Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 16 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Acid Mothers Reynols
‹Vol. 3›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułVol. 3
Wykonawca / KompozytorAcid Mothers Reynols
Data wydania17 maja 2024
Wydawca VHF
NośnikWinyl
Czas trwania41:43
Gatunekjazz, rock
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
W składzie
Miguel Tomasin, Pacu Conlazo, Roberto Conlazo, Anla Courtis, Nani Satoshima, Takashi (S/T / Wolf) Uchida, Hiroshi Higashi, Mitsuru Tabata, Makoto Kawabata
Utwory
Winyl1
1) Kicking Air Bricks12:44
2) Multiverse Turtle Reflex09:15
3) Smelling Oneiric Asado07:00
4) Lemurian Tsunami Inside a Hat12:44
Wyszukaj / Kup

Tu miejsce na labirynt…: Od free jazzu do hard rocka
[Acid Mothers Reynols „Vol. 3” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Zespół Acid Mothers Reynols, czyli połączone siły japońskiego Acid Mothers Temple i argentyńskiego Reynols, przyzwyczaił nas już do tego, że jego muzyka – wyrastająca z inspiracji awangardowo-psychodelicznych – niesie ze sobą sporo emocji. Nie brakuje ich również na krążku „Vol. 3”, który wieńczy majestatyczna, niemal trzynastominutowa kompozycja „Lemurian Tsunami Inside a Hat”.

Sebastian Chosiński

Tu miejsce na labirynt…: Od free jazzu do hard rocka
[Acid Mothers Reynols „Vol. 3” - recenzja]

Zespół Acid Mothers Reynols, czyli połączone siły japońskiego Acid Mothers Temple i argentyńskiego Reynols, przyzwyczaił nas już do tego, że jego muzyka – wyrastająca z inspiracji awangardowo-psychodelicznych – niesie ze sobą sporo emocji. Nie brakuje ich również na krążku „Vol. 3”, który wieńczy majestatyczna, niemal trzynastominutowa kompozycja „Lemurian Tsunami Inside a Hat”.

Acid Mothers Reynols
‹Vol. 3›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułVol. 3
Wykonawca / KompozytorAcid Mothers Reynols
Data wydania17 maja 2024
Wydawca VHF
NośnikWinyl
Czas trwania41:43
Gatunekjazz, rock
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
W składzie
Miguel Tomasin, Pacu Conlazo, Roberto Conlazo, Anla Courtis, Nani Satoshima, Takashi (S/T / Wolf) Uchida, Hiroshi Higashi, Mitsuru Tabata, Makoto Kawabata
Utwory
Winyl1
1) Kicking Air Bricks12:44
2) Multiverse Turtle Reflex09:15
3) Smelling Oneiric Asado07:00
4) Lemurian Tsunami Inside a Hat12:44
Wyszukaj / Kup
Jedno jest pewne: japoński gitarzysta Makoto Kawabata, od niemal trzech dekad stojący na czele psychodelicznego Acid Mothers Temple (i jego licznych wcieleń), nie lubi się ograniczać. Kiedy już wchodzi do studia, nagrywa tyle materiału, że później może wydawać go przez długi czas. Tak właśnie stało się przed siedmioma laty podczas pobytu jego zespołu w Ameryce Południowej. Koncertując w Argentynie, Makoto dał się, niejako przy okazji, namówić członkom miejscowej – równie awangardowej i eksperymentalnej – grupy Reynols i na ich zaproszenie zjawił się ze swoimi przyjaciółmi w studiu El Pie w Buenos Aires, gdzie połączone składy obu formacji zarejestrowały… kilka godzin muzyki.
Pierwszą partię tamtej sesji wypuszczono na rynek w lutym 2020 roku; longplay „Vol. 1” ukazał się nakładem paryskiej wytwórni Vert Pituite la Belle. W styczniu dwa lata później, za sprawą mającej siedzibę w angielskim Brighton firmy Hive Mind Records, wielbiciele Kawabaty zostali uraczeni płytą „Vol. 2”. W połowie maja tego roku natomiast w sprzedaży pojawiła się trzecia odsłona serii, za wydanie której tym razem odpowiadała firma amerykańska: VHF z Charlotesville w stanie Wirginia. I chociaż wydawcy są różni (trzeba przyznać, że Makoto lubi w tym względzie różnorodność), wszystkie albumy układają się w całość artystyczną, także z tego powodu, że mają jedynie formę krążków winylowych.
Skoro wszystkie nagrania pochodzą z tej samej sesji, jaka odbyła się w listopadzie 2017 roku, składy obu zespołów są za każdym razem takie same. Acid Mothers Temple jest tutaj kwintetem tworzonym – obok Kawabaty – przez gitarzystę Mitsuru Tabatę, klawiszowca Hiroshiego Higashi, basistę Takashiego Uchidę (ukrywającego się pod pseudonimami S/T bądź Wolf) oraz perkusistę Naniegp Satoshimę. Reynols reprezentują natomiast gitarzysta Anla (względnie Alan) Courtis, perkusista (i w tym przypadku również hammondzista) Miguel Tomasin oraz bracia Conlazo: gitarzysta Roberta i perkusjonalista Pacu. Od czasu do czasu niektórzy z nich sięgają jeszcze po instrumenty dodatkowe (jak theremin, dzwony, harmonię czy róg), które ubarwiają ich muzykę, choć niekoniecznie wybijają się na plan pierwszy.
Płytę otwiera rozbudowana do niemal trzynastu minut w stu procentach improwizowana kompozycja „Kicking Air Bricks”, która jest o tyle zaskakująca, że to czystej krwi… free jazz. A przecież do tej pory ani Japończyków, ani Argentyńczyków nie kojarzyliśmy właśnie z tym gatunkiem. By jednak zbliżyć się do niego, w tym utworze Makoto sięgnął głównie po fortepian, na którym zresztą improwizuje na całego. Gitarzyści i klawiszowcy starają się natomiast przydać numerowi posmaku awangardowego minimalizmu i eksperymentu dźwiękowego (za sprawą przesterów, pogłosów i innych zniekształceń brzmień); perkusiści z kolei czuwają nad tym, aby wszystko miało w miarę zwartą konstrukcję. Kiedy istnieje taka potrzeba, zaprowadzają porządek i inicjują nowe wątki. Ale tym, co przede wszystkim pozostaje w pamięci po dotarciu do końca, jest jednak fortepian Kawabaty.
Drugi w kolejności „Multiverse Turtle Reflex” to całkiem inny, alternatywny świat, choć także wyrastający z korzeni awangardowych. Dużo tu natomiast zgrzytliwego noise’u, za generowanie którego odpowiadają głównie klawiszowcy obu formacji, a więc Hiroshi Higashi, Miguel Tomasin i nader chętnie sięgający po syntezator gitarowy Mitsuru Tabata. Z czasem robi się coraz bardziej przenikliwie i szaleńczo. Z głośników wylewa się natomiast gęsta i gorąca dźwiękowa „magma”. Utworowi „Smelling Oneiric Asado” ton nadają z kolei organy Hammonda, na których Tomasin akompaniuje sobie podczas śpiewu. Choć z drugiej strony nazywanie tego „śpiewem” mogłoby wywołać gwałtowny protest każdego wokalisty z prawdziwego zdarzenia. Ale też tu nie chodzi o to, aby Miguel popisywał się jakimikolwiek umiejętnościami w tej dziedzinie. Jego głos staje się po prostu kolejnym instrumentem. Cały numer snuje się natomiast psychodelicznie, ponieważ nawet bębniarzom tym razem nie chce się napędzać rytmu.
Być może dlatego, że zbierają siły na wystrzałowy finał w postaci kolejnego rozbudowanego killera, jakim bezwzględnie jawi się „Lemurian Tsunami Inside a Hat”. Jeżeli jesteście wielbicielami potraktowanego psychodelicznie hard rocka, ale nie przepadacie za free jazzem czy awangardą, to i tak dla tej jednej kompozycji warto poznać „Vol. 3”. Zaczyna się w miarę stonowanie: w pierwszym minutach z głośników płyną bowiem delikatne akordy gitary, którym towarzyszą w tle perkusyjne talerze i cichutki syntezator. Jak to jednak często w przypadku takich numerów bywa, rozkręcają się one z każdą kolejną minutą, prowadząc – w chwili przesilenia – do prawdziwej eksplozji. I tak właśnie dzieje się: motoryczna sekcja rytmiczna, tnące przestrzeń gitary, tworzące potężny mur klawisze – czegóż chcieć więcej? Może tylko kolejnej płyty Acid Mothers Reynols. Ale jeśli muzycy zachowają dotychczasową regularność w ich publikowaniu, to trafi ona w nasze ręce dopiero w 2026 roku.
koniec
23 maja 2024
Skład:

ACID MOTHERS TEMPLE & THE MELTING PARAISO U.F.O.:
Makoto Kawabata – gitara elektryczna, fortepian
Mitsuru Tabata – gitara elektryczna, syntezator gitarowy
Hiroshi Higashi – syntezatory, theremin
Takashi Uchida (S/T / Wolf) – gitara basowa
Nani Satoshima – perkusja

REYNOLS:
Anla Courtis – gitara elektryczna, dzwony
Roberto Conlazo – gitara elektryczna, harmonia
Pacu Conlazo – instrumenty perkusyjne, róg
Miguel Tomasin – głos, organy Hammonda, perkusja

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

My mieliśmy Miliana, Szwedzi mają Ståhla
Sebastian Chosiński

13 VI 2024

Szwedzki wibrafonista Mattias Ståhl znany jest przede wszystkim jako doskonały akompaniator tuzów skandynawskiego jazzu. Mało kto wie, że stoi on również na czele własnej formacji – Ståhls Trio. Jest w tym trochę i jego winy, ponieważ choć grupa istnieje od piętnastu lat, wydaje właśnie dopiero czwartą płytę. Ale za to możecie być pewni, że „Brain Drain” to jazz najwyższej jakości.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Free ponad wszystko!
Sebastian Chosiński

11 VI 2024

Matylda Gerber dzieli swoje życie artystyczne na dwa. Część czasu poświęca Ślinie, część kwartetowi Sneaky Jesus. I trzeba przyznać, że w obu przypadkach zasługuje na największe pochwały. Druga z wymienionych formacji przed paroma miesiącami doczekała się nowego albumu – „For Chaching Taphed” – który powinien przypaść do gustu tym wszystkim, którzy chcą się zanurzyć w odmętach free jazzu i free rocka, a nawet… free metalu.

więcej »

Wszystkie drogi prowadzą do Bazylei
Sebastian Chosiński

7 VI 2024

Po wydaniu dwóch płyt w swojej ojczyźnie argentyńska wokalistka i kompozytorka Luciana Morelli postanowiła przenieść się do Europy i – przynajmniej na razie – osiedlić w Bazylei. Tu podjęła studia i tu nagrała dwa kolejne albumy. Ten drugi, który właśnie trafia do sprzedaży, to łączący jazz argentyński, pieśń poetycką i muzykę klasyczną „Words of the Wind”.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.