Kadr, który…: Kadry odnalezione #1W naszym cyklu piszemy o kadrach wyjętych z konkretnych albumów, konkretnych serii. Ale czasem pojawiają się komiksowe „cytaty”, które nie zawsze można jednoznacznie przypisać. Dzisiaj pierwszy z nich, od razu przyznaję, najłatwiejszy.
Marcin OsuchKadr, który…: Kadry odnalezione #1W naszym cyklu piszemy o kadrach wyjętych z konkretnych albumów, konkretnych serii. Ale czasem pojawiają się komiksowe „cytaty”, które nie zawsze można jednoznacznie przypisać. Dzisiaj pierwszy z nich, od razu przyznaję, najłatwiejszy. Przypisanie tego rysunku do serii i albumu wydaje się oczywiste, wręcz banalne z dzisiejszej perspektywy. Chodzi rzecz jasna o okładkę siedemnastego tomu przygód Tintina „Spacer po Księżycu”. Zapewne dużo trudniejsze może okazać się pytanie, gdzie ten rysunek został „zacytowany”. Pojawił się na drugiej stronie okładki pierwszego numeru Relaksu, w artykule „Era wizji” Henryka Kurty. Nie służy on tam, bynajmniej, przybliżeniu twórczości komiksowych klasyków, do których niewątpliwie należy Herge. Jest to tylko argument na potwierdzenie głównej tezy artykułu, że żyjemy (mowa oczywiście o latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku) w czasach, gdy opowiadanie obrazem nabrało niespotykanego w dziejach ludzkości znaczenia. Sam tekst przeczytałem dosyć późno, wszak wtedy Relax kupowałem po to, żeby czytać komiksy. Ale jak przez mgłę pamiętam dziecięcą myśl, że bardzo chciałbym dopaść ten komiks rozgrywający się w kosmosie. A sam rysunek? Cóż, przedstawia Tintina, kapitana Baryłkę i Milusia na powierzchni Księżyca zmierzających w kierunku rakiety. Rakieta ta to, wypisz, wymaluj, powiększona wersja niemieckiej V2. Z jakiegoś powodu Herge zachował nawet charakterystyczne malowanie w szachownicę. 28 czerwca 2018 |
Każdy smok ma swój słaby punkt ukryty pod którąś z łusek. Tak było ze Smaugiem z „Hobbita”, tak było też ze smokiem z przygód Jonki, Jonka i Kleksa. A że w przypadku tego drugiego chodziło o wentyl do pompki? Na tym polegał urok komiksów Szarloty Pawel.
więcej »Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.
więcej »W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.
więcej »Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński
Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński
Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński
Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński
Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński
„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński
Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński
Nowe status quo
— Marcin Knyszyński
Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński
Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński
Piętnaście lat przed Armstrongiem
— Marcin Osuch
Po komiks marsz: Luty 2009
— Esensja
Propagandowość i tendencyjność „Przygód Tintina” Hergégo
— Błażej
Głowa astronauty czy ufoludka?
— Wojciech Gołąbowski
W świetle i bez niego
— Wojciech Gołąbowski
Właściwy człowiek na właściwym grzbiecie
— Konrad Wągrowski
Trójwymiarowość
— Wojciech Gołąbowski
Sakai i Andreas
— Wojciech Gołąbowski
Pośród cieni
— Wojciech Gołąbowski
Co to to, kto to tak pcha
— Marcin Mroziuk
Ho, ho… kurde bele… ho!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
No wiesz ty co…?
— Wojciech Gołąbowski
Kto wrobił G.H. Fretwella?
— Paweł Ciołkiewicz
Zmiana kursu
— Marcin Knyszyński
Ku lepszemu
— Marcin Knyszyński
Grzechy młodości
— Marcin Knyszyński
Tintin nienarysowany
— Marcin Osuch
Tintin przerysowany
— Marcin Osuch
Tintin nieprzerysowany
— Marcin Osuch
Tintin zakazany
— Marcin Osuch
Najlepszy, zdecydowanie najlepszy
— Marcin Osuch
Powrót superbohatera
— Marcin Osuch
Widziałem kondora cień
— Marcin Osuch
Kraina bez gwiazd
— Marcin Osuch
Niedzielny krytyk komiksów: Śrubełek? Głowadzik?
— Marcin Osuch
Uczmy się języków!
— Marcin Osuch
Po komiks marsz: Kwiecień 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch
„Szalony Kojot” przez dwie chmury?
— Marcin Osuch
Aparat, góry, człowiek
— Marcin Osuch
Niech prezydent się tym zajmie
— Marcin Osuch
Po komiks marsz: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
Po komiks marsz: Luty 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
Ratunek czy porwanie?
— Marcin Osuch