Choć szwedzki pianista Adam Forkelid aktywny jest na scenie jazzowej od dwóch dekad, „Turning Point” to dopiero czwarte wydawnictwo, na którego okładce ukazuje się jego nazwisko. Mimo że płyt nagrał przecież znacznie więcej. Wszystkie utwory, jakie znalazły się na najnowszym krążku, są jego autorstwa, ale w ich nagraniu wspomogli go trzej inni doświadczeni artyści.
więcej »Wydany przed dwoma laty jazzowo-ambientowy album „Ghosted” Orena Ambarchiego, Johana Berthlinga i Andreasa Werliina był dla mnie nadzwyczaj miłym zaskoczeniem. Dlatego z wielkimi oczekiwaniami przystępowałem do odsłuchu jego kontynuacji. I tu również czekało mnie zaskoczenie, choć niekoniecznie takie, na jakiej liczyłem. Ale w końcu nie wszystko – na to, co dobre – musi powalać nas na kolana, prawda?
więcej »Chociaż poprzednia płyta Rhùn, czyli „Tozïh”, ukazała się już niemal rok temu, najnowsza, której muzycy nadali tytuł „Tozzos”, wcale nie zawiera nagrań powstałych bądź zarejestrowanych później. Oba materiały są owocami tej samej sesji. Trudno dziwić się więc, że i stylistycznie są sobie bliźniacze.
więcej »Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
– Sebastian Chosiński
(Arild Andersen, Daniel Sommer, Rob Luft „As Time Passes”)
25 IV 2024
Tu miejsce na labirynt…: Oniryczne żałobne misterium
– Sebastian Chosiński
(Angles & Elle-Kari Sander with Strings „The Death of Kalypso”)
24 IV 2024
Tu miejsce na labirynt…: Mityczna rzeka w jaskini lwa
– Sebastian Chosiński
(Elephant9 „Mythical River”)
23 IV 2024
Tu miejsce na labirynt…: W poszukiwaniu zapomnianej przyszłości
– Sebastian Chosiński
(Jarosław Pijarowski, Teatr Tworzenia „Forbidden Archaeology (Opus 1,1)”)
18 IV 2024
Tu miejsce na labirynt…: Muzyczny seans spirytystyczny
– Sebastian Chosiński
(Hawkestrel „Chaos Rocks”)
16 IV 2024
Płynąć na chmurach
– Sebastian Chosiński
(Randi Pontoppidan, Martin Fabricius „Clouds”)
12 IV 2024
Tu miejsce na labirynt…: Ciało, umysł i duch
– Sebastian Chosiński
(Mathias Landæus „Path”)
11 IV 2024
Ptaki wśród chmur
– Sebastian Chosiński
(Lis Wessberg „Twain Walking”)
10 IV 2024
Tu miejsce na labirynt…: Co tam, panie, w innym świecie?!
– Sebastian Chosiński
(Hawkwind „Stories from Time and Space”)
9 IV 2024
„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
– Sebastian Chosiński
(Rotem Geffen „The Night is the Night”)
4 IV 2024
Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj longplay z serii Supraphonu „Interjazz” z nagraniu dwóch czechosłowackich orkiestry pod dyrekcją Jana Ptaszyna Wróblewskiego i Gustava Broma.
więcej »Wydawana od trzech lat seria koncertów Can z lat 70. ubiegłego wieku to wielka gratka dla wielbicieli krautrocka. Przed niemal trzema miesiącami ukazał się w niej album czwarty, zawierający koncert z paryskiej Olympii z maja 1973 roku. To jeden z ostatnich występów z wokalistą Damo Suzukim w składzie.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj najbardziej jazzrockowy longplay czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma.
więcej »Nie taki krautrock straszny: Czas (smutnych) rozstań
– Sebastian Chosiński
22 IV 2024
Non omnis moriar: Praga pachnąca kanadyjską żywicą
– Sebastian Chosiński
20 IV 2024
Nie taki krautrock straszny: Nie zadzieraj z Czukayem!
– Sebastian Chosiński
15 IV 2024
Non omnis moriar: Znad Rubikonu do Aszchabadu
– Sebastian Chosiński
13 IV 2024
Nie taki krautrock straszny: Aneks, nie popłuczyny
– Sebastian Chosiński
8 IV 2024
Disneyowskie animacje często są utrzymane w stylistyce musicalu. Tańczyć i śpiewać mogą tam nie tylko ludzie, ale hipopotamy, ptaki, ryby, a nawet zastawa stołowa. Obok utworów zachwycających dopracowaną choreografią i dynamiczną melodyką są również inne – spokojniejsze, o mądrych, pięknych słowach, jak piosenki Pocahontas albo Esmeraldy.
więcej »Czas na coś z naszego kraju, podróż w przeszłość i to niejako podwójna, bo teledysk z lat dziewięćdziesiątych, wizualnie inspirowany latami dwudziestymi–trzydziestymi XX wieku.
więcej »Choć od śmierci Lemmy′ego Kilmistera minęły już prawie cztery lata, wciąż nie mogę uwierzyć, że ten, wydawało się niezniszczalny, symbol rock′n′rollowego trybu życia popija Jacka Danielsa z Colą po drugiej stronie. Na pewno uśmiecha się przy tym wspominając najlepszy czasy swojej kariery, w tym koncert w Notthingham z 1980 roku.
więcej »Turning Point
– Adam Forkelid
Ghosted II
– Oren Ambarchi, Johan Berthling, Andreas Werliin
Live in Paris 1973
– Can
The Death of Kalypso
– Angles & Elle-Kari Sander with Strings
[100%]
Polymelomodus
– Gustav Brom Orchestra
[90%]
Path
– Mathias Landæus
[90%]
Interjazz 3
– Jazzový Orchestr Československého Rozhlasu, Gustav Brom Orchestra
[80%]
Turning Point
– Adam Forkelid
[80%]
Tu miejsce na labirynt…: Już nie tacy „young”, ale z większym „powerem”
– Sebastian Chosiński
Promocja: Z ekranu komputera na dywan – najlepsze LEGO dla graczy
Promocja: Czy zawód programisty to wciąż przyszłościowa profesja?
Promocja: Przebarwienia na twarzy - jak sobie z nimi radzić?
Promocja: Dostawca wody do firm - transport Gratis na terenie Polski
Clouds
– Randi Pontoppidan, Martin Fabricius
The Night is the Night
– Rotem Geffen
Path
– Mathias Landæus
Twain Walking
– Lis Wessberg
Stories from Time and Space
– Hawkwind