Najważniejszą postać obrazu, marynarza Wakuleńczuka, który jest przywódcą buntu na „Potiomkinie”, zagrał urodzony w 1898 roku Aleksandr Antonow, były aktor Proletkultu, z usług którego Eisenstein korzystał już wcześniej (przy „Dzienniku Głumowa” i „Strajku”). W następnych latach pojawił się on w wielu głośnych dziełach propagandowych epoki socrealizmu: między innymi w „
Więźniach” (1936) Jewgienija Czerwiakowa, „Suworowie” (1940) Wsiewołoda Pudowkina i Michaiła Dołłera, „Sekretarzu rajkomu” (1942) Iwana Pyrjewa i Aleksandra Ptuszki, „Młodej gwardii” (1948) Siergieja Gierasimowa oraz monumentalnej „Bitwie stalingradzkiej” (1942) Władimira Pietrowa. Ostatnim filmem, w którym wystąpił, był dramat psychologiczny Grigorija Aronowa i Lwa Daniłowa „Matros soszeł na bierieg” (1957). Zmarł pięć lat później. W kapitana „Potiomkina”, komandora Jewgienija Golikowa, wcielił się natomiast Władimir Barski (rocznik 1866), absolwent moskiewskiej Imperatorskiej Wyższej Szkoły Technicznej, który jako aktor pojawiał się na deskach teatrów w Iwano-Wozniesiensku oraz Tyflisie (dzisiejszym Tbilisi). W czasie bytności w Gruzji Barski związał się z tamtejszymi wytwórniami filmowymi, dla których zrealizował kilka niemych dzieł; w tym: rewolucyjne „Koszmary proszłogo” (1925) i „Diewiatyj wał” (1926) oraz będących adaptacją opowiadania Lwa Tołstoja „Kozaków” (1928). W latach 1926-1927 nakręcił natomiast trzy filmy oparte na „Bohaterze naszych czasów” Michaiła Lermontowa: „Księżna Meri”, „Maksim Maksimycz” oraz „Bella”. Zmarł w 1936 roku. Rolę lejtnanta Gilarowskiego Eisenstein powierzył Grigorijowi Aleksandrowowi, współreżyserowi obrazu, podobnie zresztą jak i późniejszych dzieł Siergieja Michajłowicza – „
Październik” (1927) i „
Niech żyje Meksyk!” (1932). Już po rozstaniu ze swoim wybitnym przyjacielem Aleksandrow zasłynął jako twórca zabawnych musicali „
Świat się śmieje” (1934) i „
Wołga, Wołga” (1938) oraz szpiegowskiego dramatu „
Spotkanie na Łabie” (1949).
Znani później aktorzy pojawiają się również w drugoplanowych rolach marynarzy „Potiomkina” i studentów odeskich. Chociażby Iwan Bobrow
4) („Matka” Pudowkina, „Stiepan Razin” Olgi Prieobrażenskiej i Iwana Prawowa, „Kościej Nieśmiertelny” Aleksandra Rou, „
Wesoły jarmark” Pyrjewa, „Niezapomniany rok 1919” Michaiła Cziaureliego), Andriej Fajt („
Spotkanie na Łabie” Aleksandrowa, „
Pokój przychodzącemu na świat” Aleksandra Ałowa i Władimira Naumowa) czy Władimir Uralski („Aelita” Jakowa Protazanowa, „Zwienigora” i „Aerograd” Pudowkina, „
Więźniowie” Czerwiakowa, „
Iwan Groźny” Eisensteina, „
Przysięga” Cziaureliego). Krótka, choć intensywna, była też przygoda z kinem scenarzystki Niny Agadżanowej-Szutko, która praktycznie do końca lat 30. XX wieku pracę nad tekstami filmowymi dzieliła z obowiązkami sekretarki w poselstwach Związku Radzieckiego w Pradze i Rydze. Kilka filmów jej autorstwa – między innymi „W tyłu u biełych” (1925) Olgi Rachmanowej i Borisa Czajkowskiego oraz „Matros Iwan Gałaj” (1929) Jakowa Urinowa – nie zachowało się do dzisiaj. Inne – jak przedstawiający los artystów cyrkowych w czasie wojny domowej, wyreżyserowany przez nią do spółki z Lwem Kuleszowem, dramat „Dwa-buldi-dwa” (1929) i rewolucyjny „Dezerter” (1933) Pudowkina – zaliczają się do klasyki kina radzieckiego okresu międzywojennego. Po drugiej wojnie światowej Agadżanowa-Szutko wykładała również we Wszechzwiązkowym Państwowym Instytucie Kinematografii (WGIK); dożyła połowy lat 70. ubiegłego wieku. Dla Eisensteina i Tissego „Pancernik Potiomkin” był początkiem wielkiej kariery; wspólnie zrealizowali potem jeszcze sześć filmów: „
Październik” (1927), „Stare i nowe” (1929), „
Niech żyje Meksyk!” (1932), „Łąki bieżyńskie” (1935-1936), „
Aleksandra Newskiego” (1938) oraz „
Iwana Groźnego” (1944-1945). I choć przynajmniej kilka z nich pod pewnymi względami bije „Potiomkina” na głowę, to jednak właśnie obraz poświęcony wydarzeniom rewolucji 1905 roku uznany został przed półwieczem (1958) przez krytyków filmowych i historyków kina najlepszym w historii światowej kinematografii.
1) Piel – względnie Phil – Jutzi (rocznik 1896) to postać bardzo ciekawa, choć moralnie niejednoznaczna. Ów operator, scenarzysta oraz reżyser teatralny i filmowy, jako zdeklarowany komunista, karierę zaczynał od filmów o tematyce proletariackiej. Nie ma się więc co dziwić, że zainteresował się „Pancernikiem Potiomkinem” i był jednym z głównych orędowników sprowadzenia filmu Eisensteina do Niemiec. W 1931 roku powstało najwybitniejsze dzieło Jutziego – adaptacja głośnej powieści, urodzonego w Szczecinie, Alfreda Döblina „Berlin – Alexanderplatz” (1929). Dwa lata później reżyser zaskoczył wszystkich, wstępując do NSDAP. Od tej pory był już na usługach nowej władzy, dla której do 1945 roku nakręcił kilkadziesiąt filmów krótko- i kilka pełnometrażowych (w tym między innymi szpiegowski „Lockspitzel Asew” z Olgą Czechową, ulubioną aktorką Adolfa Hitlera, w roli głównej). Zmarł w 1946 roku.
2) W 2007 roku w Niemczech dokonano cyfrowej rekonstrukcji filmu, który ukazał się zresztą na DVD. Dodano sceny usunięte wcześniej przez cenzurę Republiki Weimarskiej oraz nagrano ponownie ścieżkę dźwiękową autorstwa Eduarda Meisela.
3) W ścieżce dźwiękowej wersji z 1976 roku wykorzystano fragmenty muzyki skomponowanej przez Nikołaja Kriukowa, które uzupełniono orkiestrowymi dziełami Dmitrija Szostakowicza – urywkami V, VIII, X oraz XI („Rok 1905”) Symfonii, oryginalnie powstałymi na przestrzeni dwudziestu lat (między 1937 a 1957 rokiem).
4) Iwan Bobrow (rocznik 1904), zanim trafił do świata filmu, pracował jako urzędnik w państwowych firmach transportowych. W kinie zadebiutował rolą młodszego marynarza w „Pancerniku Potiomkinie” i spodobało mu się to do tego stopnia, że postanowił zostać zawodowym aktorem. W pierwszych latach kariery, nie będąc widocznie pewnym swego talentu, próbował też jednak sił w zupełnie innej dziedzinie – do 1932 roku był funkcjonariuszem wyrosłej z CzeKa sowieckiej policji politycznej OGPU (czyli Zjednoczonego Państwowego Zarządu Politycznego).