Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 4 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Esensja przyznaje Oscary 2014

Esensja.pl
Esensja.pl
« 1 2 3
Krzysztof Spór
To był rok bez wielkich oscarowych faworytów. Gildia producentów rozegrała to w sprytny sposób i nagrodziła dwa filmy, ale przy Oscarach to się nie wydarzy. Wybory wydają się na pierwszy rzut oka trudne, ale przeczuwam, że będzie to oscarowa noc bez większych niespodzianek. Kilka Oscarów dla „Zniewolonego”, ale najwięcej nagród dla „Grawitacji”. Byłoby jednak wskazane by Akademia zaskoczyła nas w kilku kategoriach, bo bez tego nie ma tej całej zabawy.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Najlepszy film
Dostanie: Zniewolony. 12 Years a Slave
Powinien: Ona
Poruszająca opowieść o niewolnikach i wielka amerykańska tragedia Oscara dla najlepszego filmu ma w kieszeni. Czy to hołd, czy przeprosiny? Faktem jest, że od lat (nie pamiętam udanego poważnego filmu na ten temat) nie nakręcono w Hollywood obrazu rozliczającego tę haniebną przeszłość. Przybył więc Anglik i zawstydził Amerykanów. Mnie osobiście najbardziej ucieszyłaby wygrana „Witaj w klubie”, ale kibicuję też filmowi „Ona” bo to jedna z najbardziej oryginalnych opowieści, jakie w Hollywood powstały na przestrzeni ostatnich lat.
Aktorka pierwszoplanowa
Dostanie: Cate Blanchet – „Blue Jasmine”
Powinien: Meryl Streep – „Sierpień w hrabstwie Osage”
Nie kibicuję Blanchett bo mnie ta rola specjalnie nie ujęła, ale wszystko przemawia za tym, że jest faworytką. Już zdecydowanie lepiej wypadła seksowna Amy Adams i za nią trzymam kciuki. Będę jednak rozgrywał karty otwarcie, choć zapewne ta propozycja może zaskoczyć. Prawdziwe aktorskie zwierze na ekranie to Meryl Streep. Zrobiła to znowu i ja to kupiłem. Jej rola jest fascynująca, nieprzeciętna, ukazuje różne emocje i idealnie współgra z opowieścią. Budzą się demony i ja te demony kupuję. Nie widzę już Meryl Streep, jest ona dla mnie tylko graną przez siebie postacią. Ze wszystkich nominowanych ról, ta wypadła dla mnie najlepiej.
Aktor pierwszoplanowy
Dostanie: Matthew McConaughey – „Witaj w klubie”
Powinien: Matthew McConaughey – „Witaj w klubie”
Genialny! I nie chodzi tutaj o to, że tak mocno stracił na wadze. Matthew poszedł dalej, świetnie ukazał rozwój choroby i przemianę walczącego człowieka. Z wielką klasą, z różnymi emocji – wkurza, wzbudza politowanie, współczucie. Cały wachlarz aktorskich umiejętności w jednym filmie.
Aktorka drugoplanowa
Dostanie: Lupita Nyong′o za „Zniewolony”
Powinien: Juno Squibb za „Nebraskę”
Emocjonalna kreacja Lupity Nyong′o przyniosła jej spore uznanie w branży. Młoda aktorka z Kenii wypada bardzo przekonująco gdy cierpi i próbuje uniknąć tragicznego losu. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że jej kreację świetnie buduje Michael Fassbender w roli oszalałego pana i władcy. Ja zdecydowanie bardziej wolę zabawną, zawziętą, nieznaną szerzej Juno Squibb, która ciągnie „Nebraskę” rewelacyjnie.
Aktor drugoplanowy
Dostanie: Jared Leto – „Witaj w klubie”
Powinien: Jared Leto – „Witaj w klubie”
Bezkonkurencyjny w tej kategorii – dla mnie. Gdy jest na ekranie, film zaczyna żyć ze zdwojoną mocą.
Najlepsza reżyseria
Dostanie: Alfonso Cuaron – „Grawitacja”
Powinien: Alfonso Cuaron – „Grawitacja”
Zasługuje i wygra. Nakręcił przebojowy film, wykazał się świetnymi umiejętnościami. Jak generał (to taka rola reżysera) zaplanował, przeprowadził i wykonał. Bez najmniejszego potknięcia wyszedł precyzyjny film. „Grawitacja” zabiera widzów w prawdziwy kosmos, odrywa od rzeczywistości. To nie zdarza się zbyt często.
Scenariusz oryginalny
Dostanie: Spike Jonze – Ona
Powinien: Spike Jonze – Ona
Największy faworyt spośród wszystkich nominowanych. Tak opowiedzianej historii w amerykańskim kinie głównego nurtu dawno nie było. Powtarzam to na każdym kroku – oryginalny i poruszający, a co najważniejsze z dużym prawdopodobieństwem zwiastujący naszą przyszłość.
Scenariusz adaptowany
Dostanie: John Ridley za „Zniewolony. 12 Years a Slave”
Powinien: Steve Coogan i Jeff Pope za „Tajemnica Filomeny”
Jedna z tych kategorii, gdzie nie mogę się zdecydować. Finałowa nagroda powinna być udziałem scenariusza najlepszego filmu, więc stąd mój wybór. Jednak gdzieś tam czeka jeszcze „Kapitan Phillips”. Dla mnie scenariusze godnym docenienia jest „Tajemnica Filomeny”, tak świetnie poprowadzony, z wieloma zaskakującymi zwrotami akcji, z ciekawymi bohaterami, z których ust wychodzi wiele ciekawych obserwacji dotyczących świata.
Film animowany
Dostanie: Kraina lodu
Powinien: Kraina lodu
W swojej kategorii bezkonkurencyjny. Disney udowodnił, że można powrócić do tradycyjnej animacji bez usilnego sięgania do współczesnych cytatów. Trwało to wiele lat, ale wygrali. Ten film robiło 500 osób i to na ekranie widać. Bardzo fajnie opowiedziana bajka, odważnie osadzona w mroźnych klimatach i co najważniejsze HIT.
Najlepsze zdjęcia
Dostanie: Emmanuel Lubezki za „Grawitację”
Powinien: Emmanuel Lubezki za „Grawitację”
Mistrz! Dziś operator to nie tylko człowiek ustawiający kamerę, światło, kompozycji itd. Lubezki wychodzi dalej, współpracuje z obrazem już po nakręceniu zdjęć na planie. To dzięki jego pracy film uzyskuje kapitalny wymiar od strony operatorskiej. Może i faktem jest, że dużo tutaj pracy z komputerem, ale kształt całości i ruch kamery musiał ktoś umiejętnie przygotować. Lubezki zrobił to z zegarmistrzowską precyzją. Geniusz!
Najlepsza muzyka
Dostanie: Steven Price za „Grawitację”
Powinien: Steven Price za „Grawitację”
Zachwycająca i najlepiej współgrająca z filmowym obrazem, pośród nominowanych kompozycji. Nie ma tutaj wielkich przebojowych linii melodyjnych, jest za to kapitalnie oddana kosmiczna pustka. W tej muzycznej delikatności upatruję największy sukces tej muzyki, która idealnie wpisuje się w filmową historię.
Efekty specjalne
Dostanie: Grawitacja
Powinien: Grawitacja
Mistrzostwo świata. Tego filmu nie byłoby bez efektów wizualnych, a gdy dowiadujemy się o nich więcej, tym większe jest nasze uznanie i podziw dla tego jak to zostało zrobione. Duży krok w rozwoju tej dziedziny filmu.
• • •
Konrad Wągrowski
W tym roku nie ma żadnych polskich akcentów, zakładam więc, że w naszym studiu będzie głównie mowa o braku polskich akcentów. Poza tym mamy garść bardzo ciekawych nominacji – dziewięć dobrych, albo bardzo dobrych filmów w głównej kategorii, świetna obsada pierwszoplanowej roli męskiej i drugoplanowej kobiecej, interesująca walka o najlepsze animacje, no i po raz pierwszy w historii aż dwie nominacje dla najlepszych filmów dla filmów science fiction! To będzie ciekawa noc.
WASZ EKSTRAKT:
80,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Najlepszy film
Dostanie: Zniewolony. 12 Years a Slave
Powinien: Grawitacja
Nic nie ujmując znakomitemu „Zniewolonemu”, kibicuję oczywiście po znajomości głównemu kandydatowi SF (choć owo SF jest tu nieco dyskusyjne), pragnąć zobaczyć chwilę przełomową – pierwszego Oscara dla filmu tego gatunku. Nie tym razem jednak, niestety. „Zniewolony” wygra bo jest bardzo dobry (choć nie rewolucyjny) i porusza wyjątkowo wciąż ważny dla Ameryki temat. A Akademia lubi patrzeć w przeszłość, nie przyszłość.
Aktorka pierwszoplanowa
Dostanie: Cate Blanchett (Blue Jasmine)
Powinien: Cate Blanchett (Blue Jasmine)
Powiem szczerze – wcale nie tak dobrze obsadzona w tym roku kategoria. Dominują ją uznane aktorki, grające na swym normalnym wysokim poziomie i uzupełnia Amy Adams, w ciekawej, ale jednak nie aż tak dobrej roli i niezła, ale też nie wybitna Sandra Bullock. O ile więc życzę Amy Oscara, na którego od dawna zasługuje, tym razem zgadzam się z powszechnymi trendami, by nagrodzić rozedrganą Cate Blanchett, dla której będzie to pierwszy Oscar za rolę pierwszoplanową.
Aktor pierwszoplanowy
Dostanie: Matthew McConaughey (Witaj w klubie)
Powinien: Matthew McConaughey (Witaj w klubie)
Jeszcze kilka lat temu, ba!, jeszcze kilkanaście miesięcy temu nie potrafiłbym uwierzyć w to, że wkrótce będę się domagał Oscara dla Matthew McConaugheya. Gwiazdor takich dzieł jak „Powiedz tak”, „Władcy ognia”, „Sahara” czy „Nie wszystko złoto, co się świeci” kojarzył się z pokazywaniem gołego torsu i występami w filmach uważanych za małe ambitne holywoodzkie produkcyjniaki. A potem przyszła „Pokusa”, „Uciekinier”, „Witaj w klubie”, epizod w „Wilku z Wall Street”, czy kreacja w serialu „Detektyw” i Matthew wszedł do pierwszej ligi NAJLEPSZYCH aktorów. Przemiana niesamowita, rola w „Witaj w klubie” wyborna, zasługuje na każdą nagrodę. A celujący wciąż w nagrodę szarżujący w „Wilku” di Caprio? Przykro mi, rola Matthew jest po prostu ciekawsza, bardziej złożona, zakłada przemianę bohatera, pokazanie jego różnych oblicz. Leonardo znów będzie musiał obejść się smakiem.
Aktorka drugoplanowa
Dostanie: Lupita Nyong’o („Zniewolony. 12 Years a Slave”)
Powinien: Lupita Nyong’o / Jennifer Lawrence („American Hustle”)
Znów trudny wybór, różne aktorki, różne role, wszystkie na wysokim poziomie. Lupita Nyong’o jest chyba faworytką, świetna rola, w guście Akademii, a film też typowany do głównych nagród i chyba Akademia nie będzie odbiegać od trendów. Ja, doceniając jej rolę, ale też występując przeciw coraz modniejszemu hejtowi, przewrotnie zwracam uwagę na Jennifer Lawrence, której dostała się rola pozwalająca na popadnięcie w utarte schematy, przed którymi genialnie się wybroniła, tworząc powstać ciekawszą, niż była w scenariuszu.
Aktor drugoplanowy
Dostanie: Barkhad Abdi („Kapitan Phillips”)
Powinien: Jared Leto („Witaj w klubie”)
Jonah Hill i Bradley Cooper – przy całej sympatii dla nich – nie mają szans. Akademia lubi nagradzać naturszczyków (zwłaszcza w kategoriach drugoplanowych), więc wielce prawdopodobne jest przyznanie Oscara Barkhadowi Abdiemu. W tym roku rządzili jednak Michael Fassbender i Jared Leto – i jest mi z nich trudno wybrać… Niech będzie jednak Leto, przejmujący, poruszający, czasem bawiący, ale genialnie oddający – także fizycznie – całą złożoność i cały dramat swej postaci.
Najlepsza reżyseria
Dostanie: Alfonso Cuaron („Grawitacja”)
Powinien: Martin Scorsese („Wilk z Wall Street”)
Powiem tak – nagrodę powinien dostać Paul Greengrass, który z „Kapitana Philipsa” stworzył film lepszy od samej opowiadanej historii i stworzył niesamowite napięcie tam, gdzie wcale się go nie spodziewaliśmy, ale nie został nawet nominowany. Wstyd. Co do pozostałych – trudno jest ich porównywać. Czy nagradzać nie za klasyczne prowadzenie aktorów, ale za genialną wizję i determinację w jej realizacji, jak w przypadku Cuarona, czy też promować bardziej klasyczne podejście do reżyserii? Dziś wybieram to drugie, bo Scorsese mnie zaskoczył, że będąc jednak już twórca spełnionym, nadal jest w stanie stworzyć dzieło tak epatujące dziką energią (nawet jeśli niewłaściwie nakierowaną), jak „Wilk z Wall Street”. I robi to, gdy wszyscy jego koledzy z Nowego Hollywood od dawna spoczęli na laurach.
Scenariusz oryginalny
Dostanie: Spike Jonze – „Ona”
Powinien: Bob Nelson – „Nebraska”
„Ona” to zdecydowany faworyt, zwłaszcza, że w kategorii scenariuszowej akademicy lubia nagradzać nietypowe, oryginalne pomysły. Przyznajmy jednak, że największą siłą „Onej” jest koncepcja wyjściowa, jej rozpisanie na konkretne sceny i rozmowy już nie jest tak przebojowe. A „Nebraska” to film oparty właśnie przede wszystkim na słowie.
Scenariusz adaptowany
Dostanie: John Ridley – „Zniewolony. 12 Years a Slave”
Powinien: Terence Winter – „Wilk z Wall Street”
„Zniewolony” to pewniak, zgranie pulę, więc z pewnością i scenariusz adaptowany. Ale przeniesienie książki Jordana Belforta na filmowy skrypt to prawdziwy majstersztyk. Nie obrażę się również, gdy wygra „Kapitan Phillips”.
Film animowany
Dostanie: „Kraina lodu”
Powinien: „Kraina lodu” (?)
Ciężka decyzja, bo nie widziałem „Ernest i Celestyna” i ostatniej animacji Miyazakiego, a wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że mogą to być dzieła bardzo warte uwagi. Z pozostałej trójki oczywiście poza konkurencją jest „Kraina lodu” film klasyczny, urokliwy, mądry, ciekawie przetwarzający motywy Andersenowikej „Królowej śniegu” i z pewnością nikomu krzywda się nie stanie, gdy dostanie Oscara.
Najlepsze zdjęcia
Dostanie: Emmanuel Lubezki „Grawitacja”
Powinien: Emmanuel Lubezki „Grawitacja”
Lubezki powinien dostać Oscara już za „Ludzkie dzieci” tu więc tylko sprawiedliwości stanie się zadość. Oczywiście, piękne są klasyczne zdjęcia do „Nebraski”, ale stawiam na wizualną rewolucję.
Najlepsza muzyka
Dostanie: Steven Price – „Grawitacja”
Powinien: William Butler i Owen Pallett – „Ona”
W grę wchodzi tylko „Grawitacja” i „Ona”, bo tylko w tych dwóch filmach zwróciłem uwagę na muzykę. W „Grawitacji” jest piękną ilustracją, ale w „Onej” tworzy specyficzny nastrój filmu i jest dla niego kluczowa. „Grawitacja” z inną ilustracją muzyczną byłaby nadal „Grawitacją”, „Ona” byłaby zupełnie innym filmem.
Efekty specjalne
Dostanie: Grawitacja
Powinien: Grawitacja
Tu nie ma żadnych wątpliwości. „Grawitacja” to wyjątkowe wydarzenie wizualne i nie sądzę, by Akademia tego nie dostrzegła.
koniec
« 1 2 3
27 lutego 2014

Komentarze

17 IV 2014   08:27:35

Cóż. Do zrozumienia o co chodzi w "Krainie lodu" trzeba dorosnąć.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Rosjan – nawet zdrajców – zabijać nie można
Sebastian Chosiński

30 IV 2024

Opowiadanie Jerzego Gierałtowskiego „Wakacje kata” ukazało się w 1970 roku. Niemal natychmiast sięgnął po nie Zygmunt Hübner, pisząc na jego podstawie scenariusz i realizując spektakl telewizyjny dla „Sceny Współczesnej”. Spektakl, który – mimo świetnych kreacji Daniela Olbrychskiego, Romana Wilhelmiego i Aleksandra Sewruka – natychmiast po nagraniu trafił do archiwum i przeleżał w nim ponad dwie dekady, do lipca 1991 roku.

więcej »

Z filmu wyjęte: Android starszej daty
Jarosław Loretz

29 IV 2024

Kości pamięci, silikonowe powłoki, sztuczna krew – już dawno temu twórcy filmowi przyzwyczaili nas do takiego wizerunku androida. Początki jednak były dość siermiężne.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: Za rok, za dzień, za chwilę…
Sebastian Chosiński

23 IV 2024

Gdy w lutym 1967 roku Teatr Sensacji wyemitował „Cichą przystań” – ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” – widzowie mieli prawo poczuć się osieroceni przez Hansa Klossa. Bohater, który towarzyszył im od dwóch lat, miał zniknąć z ekranów. Na szczęście nie na długo. Telewizja Polska miała już bowiem w planach powstanie serialu, na którego premierę trzeba było jednak poczekać do października 1968 roku.

więcej »

Polecamy

Android starszej daty

Z filmu wyjęte:

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Oscary 2019: Esensja przyznaje Oscary
— Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

10 najlepszych filmów science fiction XXI wieku
— Esensja

100 najlepszych filmów XXI wieku
— Esensja

Oscary 2018: Esensja przyznaje Oscary
— Piotr Dobry, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Oscary 2018: Najlepsze filmy
— Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Oscary 2018: Najlepsi aktorzy
— Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Oscary 2018: Kategorie techniczne
— Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Esensja typuje Oscary 2017
— Esensja

Dobry i Niebrzydki: Oscary intymne i okruchy życia
— Piotr Dobry, Konrad Wągrowski

Oscary 2016: Esensja typuje Oscary 2016
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Piotr Dobry, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Z tego cyklu

„Zniewolony”, „Grawitacja” i hitowe zdjęcie. Esensja komentuje Oscary
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Piotr Dobry, Ewa Drab, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Esensja dyskutuje o Oscarach
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Ballada o oscarowych piosenkach 2014 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ranking filmów Oscarowych
— Esensja

Oscarowe ciekawostki 2014. Aktorzy
— Krzysztof Spór

Oscarowe ciekawostki 2014. Filmy, reżyserzy, twórcy
— Krzysztof Spór

Nominacje do Oscarów 2014!

Tegoż twórcy

Blaski i cienie świata liliputów
— Konrad Wągrowski

Wielkopostne podpłomyki
— Wojciech Lewandowski

O pustej Golgocie
— Przemysław Ciura

Esensja ogląda: Kwiecień 2017 (1)
— Sebastian Chosiński, Piotr Dobry, Gabriel Krawczyk, Marcin Mroziuk, Konrad Wągrowski

Bourne przechodzony
— Jarosław Robak

Esensja ogląda: Styczeń 2016 (2)
— Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Jarosław Loretz, Marcin Mroziuk

Esensja ogląda: Marzec 2015 (2)
— Piotr Dobry, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski

Dokąd oczy poniosą, a scenariusz pozwoli
— Karolina Ćwiek-Rogalska

Esensja ogląda: Luty 2014
— Sebastian Chosiński, Karolina Ćwiek-Rogalska, Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Jarosław Loretz

Esensja ogląda: Luty 2013 (Kino)
— Miłosz Cybowski, Gabriel Krawczyk, Alicja Kuciel, Konrad Wągrowski

Tegoż autora

Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski

Po komiks marsz: Maj 2023
— Sebastian Chosiński, Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Statek szalony
— Konrad Wągrowski

Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski

Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski

Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski

Migające światła
— Konrad Wągrowski

Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski

Miliony sześć stóp pod ziemią
— Konrad Wągrowski

Tak bardzo chciałbym (po)zostać kumplem twym
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.