EKSTRAKT: | 80% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Palacz |
Tytuł oryginalny | Кочегар |
Reżyseria | Aleksiej Bałabanow |
Zdjęcia | Aleksander Simonow |
Scenariusz | Aleksiej Bałabanow |
Obsada | Michaił Skriabin, Aida Tumutowa, Aleksandr Mosin |
Muzyka | Walerij Didula |
Rok produkcji | 2010 |
Kraj produkcji | Rosja |
Czas trwania | 87 min |
Gatunek | dramat |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
East Side Story: Rosja zrodzona w ogniu piekielnym |
W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.
więcej »Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.
więcej »Mariupol to prawdopodobnie najboleśniej doświadczone przez los ukraińskie miasto w toczonej od ponad dwóch lat wojnie. Oblężone przez wojska rosyjskie, przez wiele tygodni sukcesywnie niszczone ostrzałami z lądu, powietrza i morza. Miasto zamordowane po to, by złamać opór jego mieszkańców i ukarać ich za odrzucenie „ruskiego miru”. O tym opowiada dokument Maksyma Litwinowa „Mariupol. Niestracona nadzieja”.
więcej »Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz
Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz
Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz
Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz
Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz
Zemsty szpon
— Jarosław Loretz
27 WFF: Dzień drugi
— Urszula Lipińska, Jarosław Loretz, Patrycja Rojek, Zuzanna Witulska
27 WFF: Dzień pierwszy
— Urszula Lipińska, Jarosław Loretz, Zuzanna Witulska
Czy można mieć nadzieję w Piekle?
— Sebastian Chosiński
Wielkie bohaterstwo małych ludzi
— Sebastian Chosiński
Gdy rzeczywistość zastępuje fikcję
— Sebastian Chosiński
Dwie siostry i pamięć o matce
— Sebastian Chosiński
W poszukiwaniu straconego życia
— Sebastian Chosiński
Azerski „bękart wojny”
— Sebastian Chosiński
Za nieswoją ojczyznę
— Sebastian Chosiński
Od miłości do nienawiści
— Sebastian Chosiński
By państwo rosło w siłę, a obywatele czuli się bezpieczniej
— Sebastian Chosiński
Bandyta też chce być kochany
— Sebastian Chosiński
Klasyka kina radzieckiego: Ludzkie dramaty w nowofalowych rytmach
— Sebastian Chosiński
Jeśli Boga nie ma…
— Sebastian Chosiński
Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
— Sebastian Chosiński
Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: Oniryczne żałobne misterium
— Sebastian Chosiński
„Kobra” i inne zbrodnie: Za rok, za dzień, za chwilę…
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: Mityczna rzeka w jaskini lwa
— Sebastian Chosiński
Nie taki krautrock straszny: Czas (smutnych) rozstań
— Sebastian Chosiński
Non omnis moriar: Praga pachnąca kanadyjską żywicą
— Sebastian Chosiński
PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: W poszukiwaniu zapomnianej przyszłości
— Sebastian Chosiński
Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
— Sebastian Chosiński
Nie bardzo rozumiem,jaką nadzieję Bałbanow wyraził w filmie ładunek 200? Ja tam nie dostrzegłem żadnej nadziei, wręcz przeciwnie, film jest wstrząsający w swej wymowie i zdaje się nie wyrażać jakiejkolwiek nadziei. Przyznam też, że z tego powodu, a także dlatego, że obraz wręcz bezlitośnie epatuje brutalnością i pesymizmem, to najmniej przeze mnie lubiane dzieło tego autora. Jeśli w jego przypadku można mówić o jakiejkolwiek "nadziei", to jej cień dostrzegam w Palaczu - cień nadziei na ocalenie człowieczeństwa. Tytułowy bohater wszakże poniekąd wymierza sprawiedliwość, a jednocześnie nie jest w stanie udźwignąć ciężaru swych win - tego, że był do tej pory milczącym świadkiem usuwania ciał "złych ludzi" i tego, że z zemsty za śmierć córki popełnił podwójne morderstwo, by później samemu wymierzyć sobie sprawiedliwość.
Cień nadziei można też dostrzec w poruszającym Ja też chcę, ukazującym pogoń zagubionych we współczesnym świecie jednostek za szczęściem, którego nie mogą doścignąć z racji swego egoizmu.
Trudno natomiast dostrzec "nadzieję" w banalnym "powrocie do religii" komunisty z Ładunku 200; mam wrażenie, że przedstawione tam kolidujące ze sobą racje ateisty i religijnego Gospodarza są w równym stopniu niepełne i cząstkowe, niczym racje Pankracego i Hrabiego w Nie-Boskiej komedii. Nie zmienia to w niczym faktu, że Bałabanow był wielkim reżyserem, mnie osobiście przypominającym trochę Polańskiego, choć oczywiście Bałabanow tworzył znacznie ambitniejsze, niezależne kino, bez pretensji do sławy. Wielki reżyser, niech spoczywa w pokoju.