Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 8 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Deepa Mehta
‹Water: Woda›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWater: Woda
Tytuł oryginalnyWater
Dystrybutor Epelpol
ReżyseriaDeepa Mehta
ZdjęciaGiles Nuttgens
Scenariusz
ObsadaSarala, Buddhi Wickrama, Manorama, Seema Biswas, John Abraham
MuzykaMychael Danna, A.R. Rahman
Rok produkcji2005
Kraj produkcjiIndie, Kanada
Czas trwania117 min
Gatunekdramat
EAN5908223773372
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Pociąg do Bollywood: Prawda jest Bogiem
[Deepa Mehta „Water: Woda” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Woda z Gangesu jest święta, to symbol religii i wiary, które przynoszą bohaterkom filmu Deepy Mehty nadzieję i ukojenie, ale jednocześnie są ich przekleństwem, jarzmem i piekłem na ziemi. Poetyckie, wstrząsające „Water” to historia wokół wiary, ale także wokół polityki, przekonań, zgubnej tradycji i ludzkiego cierpienia. Czy cokolwiek może usprawiedliwić okrucieństwo wobec drugiego człowieka?

Ewa Drab

Pociąg do Bollywood: Prawda jest Bogiem
[Deepa Mehta „Water: Woda” - recenzja]

Woda z Gangesu jest święta, to symbol religii i wiary, które przynoszą bohaterkom filmu Deepy Mehty nadzieję i ukojenie, ale jednocześnie są ich przekleństwem, jarzmem i piekłem na ziemi. Poetyckie, wstrząsające „Water” to historia wokół wiary, ale także wokół polityki, przekonań, zgubnej tradycji i ludzkiego cierpienia. Czy cokolwiek może usprawiedliwić okrucieństwo wobec drugiego człowieka?

Deepa Mehta
‹Water: Woda›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWater: Woda
Tytuł oryginalnyWater
Dystrybutor Epelpol
ReżyseriaDeepa Mehta
ZdjęciaGiles Nuttgens
Scenariusz
ObsadaSarala, Buddhi Wickrama, Manorama, Seema Biswas, John Abraham
MuzykaMychael Danna, A.R. Rahman
Rok produkcji2005
Kraj produkcjiIndie, Kanada
Czas trwania117 min
Gatunekdramat
EAN5908223773372
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Deepa Mehta poruszyła swoim filmem nie tylko widownię indyjską, ale również – a może przede wszystkim – publiczność zachodnią, co zaowocowało dla „Water” nominacją do Oscara w kategorii najlepszego filmu obcojęzycznego jako przedstawiciela Kanady. Reżyserka tworzy w kraju klonowego liścia i dzięki temu dociera ze swym trudnym, oszczędnym wizualnie, ale mocnym emocjonalnie kinem do dużo większej rzeszy odbiorców. Podobnie było z jej najświeższym „Heaven on Earth” podejmującym temat maltretowanej fizycznie i psychicznie przez męża młodej indyjskiej dziewczyny na obczyźnie, za który grająca główną rolę Preity Zinta otrzymała nagrodę aktorską na festiwalu w Toronto. Rozgłos jest Mehcie potrzebny, bo jej kino zasługuje nie tylko na uwagę, ale także na dyskusje, refleksje, głębsze zastanowienie. Porusza kwestie niełatwe i mało filmowe, lecz takie, które koniecznie trzeba naświetlić. I właśnie medium filmu wydaje się do tego celu idealne, ponieważ uniwersalny język obrazu pozwala myśli przewodniej filmu dotrzeć do różnych kultur i światopoglądów.
Akcja „Water” rozgrywa się w 1938 roku czyli niespełna na dekadę przed niepodległością Indii. Ośmioletnia Chuya została wydana za dużo od siebie starszego mężczyznę, a teraz gdy ten umiera, staje się nieświadomą tradycji wdową. Odseparowana od rodziny przenosi się do przytułku dla wdów w świętym mieście Vanarasi, gdzie poznaje inne kobiety, które spotkał podobny los: starą, nieprzyjazną Madhu trzęsącą całym przytułkiem, introwertyczną i na pozór szorstką Shakuntalę czy piękną i delikatną Kalyani, jedyną wdowę bez ogolonej głowy. Perspektywa dziecka pewnego, że jej pozbawiona sensu sytuacja i uzyskany zupełnie nagle status nietykalnej i niechcianej przez społeczeństwo nie mogą być słuszne i trwałe, daje szansę na świeże spojrzenie. Według świętych ksiąg hinduizmu wdowa musi żyć w ascezie i celibacie do końca swych dni, jest społecznym wyrzutkiem cierpiącym na biedę i samotność. W tym kontekście kontrastem odznaczają się idee wolności i prawdy propagowane przez Gandhiego, który pojawia się nie tylko w rozmowach bohaterów, ale również bezpośrednio w finale filmu. Gandhi znany był z otwartości wobec kasty nietykalnych oraz z ogromnej tolerancji religijnej: mówił, że jest hinduistą, lecz także chrześcijaninem, buddystą i Żydem. To wolnomyślicielstwo wydaje się nierealnym idealizmem w porównaniu z bezkompromisową rzeczywistością wdów przedstawioną przez Mehtę. Kobiety nie padają jednak ofiarą samego systemu społeczno-religijnego czy ślepej tradycji – stają się łupem wewnętrznej hierarchii przytułku. Środowisko odrzuconych przez świat i pozostawionych samych sobie kobiet funkcjonuje według schematu prawa dżungli i egoistycznej bezduszności. Najsilniejszym okazuje się w hierarchii Mehty stara i sprytna Madhu, która wykorzystuje swoją niepisaną władzę nad innymi wdowami do osiągnięcia własnych celów. Wśród kobiet próżno szukać podstawowych uczuć, takich jak współczucie, przyjaźń, poświęcenie. Przy braku zjednoczenia wdowy stają się emocjonalnymi wydmuszkami, od dziecka wyalienowane nauczyły się tylko wrogości, a ich stan nie ma wiele wspólnego z religijną pokorą. Jednak trzeba zaznaczyć, że Mehta nie oskarża ani religii ani prawa, tylko człowieka. Bo to przecież człowiek nie dostrzega bezduszności starych tradycji, interpretuje wytyczne wiary dla własnej korzyści, usprawiedliwia się wskazując na Boga. Stąd reżyserka piętnuje postawę ludzką, nie boską.
W tak zarysowanym środowisku ośmioletnia Chuya jest elementem zaburzającym przerażającą równowagę. W dziecięcej naiwności podkreśla to, czego wydają się nie widzieć dorośli – bezsensownych ograniczeń, zakazów, okrucieństw. Stanowi metaforyczną wyspę niewinności i dobra, które coraz szybciej słabnie narażone na nadchodzącą tragedię, ale które można jeszcze uratować. Nadziei nie ma już jednak dla innych bohaterek, co widzi zgorzkniała, w głębi duszy zrezygnowana i wrażliwa Shakuntala, ale o czym nie wie zakochany w jednej z wdów intelektualista, Narayan. Młody mężczyzna jest zwolennikiem idei Gandhiego, otwartym umysłem i jednocześnie człowiekiem równie nieszczęśliwym co nietykalni. Rozczarowany trwałością i bezsensownością zastanego porządku społecznego, zostaje szybko stłamszony jako jednostka odstająca od masy. Jego uczucie, zupełnie nieprzystające do twardej rzeczywistości, w następstwie rzeczy także musi zginąć.
Deepa Mehta rozwija historię Chuyi i innych bohaterek w sposób spokojny, chirurgicznie precyzyjny i emocjonalnie chłodny. Reżyserka wybiera stanowisko obojętnego obserwatora, a nie zaangażowanego twórcy. Wychodzi to „Water” na dobre, ponieważ w ten sposób namnożenie dramatów nie przyjmuje kształtu banalnego artyzmu, a konkretnej konstatacji faktów. I dzięki temu tym bardziej działa na odbiorcę. Jednak mimo oszczędności narracyjnej, „Water” czaruje pięknym, choć ascetycznym obrazem i delikatną, melancholijną muzyką mistrza rewelacyjnych filmowych ścieżek dźwiękowych, A.R. Rahmana. Deszcz uderza o wodę, profil jednej z bohaterek odcina się od szarobłękitnego nieba, w tle delikatne dźwięki podkreślają w kontraście dramat postaci. Piękne, ale nie przesadzone.
Dbałość realizacyjna nie odwraca na szczęście uwagi od treści filmu. Współgrające historia i obraz prowadzą widza do przejmującego finału, w którym Gandhi przemawia, że uważał Boga za prawdę, ale teraz zmienił zdanie i myśli że to prawda jest Bogiem. Słynna filozofia prawdy według Gandhiego staje się w filmie Mehty bezpośrednią wskazówką do odczytywania opowiedzianej historii: skoro faktyczny stan rzecz jest Bogiem, to czy nie sytuacja powinna określać religijne prawa i tradycje, a nie religia interpretowana przez człowieka pogarszać sytuację i wpędzać w nieszczęście niewinnych? Może i tak, ale cóż z tego skoro dane statystyczne pojawiające się tuż przed napisami końcowymi filmu dowodzą, że mądrości Gandhiego nijak się mają do rzeczywistości.
koniec
18 sierpnia 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niedożywiony szkielet
Jarosław Loretz

27 V 2023

Sądząc ze „Zjadacza kości”, twórcy z początku XXI wieku uważali, że sensowne pomysły na horrory już się wyczerpały i trzeba kleić fabułę z wiórków kokosowych i szklanych paciorków.

więcej »

Młodzi w łodzi (gwiezdnej)
Jarosław Loretz

28 II 2023

A gdyby tak przenieść młodzieżową dystopię w kosmos…? Tak oto powstał film „Voyagers”.

więcej »

Bohater na przekór
Sebastian Chosiński

2 VI 2022

„Cudak” – drugi z trzech obrazów powstałych w ramach projektu „Kto ratuje jedno życie, ten ratuje cały świat” – wyreżyserowała Anna Kazejak. To jej pierwsze dzieło, które opowiada o wojennej przeszłości Polski. Jeśli ktoś obawiał się, że autorka specjalizująca się w filmach i serialach o współczesności nie poradzi sobie z tematyką Zagłady, może odetchnąć z ulgą!

więcej »

Polecamy

Latająca rybka

Z filmu wyjęte:

Latająca rybka
— Jarosław Loretz

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Walcząc o tożsamość
— Ewa Drab

Na granicy
— Ewa Drab

Trędowata
— Ewa Drab

Krwawy buntownik
— Ewa Drab

Sztuka dla sprawy
— Ewa Drab

Z wyczuciem i uczuciem
— Ewa Drab

Cudze chwalicie, swego nie znacie
— Ewa Drab

Sportowa rebelia
— Ewa Drab

Modlitwa za grzechy
— Ewa Drab

Na torze życia
— Ewa Drab

Tegoż autora

Porażki i sukcesy 2015
— Piotr Dobry, Ewa Drab, Grzegorz Fortuna, Krystian Fred, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Szybciej. Głośniej. Więcej zębów
— Ewa Drab

Samochody (nie) latają
— Ewa Drab

Kreacja automatyczna
— Ewa Drab

Prezenty świąteczne 2014: Gry wideo pod choinkę
— Ewa Drab

PR rządzi światem
— Ewa Drab

(I)grać i (wy)grać z czasem
— Ewa Drab

17. Cropp Kultowe: Dzień 10. Apokalipsa i koniec
— Ewa Drab

17. Cropp Kultowe: Dzień 9. Popołudnie żywych trupów
— Ewa Drab

17. Cropp Kultowe: Dzień 8. Zabawa o smaku kawy
— Ewa Drab

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.