Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Joseph Kosinski
‹Niepamięć›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNiepamięć
Tytuł oryginalnyOblivion
Dystrybutor UIP
Data premiery19 kwietnia 2013
ReżyseriaJoseph Kosinski
ZdjęciaClaudio Miranda
Scenariusz
ObsadaTom Cruise, Morgan Freeman, Olga Kurylenko, Nikolaj Coster-Waldau, Zoe Bell, Melissa Leo, Andrea Riseborough
MuzykaM.8.3
Rok produkcji2013
Kraj produkcjiUSA
WWW
Gatunekakcja, przygodowy, SF
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Esensja ogląda: Maj 2013 (1)
[Joseph Kosinski „Niepamięć” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Rozpoczynamy majową edycję „Esensja ogląda”. Delikatnie, od czterech recenzji z trzech tytułów z „Niepamięcią” na czele.

Anna Kańtoch, Gabriel Krawczyk, Jarosław Loretz, Marcin T.P. Łuczyński

Esensja ogląda: Maj 2013 (1)
[Joseph Kosinski „Niepamięć” - recenzja]

Rozpoczynamy majową edycję „Esensja ogląda”. Delikatnie, od czterech recenzji z trzech tytułów z „Niepamięcią” na czele.
KINO

Joseph Kosinski
‹Niepamięć›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNiepamięć
Tytuł oryginalnyOblivion
Dystrybutor UIP
Data premiery19 kwietnia 2013
ReżyseriaJoseph Kosinski
ZdjęciaClaudio Miranda
Scenariusz
ObsadaTom Cruise, Morgan Freeman, Olga Kurylenko, Nikolaj Coster-Waldau, Zoe Bell, Melissa Leo, Andrea Riseborough
MuzykaM.8.3
Rok produkcji2013
Kraj produkcjiUSA
WWW
Gatunekakcja, przygodowy, SF
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Niepamięć
Marcin T.P. Łuczyński [60%]
Owszem, nakopiowali się w tym filmie po samą kokardkę. W przepięknej, wizualnej otulinie, ilustrowanej wspaniałą muzyką zespołu M.8.3, dostaliśmy składankę zapożyczeń, nawiązań, cytatów i mrugnięć okiem. Wszędobylskie CGI to już w kinie norma. Są jeszcze ludzie pamiętający opowieści o Sherlocku Holmesie pokazane statycznie, bez fajerwerków, przewrotek i najazdów kamer, ale z czasem będzie nas mniej coraz. Nie są również rzadkością filmowcy uważający, że efektowność usprawiedliwia scenariusz słaby, wtórny, dziurawy, niedorobiony, zbudowany na odwal się. Tym niemniej nie jest ten film zupełnie pusty i wyprany z czegokolwiek oryginalnego, niczym biel bielsza od bieli. Widać w nim bowiem w trzecim planie coś, czego inne filmy nie podkreślały tak mocno: wielką tęsknotę człowieka za „analogowością”, której nasza cywilizacja w ogromnym stopniu i z dużym entuzjazmem zaczęła się pozbywać. Za namacalnym papierem książek, za naturalnym pięknem natury, za grami uprawianymi na świeżym powietrzu, a nie za konsolami komputerowymi, bez rozmaitych gadżetów kontrolerów symulujących kije golfowe, wędki, rakiety tenisowe i gitary. Za wolnością od ciasnoty, tłoku, za miejscami, które ciągle są res nullius. Za Adamem i Ewą żyjącymi na wysokim Olimpie, wśród chmur i sokołów.
Anna Kańtoch [60%]
Nie wiem, dlaczego wszyscy tak bardzo zarzucają „Niepamięci” ściąganie. Owszem, nie jest to najbardziej oryginalny film świata, ale na poziomie scenariusza zapożyczony jest tak naprawdę tylko u jednej z wymienionych w recenzji Konrada produkcji (nie napiszę, u której, żeby nie psuć ewentualnym chętnym na seans przyjemności), reszta podobieństw jest raczej kosmetyczna, ot, jedna scena przypomina trochę inną, albo jeden przedmiot podobny jest do drugiego. Są też podobieństwa wynikające poniekąd z koncepcji (film rozgrywający się w scenerii postapokaliptycznej podobny będzie z natury rzeczy do swoich poprzedników), są celowe mrugnięcia okiem oraz kilka typowych motywów, przewijających się już nie tyle przez kino SF, co ogólnie przez hollywoodzkie superprodukcje. Wszystko to jak dla mnie było mniejszym problemem niż np. wątek romansowy, który uważam za największą wadę „Niepamięci” – wątek od czasu do czasu mordujący napięcie dłużyznami, drewniany, pozbawiony emocji. Nie przypadła mi też do gustu rola Toma Cruise’a, który gra amerykańskiego herosa o czole niezmąconym głębszą refleksą, niczym skaut zawsze gotowego do działania i dającego sobie radę. Szkoda, bo mam wrażenie, że do tej roli lepszy byłby aktor, który umiałby nadać swojej postaci bardziej ludzkie rysy, potrafiący wygrać całą schizofreniczną niepewność sytuacji, w jakiej znajduje się główny bohater. Jednak poza tymi zastrzeżeniami „Niepamięć” to przyzwoite SF, piękne wizualnie i przez większość czasu potrafiące przykuć uwagę widza. Film, którego może i nie zapamięta się na długo, ale na który warto wybrać się w sobotnie popołudnie.
• • •
DVD i Blu-Ray
WASZ EKSTRAKT:
70,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Ted
Jarosław Loretz [80%]
Półtorej godziny bezpretensjonalnej zabawy, bez żadnych barier i hamulców, momentami tak obleśnie brutalnej, że aż rechot więźnie w gardle. Film jest świetnie zrobiony, z rewelacyjnie animowanym miśkiem, a przy tym – co paradoksalne – cała opowieść sprawia wrażenie lekkiej, beztroskiej historyjki, ogólnym wydźwiękiem i klimatem przypominającej słodkie, hipisowskie filmy lat 70-tych. Tak naprawdę „Teda” z czystym sumieniem można nazwać romansem dla facetów: dziewczyny pewnie go znienawidzą za wulgarność i niewybredne, seksistowskie żarty, ale faceci powinni pokochać całym sercem. Oglądając go można jednak złapać się na dwóch konstatacjach: jednej pozytywnej, a drugiej z lekka przerażającej. Ta pierwsza dotyczy faktu, iż wbrew wieloletniej amerykańskiej tradycji możliwe jest jednak zbudowanie dowcipu opartego na puszczonym bąku tak, by w grę nie wchodziło ordynarne chamstwo i prostactwo. Aczkolwiek nadal nie jestem fanem dowcipów tej kategorii. Druga konstatacja dotyczy niepokojącego trendu, panującego od pewnego czasu w Hollywood, a objawiającego się tutaj ze szczególną jaskrawością: wszyscy widoczni na ekranie ludzie mogą ćpać i chlać, co im się żywnie podoba i tak długo, jak tylko mają siły, jednak nie wolno im tknąć papierosa. Boć to samo zło. Narkotyki – mimo że zakazane prawnie – nie, alkohol – zwłaszcza nadużywany – też jest ok, ale papieros to śmierć w kaloszach. Aż się ciśnie w tym momencie na usta pewien znany cytat z „Asteriksa"…
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Życie Pi
Gabriel Krawczyk [70%]
Spryt głupcowi zastępuje inteligencję. Powinien. O ile Pi bozia sprytem obdarzyła ponadprzeciętnym, o tyle twórcom sprytu właśnie poskąpiła. Tę prostą (acz wspaniale pokazaną) historię o sprycie – tak przydatnym w wadzeniu się z bozią i równie potrzebnym w dyndaniu na końcu łańcucha pokarmowego – sprytni twórcy pozostawiliby w głowie widza na dłużej, wszystkich kart na stół nie wystawiając. Tak kończy się jednak wadzenie się z bozią, że bozia twórcom spryt zabiera, a twórcy widza nie doceniają. Jak zatem widz ma film wynieść pod niebiosa?
koniec
8 maja 2013

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niedożywiony szkielet
Jarosław Loretz

27 V 2023

Sądząc ze „Zjadacza kości”, twórcy z początku XXI wieku uważali, że sensowne pomysły na horrory już się wyczerpały i trzeba kleić fabułę z wiórków kokosowych i szklanych paciorków.

więcej »

Młodzi w łodzi (gwiezdnej)
Jarosław Loretz

28 II 2023

A gdyby tak przenieść młodzieżową dystopię w kosmos…? Tak oto powstał film „Voyagers”.

więcej »

Bohater na przekór
Sebastian Chosiński

2 VI 2022

„Cudak” – drugi z trzech obrazów powstałych w ramach projektu „Kto ratuje jedno życie, ten ratuje cały świat” – wyreżyserowała Anna Kazejak. To jej pierwsze dzieło, które opowiada o wojennej przeszłości Polski. Jeśli ktoś obawiał się, że autorka specjalizująca się w filmach i serialach o współczesności nie poradzi sobie z tematyką Zagłady, może odetchnąć z ulgą!

więcej »

Polecamy

Android starszej daty

Z filmu wyjęte:

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Czy jesteście skutecznym zespołem?
— Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Kwiecień 2013 (2)
— Ewa Drab, Gabriel Krawczyk

Esensja ogląda: Marzec 2013 (3)
— Jarosław Loretz, Małgorzata Steciak, Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Luty 2013 (Kino)
— Miłosz Cybowski, Gabriel Krawczyk, Alicja Kuciel, Konrad Wągrowski

Robinson transoceaniczny
— Agnieszka Szady

Z kamerą wśród zwierząt
— Małgorzata Steciak

Esensja ogląda: Wrzesień 2012 (kino)
— Ewa Drab, Mateusz Kowalski, Alicja Kuciel, Agnieszka Szady, Konrad Wągrowski

Pluszowy rollercoaster
— Mateusz Kowalski

Z tego cyklu

Marzec 2018 (2)
— Sebastian Chosiński, Grzegorz Fortuna, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Marzec 2018 (1)
— Piotr Dobry, Marcin Mroziuk, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Luty 2018 (2)
— Jarosław Loretz, Anna Nieznaj, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Luty 2018 (1)
— Marcin Mroziuk, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Styczeń 2018 (1)
— Jarosław Loretz

Grudzień 2017 (4)
— Konrad Wągrowski

Grudzień 2017 (3)
— Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski

Grudzień 2017 (2)
— Sebastian Chosiński

Grudzień 2017 (1)
— Piotr Dobry, Jarosław Loretz, Marcin Mroziuk

Listopad 2017 (3)
— Jarosław Loretz, Kamil Witek

Tegoż twórcy

Cyfrowy świt
— Michał Kubalski

SPF – Subiektywny Przegląd Filmów (18)
— Konrad Wągrowski

Kozackie światełka
— Ewa Drab

Nowości: Wrzesień 2003
— Konrad Wągrowski

DVD: Przyczajony tygrys, ukryty smok
— Konrad Wągrowski

Na ekranach: Wrzesień 2003
— Joanna Bartmańska, Marta Bartnicka, Sebastian Chosiński, Piotr Dobry, Tomasz Kujawski, Eryk Remiezowicz

Z czego w Stanach robią gacie?
— Tomasz Kujawski

Człowiek miarą wszechrzeczy
— Stanisław Witold Czarnecki

Przyczajony tygrys, ukryty smok
— Jarosław Loretz

Opowieść o pokonaniu smoka… w sobie
— Grzegorz Wiśniewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.