Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 23 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXVII

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Robert Kirkman, Ryan Ottley
‹Invincible #9 (wyd. zbiorcze)›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułInvincible #9 (wyd. zbiorcze)
Scenariusz
Data wydania28 października 2020
RysunkiRyan Ottley
PrzekładAgata Cieślak
Wydawca Egmont
CyklInvincible
ISBN9788328198531
Format320s. 170x260mm
Cena99,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Viltrumianie, Angstrom Levy, Dinosaurus i…
[Robert Kirkman, Ryan Ottley „Invincible #9 (wyd. zbiorcze)” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Dziewiąty tom „Invincible” wjeżdża z pełnym impetem! Robert Kirkman i jego artyści dostarczają kolejną porcję niezwykłych przygód oraz szybkiej akcji. Na Ziemi pojawiają się nowi najeźdźcy – tym razem zagrożenie przybywa z jej wnętrza. Dochodzi do przetasowania w obozie Viltrumian. Powraca Angstrom Levy i wersje Marka z alternatywnych wszechświatów. Plan Dinosaurusa wkracza w kolejną fazę. A Eve spodziewa się dziecka. A to tylko część z tego, co znajdziecie w dziewiątym tomie serii.

Andrzej Goryl

Viltrumianie, Angstrom Levy, Dinosaurus i…
[Robert Kirkman, Ryan Ottley „Invincible #9 (wyd. zbiorcze)” - recenzja]

Dziewiąty tom „Invincible” wjeżdża z pełnym impetem! Robert Kirkman i jego artyści dostarczają kolejną porcję niezwykłych przygód oraz szybkiej akcji. Na Ziemi pojawiają się nowi najeźdźcy – tym razem zagrożenie przybywa z jej wnętrza. Dochodzi do przetasowania w obozie Viltrumian. Powraca Angstrom Levy i wersje Marka z alternatywnych wszechświatów. Plan Dinosaurusa wkracza w kolejną fazę. A Eve spodziewa się dziecka. A to tylko część z tego, co znajdziecie w dziewiątym tomie serii.

Robert Kirkman, Ryan Ottley
‹Invincible #9 (wyd. zbiorcze)›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułInvincible #9 (wyd. zbiorcze)
Scenariusz
Data wydania28 października 2020
RysunkiRyan Ottley
PrzekładAgata Cieślak
Wydawca Egmont
CyklInvincible
ISBN9788328198531
Format320s. 170x260mm
Cena99,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Jak zwykle jest szybko, widowiskowo – ale nie głupio. Kirkman dba o to, by kolejne wydarzenia, nieważne jak zakręcone i niewiarygodne, miały swoją logikę w ramach świata przedstawionego.
Po tylu rozdziałach opowieść wciąż potrafi zaskakiwać. Seria przekroczyła w tym tomie setny numer, a wciąż kolejne zwroty akcji są świeże i mają posmak niespodzianki. Co więcej – mają sens, a także gładko się ze sobą zazębiają. Kirkman musiał sobie to wszystko dokładnie przemyśleć i rozplanować – a przy tym rzeczywiście kochać ten komiks: z każdego rozdziału bije czysta radość opowiadania historii tych bohaterów.
Autor cały czas panuje nad narracją. Mimo zatrzęsienia wątków, postaci oraz łączących ich relacji, ani na chwilę nie wkrada się chaos, a czytelnik nie ma prawa czuć się zagubiony. Kirkman pilnuje, by w danej scenie bohaterów nie było za wielu oraz by każda z postaci miała znaczenia dla historii, subtelnie przypomina ważne wydarzenia z przeszłości i dba, by nadmiernie nie komplikować. Doskonale potrafi wyważyć też proporcje między akcją a elementami obyczajowymi, tak, by nie konkurowały o uwagę czytelnika, ale wzajemnie się dopełniały.
Jako że „Invincible” jest projektem w pełni autorskim, Kirkman ma pełną kontrolę nad tym, co się wydarzy. Dzięki temu może stworzyć uniwersum, w którym nic nie jest ustalone na zawsze, bohaterowie przechodzą przemianę, układ sił jest płynny, a decyzje poszczególnych postaci mają rzeczywiście znaczenie i konkretne konsekwencje. Autor zna się dobrze na komiksie superbohaterskim, umie wykorzystywać właściwe dla tego gatunku zagrania z pożytkiem dla własnej opowieści – wie, które z nich zaimplementować do swojej fabuły, które odświeżyć, a które wywrócić na drugą stronę. W ten sposób cykl pozostaje atrakcyjny zarówno dla trykociarskich wyjadaczy, jak i zwykłych czytelników, którzy po prostu liczą na porządną rozrywkę.
W tym tomie rysunki dostarczają Ryan Ottley i Cliff Rathburn. Ich style są podobne – oszczędne, ale nie minimalistyczne; bardzo zgrabnie oddają tempo scenariusza. Tworzone przez nich plansze doskonale przekazują energię, bijącą z fabuły Kirkmana i dynamikę nieustannie zmieniającego się świata. Rysunki podkreślają udane przyjemne dla oka kolory Johna Raucha. Na pierwszy rzut oka warstwa wizualna sprawia bardzo „przyjaznej”, jednak kiedy pojawiają się sceny pełne przemocy i fruwających flaków, widać, że tutaj też autorzy spisują się lepiej niż dobrze i umiejętnie potrafią zagrać kontrastem, co podkreśla wymowę tych fragmentów.
Dziewiąty tom, podobnie jak poprzednie, zawiera solidną porcję dodatków – szkiców, rysunków, blanków, omówień procesu powstawania komiksu. W sumie 40 stron – dla tych, którzy lubią tego typu bajery to dobrze, dla innych może być to niepotrzebne marnowanie miejsca, które można by wypełnić komiksem.
„Invincible” w dalszym ciągu nie zawodzi. To jedna z najlepszych serii rozrywkowych dostępnych obecnie na rynku. Czekam niecierpliwie na kolejny tom.
Plusy:
  • Świetnie skrojona, wielowątkowa fabuła
  • Wiarygodne postaci
  • Seria wciąż potrafi czytelnika zaskoczyć
  • Rysunki dobrze dopasowane do opowiadanej historii
  • Udane wykorzystanie motywów właściwych dla komiksu superbohaterskiego
Minusy:
  • brak
koniec
5 czerwca 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Nie od razu Rzym zrujnowano
Marcin Knyszyński

23 VI 2024

Armando Catalano wraca do Rzymu po awanturniczych eskapadach po Ziemi Świętej. Trzeci zbiorczy tom „Skorpiona” gwałtownie przyspiesza i tak już pędzącą na łeb, na szyję akcję i gmatwa i tak już skomplikowaną intrygę. Oto klasyczny przypadek komiksu płaszcza i szpady – przenosimy się do stolicy Państwa Kościelnego.

więcej »

Lapsusy, Korekty i Paliksięgi
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

22 VI 2024

„Jack z Baśni” to odpryskowy tytuł uzupełniający rewelacyjną serię „Baśnie”. Jego drugi tom nie dorównuje podstawowemu cyklowi, ale wypada lepiej niż jego poprzednik.

więcej »

Geneza horroru
Marcin Osuch

21 VI 2024

Z mojej perspektywy „Thorgal. Młodzieńcze lata” to najlepsza seria poboczna z uniwersum stworzonego przez van Hamme’a i Rosińskiego. Zapewne odpowiedzialni za jej wydawanie też tak uznali i dlatego nadal jest kontynuowana. Jednak i ona łapie od jakiegoś czasu zadyszkę.

więcej »

Polecamy

Co czyni człowiekiem?

Niekoniecznie jasno pisane:

Co czyni człowiekiem?
— Marcin Knyszyński

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Normanie, powtarzasz się
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Finał, na jaki czekaliśmy
— Andrzej Goryl

Zbliżając się do finału
— Andrzej Goryl

Szybciej, mocniej, bardziej!
— Andrzej Goryl

Podcast ze Spider-Manem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Miszmasz absolutny
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Spider mem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Bombastyczne łowy Kravena
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Bez udziwniania
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Prawdopodobnie najkrwawszy komiks w galaktyce
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Galactus, duchy, demony i halloween
— Andrzej Goryl

Avengers kontra wampiry
— Andrzej Goryl

Zagubiony w samym sobie
— Andrzej Goryl

Zamknięcie etapu
— Andrzej Goryl

Taka zwyczajna magia
— Andrzej Goryl

Komiks zaledwie bardzo dobry
— Andrzej Goryl

Sprawiedliwość w kosmosie
— Andrzej Goryl

Koniec przeszłości
— Andrzej Goryl

Ultimates, rząd i mutanci
— Andrzej Goryl

Inne czasy, inni samuraje
— Andrzej Goryl

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.