Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 30 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Gavin Hood
‹Tsotsi›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTsotsi
Dystrybutor Best Film
Data premiery26 maja 2006
ReżyseriaGavin Hood
ZdjęciaLance Gewer
Scenariusz
ObsadaPresley Chweneyagae, Mothusi Magano, Israel Makoe
MuzykaPaul Hepker, Mark Kilian, Vusi Mahlasela
Rok produkcji2005
Kraj produkcjiRPA, Wielka Brytania
Czas trwania94 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Halo, chciałbym nawiązać dialog: Tsotsi

Esensja.pl
Esensja.pl
Piotr Dobry, Bartosz Sztybor
« 1 2
PD: Przeceniasz go. On nie był zbyt inteligentny. Poza tym niewiarygodny jest już sam punkt wyjścia – koleś bez skrupułów przez przypadek porywa dziecko, a potem się nim opiekuje i odzywają się w nim instynkty ojcowskie i wspomnienia z dzieciństwa (też ukazane, jak dla mnie, ze zbytnim sentymentem). W realnym świecie on by tego dziecka może od razu nie zabijał, ale po prostu zostawił w samochodzie – bo miałby świadomość, że porzucając auto na poboczu, niedaleko miejsca przestępstwa, policja znajdzie je niedługo po zgłoszeniu kradzieży. Poza tym, skoro uzmysłowił sobie, jak twierdzisz, kilka rzeczy, jest to równoznaczne z jakąś tam przemianą. Przecież przemiana nie występuje tylko na linii zły-dobry czy dobry-zły. Może to być bardziej skomplikowane, np. zły-dobry-zły albo dobry-zły-dobry. A dziewczyna dosłownie mu tak nie powiedziała, racja, ale na jego pytanie pod tytułem: „Jak oddam dziecko, będę mógł tu jeszcze wrócić?”, odpowiedziała „tak” bądź skinęła głową, nie pamiętam. To znaczy tyle samo.
Teatr TV przedstawia: Okno na podwórze wg Gavina Hooda
Teatr TV przedstawia: Okno na podwórze wg Gavina Hooda
BS: Ale w tym pytaniu chodziło przecież o to, czy „dziewczyna przyjmie go bez dziecka”, a nie o to, że „przyjmie go tylko wtedy, gdy on odda dziecko”. Jeśli chodzi o wzięcie dziecka, to spanikował i nie myślał wtedy. Przecież on był wtedy w malignie, bo pobił swojego kumpla (zadziałała wtedy jego wrażliwość – niezmienna przez cały film). Wszystko działo się szybko i spontanicznie. Dlatego też strzelił do kobiety, bo nie wiedział, co zrobić. Nie myślał. Gdyby dziecko nie płakało, to na pewno by go nie wziął, ale bał się – nie o nie, a bardziej o siebie. Przestraszył go ten płacz. A uzmysłowienie sobie kilku rzeczy nie jest równoznaczne z przemianą. Bodajże w psychologii jest skala od 1 do 10, gdzie nawet będąc na ostatnim poziomie, możesz zyskiwać kolejne doświadczenia i uświadamiać sobie kolejne rzeczy, a twój poziom się nie zmieni.
PD: Nie twierdzę przecież, że uzmysłowienie jest zawsze równoznaczne z przemianą, ale w jego przypadku akurat było. Dziecko przecież było tu motorem napędowym, to dzięki tej całej mało prawdopodobnej akcji z porwaniem Tsotsi w ogóle zaczął myśleć. No i jak już sobie wszystko przemyślał, powspominał dzieciństwo, to machnął kilka dobrych uczynków. Ja tu widzę przemianę – choć być może niezależną od samego podmiotu. Ale zawsze.
BS: Ale gdzie Ty masz dobre uczynki?
PD: Danie kasy inwalidzie, oddanie dziecka.
BS: Inwalidzie dał kasę, bo nie chciał, by znaleziono przy nim resztę pieniędzy, które miał za sprzedanie samochodu (cały czas myślał, że uda mu się uciec policji). Scenę można też rozumieć bardziej symbolicznie, uwzględniając wspomniane przeze mnie detale odnoszące się do problemów Afryki. Dziecko oddał nie z chęci uczynienia dobrego uczynku, a po prostu posiadał świadomość, że jest zły. Po chwili zastanowienia stwierdzam, że nie było przemiany, ale pojawiła się myśl u Tsotsiego, że takowa może nastąpić. Na początku był złym człowiekiem, bo był to dla niego sens życia. Kiedy zobaczył dziecko i je wziął, to nic się zmieniło. Kiedy przebudził się i zobaczył, że ono nadal jest, to uświadomił sobie, że dzięki niemu może nie być zły i ta przemiana może nastąpić. Finalnie jednak uzmysłowił sobie, że przemiana jest niemożliwa i oddał dziecko.
PD: Zawsze chce mi się śmiać, gdy takie proste filmy rozkładasz na czynniki pierwsze i w najprostszych scenach doszukujesz się symboli i metafor. Każdy jeden film można tak analizować i interpretować na wiele sposobów, ale po co? Dlaczego więc Tsotsi uzmysłowił sobie, że przemiana jest niemożliwa? I dlaczego oddał dziecko w sposób najgłupszy z możliwych?
BS: Po prostu doszedł do wniosku, że jest złym człowiekiem i nic tego nie zmieni. Jest potępiony i nie ma dla niego ocalenia czy wybaczenia. Nie oddał dziecka w najgłupszy z możliwych sposobów. Poszedł do domu, chciał zostawić dzieciaka i pójść. Ale – podobnie jak na początku – puściły mu nerwy i nie wiedział, co zrobić.
PD: Ojej, z jakiej to sceny odczytałeś, że pomyślał o sobie jako o potępieńcu, dla którego nie ma ocalenia?
BS: Kontakt z kaleką i wspomnienia zmasakrowanego psa.
PD: Tylko tyle? Poprzez te dwie sceny wydałeś na niego wyrok? A dla mnie jednak fragmenty z dziewczyną, zalążek uczucia do niej i sam finał świadczyły o czymś zupełnie przeciwnym. Tsotsi pójdzie do paki, odpokutuje i wróci do laski już jako lepszy człowiek.
BS: Nie ja wydałem na niego wyrok. On sam tak o sobie zaczął myśleć. W więzieniu może się zmienić, wtedy nawet może dojść do przemiany, ale to już tylko dociekania.
PD: Dociekania sugerowane przez finał bardziej niż to, że będzie już potępiony na wieki.
BS: Nie rozumiem?
PD: Jak powiedziałeś parę minut temu – według Ciebie on „finalnie uzmysłowił sobie”, że nie ma szans na przemianę. Tymczasem finał właśnie pokazuje, że owe szanse ma jak najbardziej.
BS: Czyli?
PD: Czyli nie masz racji.
BS: Nie o rację w „Halo” chodzi, a po drugie mógłbyś powiedzieć, co miałeś na myśli..
PD: To, że Ty twierdzisz, że Tsotsi będzie potępiony na wieki, a ja twierdzę, że jego życie zmieni się na lepsze.
BS: Ale ja wiem, co miałem na myśli. Ale nadal nie wiem, co Ty miałeś na myśli, mówiąc, że ma szanse na lepsze życie.
PD: Przecież już Ci to wyjaśniłem. Uczucie do dziewczyny, coraz większe „łagodnienie” Tsotsiego i wreszcie finał sugerują, że Tsotsi pójdzie do paki, odpokutuje i wróci do dziewczyny już jako lepszy człowiek.
BS: Ale przecież ona miała męża. A poza tym, to co takiego było w tym finale?
PD: W finale była wiele mówiąca mina Presleya Chweneyagae. Jako specjalista od niuansów i symboli powinieneś wyczytać ten happy end z jego twarzy. A dziewczyna miała męża, i owszem, ale kiedyś. Była wdową. Czarną wdową (śmiech).
BS: Tylko Cię sprawdzałem odnośnie żony, wybrnąłeś. A z miny Presleya wyczytałem tylko tę samą malignę, którą miał wcześniej.
PD: No i za tak jednoznaczne odczytanie będziesz potępiony na wieki. Chyba że zawiniesz komuś jakiegoś dzieciaka.
BS: To lepiej się jeszcze wstrzymajcie z Renią.
PD: Co Ty, mojego przyszłego syna nie dałbyś rady zawinąć. Z czarnym dzieckiem w Polsce rzucałbyś się w oczy.
BS: Ale przecież Ty będziesz miał białą córkę.
PD: To już tylko dociekania.
koniec
« 1 2
27 maja 2006

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Rosjan – nawet zdrajców – zabijać nie można
Sebastian Chosiński

30 IV 2024

Opowiadanie Jerzego Gierałtowskiego „Wakacje kata” ukazało się w 1970 roku. Niemal natychmiast sięgnął po nie Zygmunt Hübner, pisząc na jego podstawie scenariusz i realizując spektakl telewizyjny dla „Sceny Współczesnej”. Spektakl, który – mimo świetnych kreacji Daniela Olbrychskiego, Romana Wilhelmiego i Aleksandra Sewruka – natychmiast po nagraniu trafił do archiwum i przeleżał w nim ponad dwie dekady, do lipca 1991 roku.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: Za rok, za dzień, za chwilę…
Sebastian Chosiński

23 IV 2024

Gdy w lutym 1967 roku Teatr Sensacji wyemitował „Cichą przystań” – ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” – widzowie mieli prawo poczuć się osieroceni przez Hansa Klossa. Bohater, który towarzyszył im od dwóch lat, miał zniknąć z ekranów. Na szczęście nie na długo. Telewizja Polska miała już bowiem w planach powstanie serialu, na którego premierę trzeba było jednak poczekać do października 1968 roku.

więcej »

Z filmu wyjęte: Knajpa na szybciutko
Jarosław Loretz

22 IV 2024

Tak to jest, jak w najbliższej okolicy planu zdjęciowego nie ma najmarniejszej nawet knajpki.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Wszystko zostaje w rodzinie
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Kobieta w błękitnej wodzie
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

16 przecznic
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Skok przez płot
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Kult
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Kumple na zabój
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Omen
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Sky High
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Wszystko gra
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Bękarty diabła
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Tegoż twórcy

Esensja ogląda: Maj 2014 (1)
— Jarosław Loretz, Agnieszka Szady

Esensja ogląda: Listopad 2013 (2)
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Ewa Drab, Krystian Fred

Ender w wersji soft
— Konrad Wągrowski

Gra o wielką stawkę
— Karolina Ćwiek-Rogalska

Rosomaku, naostrz pazury!
— Jakub Gałka

Kino moralnego spokoju
— Urszula Lipińska

Tegoż autora

Dobry i Niebrzydki: Zemsta Dragów, czyli bokserska nostalgia
— Piotr Dobry, Konrad Wągrowski

Polska nie musi wstawać z kolan, za to może wstać z kanapy
— Piotr Dobry

Dobry i Niebrzydki: Norwegia już nigdy nie będzie taka jak przedtem
— Piotr Dobry, Konrad Wągrowski

Dobry i Niebrzydki: Duchy, diabły, wilkołaki i steampunkowe mechaniczne skrzaty
— Piotr Dobry, Konrad Wągrowski

Człowiek z rozgoryczenia
— Piotr Dobry

Oscary 2018: Ranking filmów oscarowych
— Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Esensja ogląda: Marzec 2018 (1)
— Piotr Dobry, Marcin Mroziuk, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Oscary 2018: Esensja przyznaje Oscary
— Piotr Dobry, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Oscary 2018: Najlepsze filmy
— Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Oscary 2018: Najlepsi aktorzy
— Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.