Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Bołotbek Szamszyjew, Artykpaj Sujundukow
‹Wśród ludzi›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWśród ludzi
Tytuł oryginalnyCреди людей
ReżyseriaBołotbek Szamszyjew, Artykpaj Sujundukow
ZdjęciaManasbek Musajew
Scenariusz
ObsadaMir Nurmachanow, Sabira Kumuszalijewa, Orozbek Kutmanalijew, Ajturgan Temirowa, Bajdałda Kałtajew, Makil Kułanbajew, Abdy Ibraimow, Dżumasz Sydykbekowa, Tamara Kosubajewa, Tursun Czokubajewa, Muchtar Bachtygerejew
MuzykaRumil Wildanow
Rok produkcji1978
Kraj produkcjiZSRR
Czas trwania79 min
Gatunekdramat, obyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Klasyka kina radzieckiego: Wielkie dramaty małych ludzi
[Bołotbek Szamszyjew, Artykpaj Sujundukow „Wśród ludzi” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Wyludniający się kirgiski kołchozowy auł jest miejscem akcji pierwszego obyczajowego dramatu Bołotbeka Szamszyjewa (i przy okazji Artykpaja Sujundukowa), który nie powstał na podstawie prozy Czingiza Ajtmatowa, lecz oryginalnego scenariusza reżysera. „Wśród ludzi” to bardzo skromny i niepozorny film, który niesie jednak ze sobą mnóstwo emocji.

Sebastian Chosiński

Klasyka kina radzieckiego: Wielkie dramaty małych ludzi
[Bołotbek Szamszyjew, Artykpaj Sujundukow „Wśród ludzi” - recenzja]

Wyludniający się kirgiski kołchozowy auł jest miejscem akcji pierwszego obyczajowego dramatu Bołotbeka Szamszyjewa (i przy okazji Artykpaja Sujundukowa), który nie powstał na podstawie prozy Czingiza Ajtmatowa, lecz oryginalnego scenariusza reżysera. „Wśród ludzi” to bardzo skromny i niepozorny film, który niesie jednak ze sobą mnóstwo emocji.

Bołotbek Szamszyjew, Artykpaj Sujundukow
‹Wśród ludzi›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWśród ludzi
Tytuł oryginalnyCреди людей
ReżyseriaBołotbek Szamszyjew, Artykpaj Sujundukow
ZdjęciaManasbek Musajew
Scenariusz
ObsadaMir Nurmachanow, Sabira Kumuszalijewa, Orozbek Kutmanalijew, Ajturgan Temirowa, Bajdałda Kałtajew, Makil Kułanbajew, Abdy Ibraimow, Dżumasz Sydykbekowa, Tamara Kosubajewa, Tursun Czokubajewa, Muchtar Bachtygerejew
MuzykaRumil Wildanow
Rok produkcji1978
Kraj produkcjiZSRR
Czas trwania79 min
Gatunekdramat, obyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Kirgiski reżyser Bołotbek Szamszyjew (1941-2019), o którym pisałem na łamach „Esensji” już parokrotnie, karierę zaczynał od filmów dokumentalnych; później zdecydował, że będzie współtworzył klasykę środkowoazjatyckiego easternu. Utrzymane w tym stylu „Wystrzał na przełęczy Karasz” (1968) oraz „Szkarłatne maki Issyk-Kulu” (1972) rzeczywiście zapisały się bardzo pozytywnie w pamięci wielbicieli opowieści rodem z Dzikiego Wschodu. W połowie lat 70. ubiegłego wieku wykonał jednak kolejną woltę i postanowił kręcić współczesne dramaty obyczajowo-psychologiczne. Tak powstały, oparte na prozie Czingiza Ajtmatowa, „Echo miłości” (1974) i „Biały statek” (1975). Do twórczości swojego rodaka Szamszyjew wracał później jeszcze dwukrotnie za sprawą wstrząsających obrazów „Żurawie przyleciały wcześnie” (1979) oraz „Wejście na Fudżi” (1988). Wszystkie one zapewniły mu poczesne miejsce w historii kinematografii Kirgistanu.
Od czasu do czasu jednak reżyser sięgał po oryginalne scenariusze, które pisał sam bądź w tandemie z innymi autorami. Na ich podstawie powstały trzy filmy: obyczajowe „Wśród ludzi” (1978), dramat kryminalny „Wilcza jama” oraz wojenni „Snajperzy” (1985). Dzisiaj zajmę się tym pierwszym, który Szamszyjew wyreżyserował do spółki z młodszym od siebie o sześć lat Artykpajem Sujundukowem. W 1978 roku Sujundukow, który wcześniej znany był głównie jako dokumentalista, ukończył studia reżyserskie w moskiewskim Wszechzwiązkowym Państwowym Instytucie Kinematografii (WGIK), gdzie jego opiekunem był sam Siergiej Gierasimow. By uzyskać dyplom, potrzebny był mu w dorobku film fabularny. Szamszyjew postanowił więc przyjść w sukurs rodakowi i uczynił go formalnym współtwórcą „Wśród ludzi”, którego scenariusz napisał zresztą z pomocą debiutującego w tej roli prozaika Talipa Ibraimowa (1940-2016).
Artykpaj Sujundukow nie zrobił wielkiej kariery. Samodzielnie nakręcił, jak dotąd, tylko trzy filmy fabularne: dramat „Żałobnica” (1992), współczesną baśń „Wspólne drogi” (2007) oraz „Szambałę” (2020), będącą drugą, po tej dokonanej przez Szamszyjewa, ekranizacją „Białego statku” Czingiza Ajtmatowa. Premiera „Wśród ludzi” odbyła się 16 lipca 1979 roku. Przez kina kirgiskie dzieło przeszło praktycznie niezauważone; 800 tysięcy widzów to – jak na warunki Związku Radzieckiego – zaledwie kropla w morzu. Ale doceniono je za to na XII Wszechzwiązkowym Festiwalu Filmowym w turkmeńskim Aszchabadzie, gdzie dramat Szamszyjewa i Sujundukowa otrzymał nagrodę za przedstawienie „wyrazistego obrazu problemów współczesnej wsi i życia w niej”. Osobny dyplom uznania powędrował do rąk sześćdziesięcioletniej Sabiry Kumuszalijewej (1917-2007), która wcieliła się w rolę matki głównego bohatera. Była ona zresztą ulubioną aktorką Bołotbeka Szamszyjewa, towarzyszącą mu na planie praktycznie przez całą jego karierę – od debiutanckiego „Wystrzału na przełęczy Karasz” (1968) po ostatnie „Wejście na Fudżi” (1988).
Akcja „Wśród ludzi” rozgrywa się w zagubionym gdzieś pośród kirgiskich stepów kołchozowym aule. Miejscowy inteligent Azis (mający na koncie jedynie pięć ról aktorskich, w tym trzy w filmach Szamszyjewa, Abdy Ibraimow) ma ambicje spisania jego historii. To tu przecież urodził się żołnierz Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, bohater Związku Radzieckiego i Polski Amanbek, syn wciąż jeszcze mieszkającego we wsi starego Ryskuła (w tej roli Makil Kułanbajew). Stąd poszli w świat zarówno naukowcy, jak i artyści, z których mieszkańcy mają prawo być dumni. Lecz to przeszłość. Obecnie wieś zamieszkiwana jest w większości przez ludzi wiekowych, młodzi nie garną się, aby w niej pozostawać. Starzy Ajdar (Kazach Bajdałda Kałtajew, który rok później, na krótko przed swoją śmiercią, zagrał jeszcze w „Żurawie przyleciały wcześnie”) i jego żona Szyrin (Dżumasz Sydykbekowa) szczycą się utalentowaną matematycznie wnuczką Guldżan (Ajturgan Temirowa, etatowa aktorka Szamszyjewa), o której napisali nawet w rejonowej gazecie. Ale co z tego, skoro dziewczyna marzy o tym, aby wyjechać na studia do Moskwy.
Główną postacią dramatu jest jednak młody chłopak Kanat (Mir Nurmachanow, który w swojej karierze zagrał tylko dwie role filmowe, drugą we wspomnianych już parokrotnie „Żurawiach…”). Na co dzień pracuje w nieodległym od wsi miasteczku. Jest przykładnym pracownikiem i działaczem Komsomołu i to właśnie organizacja młodzieżowa, dostrzegając w nim duży potencjał, chce, aby uczył się dalej. Ale to z kolei wiązałoby się z pozostawieniem matki samej. Kanat przyjeżdża więc do aułu, aby poradzić się w tej sprawie swojej rodzicielki Sajkał (wspomniana już Sabira Kumuszalijewa) i sąsiadów. Matka, jak można się domyślić, wpada w rozpacz. Na świecie został jej tylko syn-jedynak. Jego nieżyjący już ojciec marzył, że w przyszłości zostanie „twardym rolnikiem”, a on teraz nie dość, że chce porzucić kołchoz, to na dodatek ma zamiar wyjechać być może już na stałe. Mieszkańcy aułu dzielą się na dwie grupy: jedni, jak Ajdar, uważają, że Kanat nie powinien zostawiać matki samej; inni, w tym Azis, są przekonani, że nie można zasklepiać się w opłotkach wsi.
I wtedy pojawia się potencjalny ratunek. Przed wyjazdem do Moskwy odwiedza dziadków piękna Guldżan, która z miejsca wpada w oko Kanatowi. Nic więc dziwnego, że Szyrin i Sajkał dochodzą do wniosku, iż jeśli uda im się skłonić (względnie: przymusić) młodych do małżeństwa, to oboje nigdzie nie wyjadą i zamieszkają w aule ze swoimi krewnymi. To oczywiście myślenie rodem z innej epoki, świadczące z jednej strony o tym, jak bardzo starzy kołchoźnicy nie rozumieją zmieniającego się świata, z drugiej – w jak wielkiej są desperacji. Na tle rodzącego się uczucia Kanata i Guldżan obserwujemy na ekranie również przeżywających swoje kłopoty innych mieszkańców wsi. Jest wśród nich mający skłonności do kombinacji Kubatbek (gra go inny ulubieniec Szamszyjewa Orozbek Kutmanalijew), jest też przeżywający osobistą tragedię Ałymkuł (Muchtar Bachtygerejew). Im bliżej końca, tym bardziej jednak środek ciężkości przenosi się ku staremu Ryskułowi, który w finale podejmuje decyzję mogącą zostać uznaną za najistotniejsze metaforyczne zwieńczenie dzieła.
koniec
26 lipca 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Gdy miłość szczęścia nie daje…
Sebastian Chosiński

1 V 2024

W trzecim odcinku tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bensiona Kimiagarowa doszło do fabularnego przesilenia. Wszystko, co mogło posypać się na budowie kanału – to się posypało. W czwartej odsłonie opowieści bohaterowie starają się więc przede wszystkim poskładać w jedno to, co jeszcze nadaje się do naprawienia – reputację, związek, plan do wykonania.

więcej »

Fallout: Odc. 5. Szczerość nie zawsze popłaca
Marcin Mroziuk

29 IV 2024

Brak Maximusa w poprzednim odcinku zostaje nam w znacznym stopniu zrekompensowany, bo teraz możemy obserwować jego perypetie z naprawdę dużym zainteresowaniem. Z kolei sporo do myślenia dają kolejne odkrycia, których Norm dokonuje w Kryptach 32 i 33.

więcej »

East Side Story: Ucz się (nieistniejących) języków!
Sebastian Chosiński

28 IV 2024

W czasie eksterminacji Żydów w czasie drugiej wojny światowej zdarzały się niezwykłe epizody, dzięki którym ludzie przeznaczeni na śmierć przeżywali. Czasami decydował o tym zwykły przypadek, niekiedy świadoma pomoc innych, to znów spryt i inteligencja ofiary. W przypadku „Poufnych lekcji perskiego” mamy do czynienia z każdym z tych elementów. Nie bez znaczenia jest fakt, że reżyserem filmu jest pochodzący z Ukrainy Żyd Wadim Perelman.

więcej »

Polecamy

Android starszej daty

Z filmu wyjęte:

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.