Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 7 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup

Do kina marsz: Październik 2014

Esensja.pl
Esensja.pl
« 1 2

Esensja

Do kina marsz: Październik 2014

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Kino wojenne i Brad Pitt stanowią połączenie, które już raz sprawdziło się bardziej niż znakomicie w genialnych „Bękartach wojny”. W przypadku „Furii” ton filmu będzie z pewnością o wiele bardziej podniosły niż w wariacji Quentina Tarantino, co sugeruje każdy kadr, jaki mogliśmy do tej pory zobaczyć w zwiastunach. Film opowiada o załodze czołgu, która walczy dzielnie na bitewnych polach II Wojny Światowej. Brzmi znajomo, prawda? Na amerykańską wersję „Czterech pancernych” raczej nie ma co liczyć, ale gwiazdorska obsada i sprawdzona w kinie sensacyjnym reżysersko-scenariuszowa ręka Richarda Ayera („Królowie ulicy”, „Bogowie ulicy”, „SWAT”) daje nadzieję, że „Furia” wniesie do gatunku znacznie więcej niż np. „Pearl Harbour” czy „Szyfry wojny”.
Premiera: 24 października
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Lukas Moodysson cofnął się do czasów własnej młodości i zrealizował film (na podstawie komiksu żony) o dorastaniu w rytmie kultury punk. Marta Bałaga w relacji z zeszłorocznego festiwalu Wenecji dała filmowi maksymalną ocenę, tak komplementując film: „Wydaje się, że Moodysson nie reżyseruje filmu, ale usuwa się w cień i pozostawia swoim młodziutkim aktorkom wolną rękę. Ich rozmowy i przemyślenia to najzabawniejszy element filmu, wiele z nich improwizowały na planie. Bezczelnie kłamią próbując zebrać pieniądze na elektryczną gitarę, odgrzewają paluszki rybne w tosterze, siłą obcinają koleżance włosy, upijają się podprowadzonym z imprezy starszego brata alkoholem. Próbę nawiązania rozmowy o religii i metafizyce jedna z nich zbywa krótkim: „nie wierzę w Boga, wierzę w keczup.” To bystre rozrabiaki, z którymi ciężko się rozstać.”
Premiera: 24 października
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Tegoroczna Złota Palma w Cannes to chyba wystarczająca rekomendacja, aby najnowszy film Nuriego Bilge Ceylana nie został pominięty przez żadnego prawdziwego kinomana. Zdajemy sobie jednak sprawę, że wielu może odstraszyć metraż filmu (196 minut!), ale jak donoszą nasi festiwalowi korespondenci, żadna z tych minut nie jest zmarnowana. Marta Bałaga w relacji z Cannes tak zachwycała się nad filmem: „»Zimowy sen« stanowi kolejną opowieść o świecie, który dobrze zna i który dzięki jego filmom dobrze znają też widzowie – o Anatolii. Anatolia w »Zimowym śnie« to miejsce odizolowane i jałowe, gdzie ludzie chowają się w swoich domach marząc jednocześnie o ucieczce. Fabuła zainspirowana dziełami rosyjskich klasyków, zwłaszcza opowiadaniami Czechowa, skupia się na trójce mieszkańców hotelu i ich wspólnej egzystencji. Aktorzy są w wymagających rolach doskonali, zwłaszcza charyzmatyczny Bilginer.” Film spodobał się także m.in. na festiwalu we Wrocławiu, gdzie przypadł do gustu Konradowi Wągrowskiemu: „Bardzo mądre, pięknie sfilmowane, z cudną zimową scenerią i ciepłymi tureckimi wnętrzami. Chce się wracać do tego filmu.
Premiera: 24 października
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Fani Nicka Cave’a powinni być zadowoleni. „20 000 dni na Ziemi” to dokument pełny muzyki australijskiej legendy rocka, a także spojrzenie na jego karierę i wgląd w prywatne życie gwiazdora. Jak pisał nasz recenzent z relacji z Festiwalu Nowe Horyzonty: „W »20 000 dniach na Ziemi« razem z Cave’m wstajemy z łóżka, układamy fryzurę, wbijamy się w nienaganną koszulę z postawionym kołnierzem i ruszamy w drogę. Każda z następnych czynności – czy to pisanie tekstów, spotkanie z psychoanalitykiem, komponowanie czy sesja nagraniowa – jest okazją do wspomnień. Minionych czasów, sukcesów i pomyłek. Między kadrami Cave wylewa filozoficzne dywagacje z częstotliwością podobną do spadania kropel w angielskim Brighton, gdzie słaba pogoda nigdy się nie kończy. Rozlicza się z byłymi członkami zespołu, przyjaciółmi, równocześnie bez ogródek mówi o swoich uzależnieniach, słabościach i o wszystkim tym co napędza współczesny muzyczny show-biznes.
Premiera: 31 października
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Nowy film Kena Loacha rozgrywa się na irlandzkiej wsi po I wojnie światowej. Opowieść o tytułowym Jimmym, który zakłada klub taneczny, żeby dać mieszkańcom miejsce, gdzie będą mogli nie tylko potańczyć, ale też po prostu się spotkać, nie zbiera póki co bardzo entuzjastycznych recenzji, ale dla miłośników twórczości Loacha pozycja obowiązkowa. W roli tytułowej rzadko widywany na dużym ekranie Barry Ward, a poza nim m.in. Jim Norton („Nędzne psy”, „Chłopiec w pasiastej piżamie”) i Andrew Scott (znany ostatnio z roli Moriarty’ego w „Sherlocku” BBC).
Premiera: 31 października
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Niedaleko spada jabłko od jabłoni. Joe Hill, syn Stephena Kinga, zdążył wykazać się niesamowitą wyobraźnią, umiejętnością operowania soczystym językiem i wykorzystaniem bogatej symboliki w swoich powieściach. W „Rogach” stworzył historię młodego mężczyzny, który niespodziewanie upodabnia się do diabła, w ten sposób uzyskując dostęp do informacji na temat najgorszych żądzy i sekretów innych ludzi. Nagła transformacja umożliwia mu także odnalezienie mordercy swojej dziewczyny. Ekranizacja „Rogów” to okazja do wykreowania nietuzinkowego, pokręconego świata pełnego opozycji Bóg-Szatan w atmosferze horroru. Ale nawet jeśli reżyser Alexandre Aja szansy nie wykorzysta, adaptacja powieści Hilla pozwoli przyjrzeć się nowemu wcieleniu Daniela Radcliffe’a, który rolą w „Rogach” ostatecznie zrywa z wizerunkiem Harry’ego Pottera.
Premiera: 31 października
• • •
Kino domowe:
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
O „Niesamowiym Spider-Manie 2” pisaliśmy: „Są tacy superbohaterowie, o których nie da się zrobić filmu całkiem na poważnie, nie popadając przy tym w śmieszność. Pytanie, jakie zadają sobie fani komiksów (i ich filmowych adaptacji) o Peterze Parkerze, od 2012 roku: »Po co w kilka lat po trylogii Sama Raimiego zdecydowano się na restart serii« – po premierze drugiego »Niesamowitego Spider-Mana« pozostaje nadal aktualne. W każdym razie w obu obrazach Marka Webba nie ma nic, co by ten krok usprawiedliwiało…
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
O „Godzilli” Garetha Edwardsa pisaliśmy tak: „»Godzilla« to chyba jedyny obok »Skyfalla« blockbuster z ostatnich lat, który traktuje swoją legendę z ogromnym szacunkiem, ale nie jest jednocześnie pustym hołdem posklejanym z mniejszych lub większych odniesień. Zarzuca się reżyserowi, Garethowi Edwardsowi, że nie potrafi związać widzów z bohaterami tak, jak to robił choćby Steven Spielberg. Tego typu oskarżenia są jednak kompletnie bez sensu, bo Edwards nawet nie próbuje tego robić. Jego »Godzilla« to w zasadzie ciąg wspaniale zaaranżowanych miniatur – ich bohaterami bywają zresztą zupełnie przypadkowi ludzie – które mają przygotować widza na finałowe spotkanie z Królem Potworów.
WASZ EKSTRAKT:
70,0 (0,0) % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
O „Na skraju jutra” Douga Limana pisaliśmy tak: „»Na skraju jutra« posiada wszystko to, czego szukamy w blockbusterach – dynamiczną akcję, świetną stronę techniczną, walkę o przyszłość świata, pomysłowe koncepty wizualne, przerażających wrogów ludzkości i bohaterów, których losy chętnie się śledzi.
WASZ EKSTRAKT:
90,0 (0,0) % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
O ostatniej opowieści o mutantach pisaliśmy: „»X-Men: Przeszłość, która nadejdzie« jawi się całościowo jako idealne wcielenie kina rozrywkowego. Nie do końca broniąc się co prawda od strony logicznej, poza tym jest wyjątkowo dobrze skrojoną filmową rozrywką, bardzo dobrze wykorzystując potencjał głównych i doskonale balansując między akcją, patosem i humorem. Co będzie dalej? Jak wykorzystany zostanie potencjał obu ekip (bo jednak nic nie wskazuje, że ta wcześniejsza ma zostać odesłana w niebyt)? Na pewno warto czekać, by się o tym przekonać. »X-Men: Apocalypse« zapowiadany jest na rok 2016.
koniec
« 1 2
30 września 2014

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Wehrmacht kontra SS
Sebastian Chosiński

7 V 2024

Powie ktoś, że oparta na prozie słowackiego pisarza Juraja Váha „Noc w Klostertal” byłaby ciekawsza, gdyby nie pojawiający się na finał wątek propagandowy. Tyle że nie pobrzmiewa on wcale fałszywą nutą. Gdyby przyjąć założenie, że cała ta historia wydarzyła się naprawdę, byłby nawet całkiem realistyczny. W każdym razie nie zmienia to faktu, że spektakl Tadeusza Aleksandrowicza ogląda się znakomicie nawet pięćdziesiąt pięć lat po premierze.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: Rosjan – nawet zdrajców – zabijać nie można
Sebastian Chosiński

30 IV 2024

Opowiadanie Jerzego Gierałtowskiego „Wakacje kata” ukazało się w 1970 roku. Niemal natychmiast sięgnął po nie Zygmunt Hübner, pisząc na jego podstawie scenariusz i realizując spektakl telewizyjny dla „Sceny Współczesnej”. Spektakl, który – mimo świetnych kreacji Daniela Olbrychskiego, Romana Wilhelmiego i Aleksandra Sewruka – natychmiast po nagraniu trafił do archiwum i przeleżał w nim ponad dwie dekady, do lipca 1991 roku.

więcej »

Z filmu wyjęte: Android starszej daty
Jarosław Loretz

29 IV 2024

Kości pamięci, silikonowe powłoki, sztuczna krew – już dawno temu twórcy filmowi przyzwyczaili nas do takiego wizerunku androida. Początki jednak były dość siermiężne.

więcej »

Polecamy

Android starszej daty

Z filmu wyjęte:

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Marzec 2020
— Esensja

Luty 2020
— Esensja

Styczeń 2020
— Esensja

Grudzień 2019
— Esensja

Listopad 2019
— Esensja

Październik 2019
— Esensja

Wrzesień 2019
— Esensja

Sierpień 2019
— Esensja

Lipiec 2019
— Esensja

Maj 2019
— Esensja

Tegoż twórcy

mbank Nowe Horyzonty 2023: Drrrogi, chłopcze…
— Kamil Witek

East Side Story: Z Sachalinu do Kapsztadu
— Sebastian Chosiński

Freddie i jego koty
— Sebastian Chosiński

Forum Kina Europejskiego Cinergia 2018: Jesienna opowieść
— Konrad Wągrowski

Killer Queen
— Piotr Nyga

Krótko o filmach: Bright
— Jarosław Loretz

Esensja ogląda: Grudzień 2017 (3)
— Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Wrzesień 2017 (1)
— Piotr Dobry, Marcin Mroziuk, Marcin Osuch

Remanent filmowy 2016
— Sebastian Chosiński, Gabriel Krawczyk, Jarosław Loretz, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Esensja ogląda: Grudzień 2016 (3)
— Sebastian Chosiński, Jarosław Loretz, Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.