Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Why Bother?
‹Why Bother? II›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWhy Bother? II
Wykonawca / KompozytorWhy Bother?
Data wydania10 marca 2022
Wydawca Antena Krzyku
NośnikCD
Czas trwania34:45
Gatunekrock
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
W składzie
Bartosz Borowski, Maciej Szkudlarek, Łukasz Kumański, Rafał Jurewicz
Utwory
CD1
1) No Entry, Pure Gold04:46
2) SWAP04:12
3) Smycz03:43
4) Where is Home03:29
5) Dicks in the Sky06:43
6) Nosedive11:52
Wyszukaj / Kup

Tu miejsce na labirynt…: Co (lub kogo) można spotkać w Niebie?
[Why Bother? „Why Bother? II” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W ciągu minionego roku trójmiejski projekt Why Bother? przestał być triem i rozrósł się do rozmiarów kwartetu, co było spowodowane przyjęciem na stałe do składu wokalisty Rafała Jurewicza. Tym sposobem wykrystalizowała się też stylistyka formacji, rozpięta pomiędzy hardcore’em i punkiem a psychodelią. Jeśli więc taka mieszanka nie wydaje się Wam nazbyt szokująca, sięgajcie po „Why Bother? II” bez najmniejszych obaw.

Sebastian Chosiński

Tu miejsce na labirynt…: Co (lub kogo) można spotkać w Niebie?
[Why Bother? „Why Bother? II” - recenzja]

W ciągu minionego roku trójmiejski projekt Why Bother? przestał być triem i rozrósł się do rozmiarów kwartetu, co było spowodowane przyjęciem na stałe do składu wokalisty Rafała Jurewicza. Tym sposobem wykrystalizowała się też stylistyka formacji, rozpięta pomiędzy hardcore’em i punkiem a psychodelią. Jeśli więc taka mieszanka nie wydaje się Wam nazbyt szokująca, sięgajcie po „Why Bother? II” bez najmniejszych obaw.

Why Bother?
‹Why Bother? II›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWhy Bother? II
Wykonawca / KompozytorWhy Bother?
Data wydania10 marca 2022
Wydawca Antena Krzyku
NośnikCD
Czas trwania34:45
Gatunekrock
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
W składzie
Bartosz Borowski, Maciej Szkudlarek, Łukasz Kumański, Rafał Jurewicz
Utwory
CD1
1) No Entry, Pure Gold04:46
2) SWAP04:12
3) Smycz03:43
4) Where is Home03:29
5) Dicks in the Sky06:43
6) Nosedive11:52
Wyszukaj / Kup
Są zespoły, które na swoje kolejne longplaye każą czekać latami, są i takie, które wydają płyty rok w rok. Trójmiejska formacja Why Bother? ma, jak na razie, szanse zostać zaliczona do tej drugiej grupy. Swoje nowe wydawnictwo opublikowała bowiem zaledwie rok po debiucie. Stwierdzi ktoś retorycznie: Co to za sztuka, jeśli są to albumy trwające po trzydzieści kilka minut? Można im w takiej sytuacji odpowiedzieć: To nagrywajcie co kilkanaście miesięcy tak krótki krążek, zawierający tak ekspresyjną i chwytającą za gardło muzykę! Zapewne niewielu taka sztuka by się udała. Na szczęście Why Bother? tworzą fachowcy, którzy z niejednego artystycznego pieca jedli chleb, choć pewnie oni sami zżymaliby się nieco, gdyby określić ich mianem supergrupy.
A jednak! Pamiętajmy, że gitarzysta Bartosz Borowski to przecież jeden z filarów Lonker See, basista Maciej Szkudlarek udziela się w zespołach Logophonic i Lastryko, a perkusista Łukasz Kumański dał się poznać z bębnienia w Proghma-C, Me and That Man czy Mulk. Mimo swego zaangażowania w inne projekty, znaleźli czas, aby stworzyć kolejny i zaakcentować swoją obecność na undergroundowej scenie, wydając „Why Bother?” (2021). Była to płyta o tyle nietypowa, że w każdym z zawartych na niej utworów śpiewał inny wokalista (bądź wokalistka). Decydując się na granie koncertów, muzycy musieli jednak ograniczyć ich liczbę do minimum; uznali więc, że najbardziej do ich emploi będzie pasował Rafał Jurewicz (również w zespołach Shipyard i FORMY Planet), który tym samym został etatowym członkiem Why Bother?.
Na drugiej płycie tria rozszerzonego do kwartetu słyszymy więc już tylko jednego wokalistę. Jeśli wciąż jeszcze macie w pamięci zaśpiewany przez niego utwór „What If”, jaki znalazł się na debiutanckim krążku, z miejsca domyślicie się, czego spodziewać się po nowej odsłonie Why Bother?. I nie będą to wcale błędne domysły. Album wydany przez Antenę Krzyku został zarejestrowany w ubiegłym roku w dość nietypowym miejscu, bo w nadmorskiej restauracji „Czerwona Oberża” w Jastarni na Helu. Dlaczego właśnie tam? Może muzycy chcieli mieć z miejsca pracy widok na Bałtyk, a może są po prostu wyjątkowymi smakoszami? Nie wykluczając obu tych ewentualności, intuicja podpowiada mi, że tak naprawdę chodziło o coś jeszcze innego, co miało związek z takim, a nie innym podejściem do uprawianej przez siebie sztuki.
Why Bother? w nowym wydaniu to bowiem zespół absolutnie bezkompromisowy, w którego twórczości dostrzec można bezpośrednie inspiracje amerykańską sceną hardcore / punk, ale także fascynacje rockiem psychodelicznym i heavy metalem. Momentami, głównie za sprawą Jurewicza, przypomina to Rage Against the Machine, kiedy indziej – znacznie brutalniejszą wersję rodzimego Flapjacka. Nie traktujcie jednak tej wyliczanki jako jednoznacznego przypisania dokonań kwartetu do określonej poetyki, to jedynie wskazówka czego należy się spodziewać. Mówiąc najkrócej: bardzo inteligentnego czadu, przesterowanych gitar, psychodelicznego transu oraz skandowanych bądź wykrzykiwanych przez Jurewicza tekstów (które zresztą sam sobie napisał). Jest w tym mnóstwo gniewu, ale czy w obecnych czasach można spodziewać się czegoś innego?
Płytę „Why Bother? II” można podzielić na dwie (nierówne pod względem czasu trwania) części. Utwory od pierwszego do piątego to z reguły krótsze (mimo że jeden z nich ma prawie siedem minut), nadzwyczaj ekspresyjne kompozycje o hardcore’owo-punkowej motoryce, ostatni natomiast, najdłuższy w całym zestawie, prawie dwunastominutowy „Nosedive”, to z kolei niemal czysta psychodelia. Przeskok stylistyczny nie jest jednak wcale taki nagły, zapowiada go już bezpośrednio poprzedzający „Nosedive”, ewoluujący od punka w stronę transowej psychodelii – „Dicks in the Sky” (co za tytuł!). A co czeka nas wcześniej? Począwszy od „No Entry, Pure Gold”, poprzez „SWAP” i „Smycz”, aż po „Where is Home” zespół serwuje nam potężną dawkę brutalnych dźwięków, w których punk miesza się z metalem, a wszystko to jest mocno podlane, by pozostać przy skojarzeniach restauracyjnych, psychodeliczną gitarową magmą.
Muzycy nie stronią przy tym od „zabaw” dźwiękiem: zniekształcają go, dorzucają noise’owe zgrzyty, nakładają na siebie ścieżki instrumentów bądź wokali. Jurewicz rzadko kiedy śpiewa w typowym znaczeniu tego słowa; częściej przechodzi od melodeklamacji, poprzez skandowanie, aż do krzyku. Inaczej natomiast rzecz ma się w finałowym „Nosedive”, gdzie panowie z Why Bother? (wokalista również) pozwalają sobie na odrobinę zadumy i kontemplacji, a za sprawą Borowskiego w zakończeniu skręcają nawet w stronę stoner-metalu. To raczej kolejny smaczek, a nie nowy szlak, jaki muzycy będą przecierać na następnym albumie. Ale kto ich tam tak naprawdę zna, by stwierdzić to autorytatywnie? Całkiem możliwe, że sami jeszcze nie mają pojęcia, w jaką formę przyobleczona zostanie płyta „Why Bother? III”, jeżeli w ogóle powstanie. Mam nadzieję, że tak i że po jej publikacji będę miał takie same powody do zadowolenia jak teraz.
koniec
19 lipca 2022
Skład:
Rafał Jurewicz – śpiew, teksty
Bartosz Borowski – gitara elektryczna
Maciej Szkudlarek – gitara basowa
Łukasz Kumański – perkusja

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
Sebastian Chosiński

25 IV 2024

Arild Andersen to w świecie europejskiego jazzu postać pomnikowa. Kontrabasista nie lubi jednak przesiadywać na cokole. Mimo że za rok będzie świętować osiemdziesiąte urodziny, wciąż koncertuje i nagrywa. Na dodatek kolejnymi produkcjami udowadnia, że jest bardzo daleki od odcinania kuponów. „As Time Passes” to nagrany z muzykami młodszymi od Norwega o kilkadziesiąt lat album, który sprawi mnóstwo radości wszystkim wielbicielom nordic-jazzu.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Oniryczne żałobne misterium
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

Martin Küchen – lider freejazzowej formacji Angles 9 – zaskakiwał już niejeden raz. Ale to, co przyszło mu na myśl w czasie pandemicznego odosobnienia, przebiło wszystko dotychczasowe. Postanowił stworzyć – opartą na starożytnym greckim micie i „Odysei” Homera – jazzową operę. Do współpracy zaprosił wokalistkę Elle-Kari Sander, kolegów z Angles oraz kwartet smyczkowy. Tak narodziło się „The Death of Kalypso”.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Mityczna rzeka w jaskini lwa
Sebastian Chosiński

23 IV 2024

Po trzech latach oczekiwania wreszcie zostały spełnione marzenia wielbicieli norweskiego tria Elephant9. Nakładem Rune Grammofon ukazała się dziesiąta, wliczając w to także albumy koncertowe, płyta formacji prowadzonej przez klawiszowca Stålego Storløkkena – „Mythical River”. Dla fanów skandynawskiego jazz-rocka to pozycja obowiązkowa. Dla tych, którzy dotąd nie zetknęli się z zespołem – szansa na nowy związek, którego nie da się zerwać.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.