Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 4 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Denis Delić
‹Dywizjon 303›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDywizjon 303
Dystrybutor Filmostrada
Data premiery14 marca 2019
ReżyseriaDenis Delić
ZdjęciaWaldemar Szmidt
Scenariusz
ObsadaMaciej Zakościelny, Piotr Adamczyk, Jan Wieczorkowski, Antoni Królikowski, Marcin Kwaśny, Krzysztof Kwiatkowski, Anna Prus, Cara Theobold
MuzykaŁukasz Pieprzyk
Rok produkcji2018
Kraj produkcjiPolska, Wielka Brytania
Czas trwania95 min
Gatunekdramat, wojenny
EAN9788366168251
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Dobrze, że piloci przykładali się bardziej
[Denis Delić „Dywizjon 303” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Nie ma, niestety, racji Marek Fiedler, syn Arkadego, głosząc w materialne dodatkowym wydania DVD peany pod adresem filmu Denisa Delicia. „Dywizjon 303. Historia prawdziwa” tylko pod jednym względem przewyższa „303: Bitwa o Anglię” Davida Blaira – wizji walk powietrznych (które i tak są średnie). Największym mankamentem obrazu Chorwata jest natomiast… brak scenariusza.

Sebastian Chosiński

Dobrze, że piloci przykładali się bardziej
[Denis Delić „Dywizjon 303” - recenzja]

Nie ma, niestety, racji Marek Fiedler, syn Arkadego, głosząc w materialne dodatkowym wydania DVD peany pod adresem filmu Denisa Delicia. „Dywizjon 303. Historia prawdziwa” tylko pod jednym względem przewyższa „303: Bitwa o Anglię” Davida Blaira – wizji walk powietrznych (które i tak są średnie). Największym mankamentem obrazu Chorwata jest natomiast… brak scenariusza.

Denis Delić
‹Dywizjon 303›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDywizjon 303
Dystrybutor Filmostrada
Data premiery14 marca 2019
ReżyseriaDenis Delić
ZdjęciaWaldemar Szmidt
Scenariusz
ObsadaMaciej Zakościelny, Piotr Adamczyk, Jan Wieczorkowski, Antoni Królikowski, Marcin Kwaśny, Krzysztof Kwiatkowski, Anna Prus, Cara Theobold
MuzykaŁukasz Pieprzyk
Rok produkcji2018
Kraj produkcjiPolska, Wielka Brytania
Czas trwania95 min
Gatunekdramat, wojenny
EAN9788366168251
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Najpierw przez ponad dekadę nie mogliśmy doczekać się, mimo hucznych zapowiedzi, żadnego filmu o polskich lotnikach ratujących Wielką Brytanię przed nazistami w 1940 roku, a potem nagle – w krótkim odstępie – pojawiły się na ekranach kin (i w konsekwencji na płytach DVD) dwa. Oba, niestety, średnie. Choć jeden, gwoli ścisłości, średniejszy od drugiego. To mniej zaszczytne miano przypada dziełu bardziej polskiemu. W rzeczywistości jednak oba są koprodukcjami polsko-brytyjskimi i oba wyszły spod rąk reżyserów, którzy nie są Polakami. „303. Bitwa o Anglię” (w oryginale „Hurricane”) podpisał swoim nazwiskiem Anglik David Blair, natomiast „Dywizjon 303. Historię prawdziwą” – Chorwat Denis Delić (dotąd znany w naszym kraju z fatalnej komedii romantycznej „Ja wam pokażę!”).
Czy zatem istniały jakiekolwiek przesłanki pozwalające wysnuć przypuszczenie, że „Dywizjon 303” nie powtórzy artystycznej katastrofy adaptacji powieści Katarzyny Grocholi? Jeśli tak, to chyba tylko jedna – literacki pierwowzór, to jest historyczny (aczkolwiek pisany na gorąco, w trakcie i tuż po bitwie o Anglię) reportaż Arkadego Fiedlera, który poznał osobiście głównych bohaterów dramatu, w tym Witolda Urbanowicza, granego przez nieodmiennie „papieżowatego” Piotra Adamczyka, i Jana Zumbacha, obdarzonego promienistym uśmiechem Macieja Zakościelnego. Czyli już obsada głównych ról powinna wzbudzić podejrzenia. A im bardziej zagłębimy się w nią, tym jest gorzej. Delić i producenci postanowili bowiem wszystkim bohaterskim pilotom przydać twarze gwiazd młodego polskiego kina. Przepraszam, „gwiazd”, bo takiemu Antoniemu Królikowskiemu (w roli Witolda Łokuciewskiego) czy sztucznie postarzonemu tak nieudolnie, że przypomina żula spod budki z piwem Janowi Wieczorkowskiemu (jako Witoldowi Paszkiewiczowi) – naprawdę daleko do aktorów z prawdziwego zdarzenia.
Co widać wyraźnie na tle ich zagranicznych – angielskich i niemieckich – kolegów po fachu, którzy też przecież nie stanowią pierwszego garnituru aktorskiego. Dość powiedzieć, że Steffen Mennekes (as Luftwaffe Wilhelm von Rüttenberg) czy Nik Goldman (wcielający się w Ronalda Kelletta) do niedawna mogli liczyć na angaże od reżyserów pokroju Uwego Bölla. Ale nie to jest tak naprawdę głównym mankamentem „Dywizjonu 303”. W czerpaniu radości z obrazu Delicia przeszkadza nade wszystko brak wyrazistej, przyczynowo-skutkowej fabuły. Akcja jest bardzo chaotyczna, wrzucane są co jakiś czas nowe wątki (najistotniejszy dotyczy inżyniera Kochana i jego córki), które po drodze są gdzieś gubione. Może to wina fatalnego montażu, a może po prostu twórcy tak pogubili się przy kolejnych zmianach scenariusza, że na koniec nic się już nie dało wyprostować, bo – na przykład – nie dokręcono konkretnych scen, którymi można by jeszcze co nieco wyjaśnić.
Czerpiąc wiedzę z filmu Delicia, odnosi się wrażenie, że piloci Dywizjonu 303 robili głównie dwie rzeczy: w ciągu dnia walczyli z Niemcami (i to na pewno wychodziło im najlepiej), a wieczorami pili w pubie alkohol i podrywali miejscowe kobiety. Może tak właśnie było, ale tu od razu rodzi się wątpliwość laika. Da się po kolejnej suto zakrapianej nocy wsiąść za ster Hurricane’a, strącić kilka wrogich samolotów i szczęśliwie wylądować? Czy to zwyczajnie wizja ułańskiej fantazji, która z prawdą historyczną ma niewiele wspólnego?… Moje wątpliwości nie zmieniają za to faktu, że akurat walki powietrzne są jedyną mocniejszą stroną „Historii prawdziwej”. Oczywiście wykorzystano w nich na potęgę efekty specjalne (inaczej się nie dało), lecz zrobiono to po wielekroć sprytniej i bardziej fachowo niż w „Bitwie o Anglię” Blaira. Choć w porównaniu z „Dunkierką” (2017) Christophera Nolana i tak wypadają blado. Podobnie jak cała otoczka historyczno-obyczajowa w zestawieniu z wciąż niedoścignionym w tej materii „Ciemnoniebieskim światem” (2001) Jana Svěráka.
Dobra, o Dywizjonie 303 mamy już – mimo że średnio udane – dwa filmy. To może teraz pora przyjrzeć się „Cyrkowi Skalskiego”? I przy okazji naprawić to, co schrzaniono podczas luźnych ekranizacji Fiedlera.
koniec
18 marca 2019

Komentarze

18 III 2019   19:09:15

"To może teraz pora przyjrzeć się „Cyrkowi Skalskiego”?"- jestem zdecydowanie za, tym bardziej, że latających Spitfire-ów czy Mustangów jest wystarczająco dużo, żeby można było spokojnie nakręcić jakieś większe sceny. Z drugiej strony jest trochę trudniej, ale nawet samo Duxford ma kilka sztuk latających Bf-109.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niedożywiony szkielet
Jarosław Loretz

27 V 2023

Sądząc ze „Zjadacza kości”, twórcy z początku XXI wieku uważali, że sensowne pomysły na horrory już się wyczerpały i trzeba kleić fabułę z wiórków kokosowych i szklanych paciorków.

więcej »

Młodzi w łodzi (gwiezdnej)
Jarosław Loretz

28 II 2023

A gdyby tak przenieść młodzieżową dystopię w kosmos…? Tak oto powstał film „Voyagers”.

więcej »

Bohater na przekór
Sebastian Chosiński

2 VI 2022

„Cudak” – drugi z trzech obrazów powstałych w ramach projektu „Kto ratuje jedno życie, ten ratuje cały świat” – wyreżyserowała Anna Kazejak. To jej pierwsze dzieło, które opowiada o wojennej przeszłości Polski. Jeśli ktoś obawiał się, że autorka specjalizująca się w filmach i serialach o współczesności nie poradzi sobie z tematyką Zagłady, może odetchnąć z ulgą!

więcej »

Polecamy

Android starszej daty

Z filmu wyjęte:

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż twórcy

Nigdy nie jest tak źle…
— Urszula Lipińska

Tegoż autora

W starym domu nie straszy
— Sebastian Chosiński

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
— Sebastian Chosiński

Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński

Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński

„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński

Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński

W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński

Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński

Z widokiem na Manhattan
— Sebastian Chosiński

Duńczyk, który gra po amerykańsku
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.