Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Terry Gilliam
‹Parnassus›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
70,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułParnassus
Tytuł oryginalnyThe Imaginarium of Doctor Parnassus
Dystrybutor Gutek Film
Data premiery8 stycznia 2010
ReżyseriaTerry Gilliam
ZdjęciaNicola Pecorini
Scenariusz
ObsadaJohnny Depp, Heath Ledger, Jude Law, Colin Farrell, Christopher Plummer, Verne Troyer, Tom Waits, Lily Cole
MuzykaJeff Danna, Mychael Danna
Rok produkcji2009
Kraj produkcjiFrancja, Kanada, Wielka Brytania
Czas trwania122 min
WWW
Gatunekprzygodowy
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Dobrego zakończenia nie gwarantujemy
[Terry Gilliam „Parnassus” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Tak, to prawda, że „Parnassus” nie jest najlepszym filmem Gilliama. Ale co to znaczy? Tylko tyle, że wśród poprzednich zdarzały się absolutne arcydzieła. A jego najnowsze dziecko i tak jest wysokiej klasy.

Tomasz Rachwald

Dobrego zakończenia nie gwarantujemy
[Terry Gilliam „Parnassus” - recenzja]

Tak, to prawda, że „Parnassus” nie jest najlepszym filmem Gilliama. Ale co to znaczy? Tylko tyle, że wśród poprzednich zdarzały się absolutne arcydzieła. A jego najnowsze dziecko i tak jest wysokiej klasy.

Terry Gilliam
‹Parnassus›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
70,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułParnassus
Tytuł oryginalnyThe Imaginarium of Doctor Parnassus
Dystrybutor Gutek Film
Data premiery8 stycznia 2010
ReżyseriaTerry Gilliam
ZdjęciaNicola Pecorini
Scenariusz
ObsadaJohnny Depp, Heath Ledger, Jude Law, Colin Farrell, Christopher Plummer, Verne Troyer, Tom Waits, Lily Cole
MuzykaJeff Danna, Mychael Danna
Rok produkcji2009
Kraj produkcjiFrancja, Kanada, Wielka Brytania
Czas trwania122 min
WWW
Gatunekprzygodowy
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Szum, jaki się wytworzył wokół tragicznej i przedwczesnej śmierci Heatha Ledgera, długo omijał jedną z istotniejszych kwestii dotyczących jego pracy. Zbliżająca się wtedy premiera „Mrocznego rycerza” sprawiła, że uwaga prasy skupiła się na roli Jokera, w skrajnych przypadkach nawet usiłując powiązać wysiłek, jaki aktor musiał w nią włożyć, z jego odejściem. Zbyt często pomijano wówczas, że w owym czasie Ledger pracował już nad kolejnym obrazem i jego śmierć postawiła reżysera Terry’ego Gilliama w niezwykle trudnej sytuacji. Wyglądało, że niedoszły twórca wiecznie nieukończonego „The Man Who Killed Don Quixote” po raz kolejny będzie musiał przerwać zdjęcia. „Parnassus” ostatecznie powstał dzięki zaangażowaniu aktorów dublujących zmarłego w niektórych scenach. Dzięki temu powstał dosyć niezwykły film, noszący w sobie niezatarte piętno autorskie reżysera, który można oglądać jednocześnie jak hołd wobec aktora, która zmarł, zanim trafiła mu się rola życia.
Terry Gilliam, dawniej członek grupy Monty Pythona, dziś jeden z najciekawszych reżyserów filmowych, po raz kolejny stworzył film o sile wyobraźni i umieścił go w scenerii najzupełniej marzeniom nie sprzyjającej. Uczynił głównym bohaterem starego właściciela teatrzyku, drewnianej budy na kółkach, która jeździ po Londynie i wystawia nikogo nie interesujący spektakl. Jednocześnie czyni go najpotężniejszym i być może najstarszym człowiekiem na świecie. Ów człowiek ma również córkę, piękną jak modelka. Lecz cóż, kiedy wszystko, co ma, zawdzięcza paktowi z diabłem. A diabeł chce, żeby mu za to zapłacić…
Na czym w tym wszystkim polega rola Heatha Ledgera nie zdradzę, warto rzec tylko, że jest niejednoznaczna. Niejednoznaczność ową podkreśla tym bardziej trzech innych aktorów, wcielających się w tą samą postać: Johnny Depp, Colin Farrell i Jude Law. Czterech więc w tej samej roli – efekt tego zabiegu jest bardzo interesujący. Tak jak w niedawnym „I’m Not There”, gdzie w Boba Dylana wcielało się sześć osób, tak tutaj tworzy się zagmatwany portret człowieka o wielu osobowościach, z których nie wszystkie są kompatybilne.
Terry Gilliam w swoich kolejnych filmach nie szczędzi krytyki współczesnym sobie. Ma, jak się zdaje, najgorsze zdanie o dzisiejszych czasach. Tak też i ten film to, jak się może wydawać, wołanie o opamiętanie. To nie przypadek, że Parnassus, dawny wielki kapłan, dziś musi udawać wędrownego kuglarza. I że jedynymi postaciami, które się nim interesują, są diabeł, wyrzutki i dzieci. Jednak Gilliam tak zwanym dzisiejszym czasom, według niego szarym i nieciekawym, przeciwstawia nie religię, ale wspomnianą już wyobraźnię. Jego film, jak zawsze, pełen jest ekstrawaganckich wizji, tworzących się w głowach ludzi obrazów, fantastycznych widoków. To one są ciekawe, nie realny świat. W zasadzie Gilliam opowiada bajkę. Piękną historię, w której sprawiedliwość zwycięża, a zło zostaje ukarane, lecz bez gwarancji happy endu. W końcu takie bajki są najlepsze: w swojej wymowie gorzkie i mądre.
koniec
8 stycznia 2010

Komentarze

10 I 2010   23:08:31

Byłem i jestem zawiedziony. Nie dość że historia opowiedziana zupełnie do mnie nie przemawia to najgorsze jest to że "wyobraźnia" jest po prostu słaba. Filmowi brakuje polotu, pomysłu na wykorzystanie wymyślonych wątków. Jedna scena z Hellboya II czy labiryntu fauna przebija plastycznie cały ten film.

IMHO nie warto.

11 I 2010   15:08:31

Słaba recenzja, w której treść nijak nie odzwierciedla wystawionej oceny.

A co do samego filmu, to moim zdaniem trailer wyczerpał cały ładunek cudowności obrazu. Pierwsza godzina nudna jak flaki z olejem, później robi się ciekawiej, ale też bez rewelacji. Owszem, film nie jest głupi, niesie ważkie przesłanie i chętnie poddaje się interpretacjom, ale i tak pozostaje niezdrowym przerostem treści nad formą, co w przypadku Gilliama wyjątkowo rozczarowuje.

/www.nowahumanistyka.pl

12 I 2010   13:11:55

Z trailerem to prawda - obejrzawszy go, nabrałam przekonania, że film będzie pełen cudowności, taka wariacja na temat przygód Alicji, a tymczasem w zasadzie niewiele jest tych scen. Szczerze mówiąc mam wrażenie, jakby reżyser nie wiedział, czy chce nakręcić baśń, historię o nędznej egzystencji wędrownych aktorów, czy kompozycję surrealistycznych scenek. W efekcie \"rozłazi się\" to wszystko na różne strony.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Co nam w kinie gra: Monster
Kamil Witek

17 V 2024

„Czy przeszczepiając człowiekowi mózg świni, będzie on jeszcze człowiekiem czy już świnią?” – zdanie wypowiedziane przez jednego z nastoletnich bohaterów „Monstera” spokojnie mogłoby posłużyć za oś scenariusza w filmie Davida Cronenberga.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Co tam dolary, gdy można zarabiać ruble!
Sebastian Chosiński

15 V 2024

Przyznaję, że filmowymi ekranizacjami powieści Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” zająłem się nie „po bożemu”, bo od końca. Najpierw przedstawiłem pięcioodcinkowy miniserial z 1978 roku, a dopiero teraz zabieram się za nakręconą dwie dekady wcześniej dwuczęściową kinową epopeję autorstwa Rafaiła Perelsztejna.

więcej »

Fallout: Odc. 8. Optymizm też bywa zabójczy
Marcin Mroziuk

13 V 2024

Z zainteresowaniem obserwujemy, jak rodzeństwo MacLeanów niezależnie od siebie poznaje prawdę o Krypcie 31. A choć obecna sytuacja Lucy i Norma wygląda zupełnie inaczej, to każde z nich staje przed trudną decyzją. Kolejnych cennych wyjaśnień dotyczących działalności Vault-Tec dostarczają zaś widzom wspomnienia Coopera Howarda.

więcej »

Polecamy

Nurkujący kopytny

Z filmu wyjęte:

Nurkujący kopytny
— Jarosław Loretz

Latająca rybka
— Jarosław Loretz

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

SPF – Subiektywny Przegląd Filmów (12)
— Jakub Gałka

Tegoż twórcy

Wiatraki pokonane!
— Kamil Witek

London Film Festival 2013: Sens życia według Terry’ego Gilliama
— Marta Bałaga

Pst… iskierka zgasła
— Ewa Drab

Grimm team
— Urszula Lipińska

Tegoż autora

Wypuśćcie krakena z klatki!
— Tomasz Rachwald

Wyspa śniących
— Tomasz Rachwald

Ckliwość zamiast nostalgii
— Tomasz Rachwald

Groza na wrzosowisku
— Tomasz Rachwald

Balet mechaniczny
— Tomasz Rachwald

Polański w stanie czystym
— Tomasz Rachwald

Imaginarium pana Gilliama
— Tomasz Rachwald

Toruk Macto i jeźdźcy ważek
— Tomasz Rachwald

Na śmierć prowincjonalnego demona
— Tomasz Rachwald

Bogowie epoki ołowiu
— Tomasz Rachwald

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.