walka o życie zmusza Jeremiaha i Malloya do przekraczania kolejnych granic, do podejmowania decyzji nader wątpliwych z moralnego punktu widzenia. Ale gdy ma się sekundy, by uniknąć eksterminacji, trudno wyważać racje i pytać o zdanie sumienie.
Na kartach komiksu pojawia się jeszcze jeden niezwykły bohater, wokół którego ogniskuje się akcja. To tytułowy „kuzyn” Lindford – postać tyleż tragiczna, co niosąca nadzieję na lepszą przyszłość (choć on sam oczekiwać jej raczej nie powinien). Jego los jednocześnie wzrusza i budzi grozę; sprawia, że nawet sponiewierane serce Kurdy’ego mięknie. W obliczu bezbrzeżnej niesprawiedliwości nie można bowiem pozostać obojętnym świadkiem wydarzeń. W kontekście Holokaustu to kategoria osób określanych mianem „bystanders” – i, uwierzcie, skojarzenie to wcale nie jest tutaj przesadzone. Ten tom „Jeremiaha”, oczywiście po odpowiedniej „obróbce” merytorycznej, można wykorzystać w edukacji o prawach człowieka, a postać Lindforda uczynić punktem wyjścia do pogłębionych rozważań etycznych i historycznych.
Wspaniałe dzieło!
koniec
14 grudnia 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Miasto grzechu i występku
— Sebastian Chosiński

Konflikt pokoleń
— Sebastian Chosiński

Gwiazda wyrwana z galaktyki
— Sebastian Chosiński

Diamenty nie zapewniają wieczności
— Sebastian Chosiński

Na miedzianej ziemi
— Tomasz Nowak

Prawo i bezprawie
— Tomasz Nowak

Odwaga i poświęcenie
— Sebastian Chosiński

Prosto i spójnie
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Tragedia pomyłek
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Co za porąbana rodzinka!
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
— Sebastian Chosiński

Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński

Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński

„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński

Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński

W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński

Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński

Z widokiem na Manhattan
— Sebastian Chosiński

Duńczyk, który gra po amerykańsku
— Sebastian Chosiński

Awangardowa siła kobiet
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.