Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

‹5. Festiwal Filmowy Era Nowe Horyzonty›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Organizator Český Těsín, Gutek Film, Miasto Cieszyn, Powiat Cieszyński, Silesia-Film, Stowarzyszenie Nowe Horyzonty, Uniwersytet Śląski
CyklFestiwal Filmowy Era Nowe Horyzonty
MiejsceCieszyn
Od21 lipca 2005
Do31 lipca 2005
WWW

ENH 05 (26.07): Młody Wilk i Trzej Muszkieterowie

Esensja.pl
Esensja.pl
Bartosz Sztybor
Festiwal prężnie odbił się od dna i zawisł na względnie wysokiej gałęzi. Wielkich zaskoczeń nie było, ale nie było też zbyt wielkich nadziei. Porządne kino i całkiem sympatyczny dzień.

Bartosz Sztybor

ENH 05 (26.07): Młody Wilk i Trzej Muszkieterowie

Festiwal prężnie odbił się od dna i zawisł na względnie wysokiej gałęzi. Wielkich zaskoczeń nie było, ale nie było też zbyt wielkich nadziei. Porządne kino i całkiem sympatyczny dzień.

‹5. Festiwal Filmowy Era Nowe Horyzonty›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Organizator Český Těsín, Gutek Film, Miasto Cieszyn, Powiat Cieszyński, Silesia-Film, Stowarzyszenie Nowe Horyzonty, Uniwersytet Śląski
CyklFestiwal Filmowy Era Nowe Horyzonty
MiejsceCieszyn
Od21 lipca 2005
Do31 lipca 2005
WWW
Najciekawszym punktem dnia okazał się koncert Tymona & Transistors. Mało kawałków z „Wesela”, za to dużo starszych hitów. Największe emocje wzbudził utwór ze słowem „telekomunikacja” w refrenie. Rozgrzana publiczność skandowała na zmianę „Tymon” i „chryzantemy złociste”. Po długich namowach i wyjaśnieniach, że to nie tekst Tymańskiego, najsłynniejsza pieśń o zdradzie w końcu poleciała.
Do Cieszyna przyjechał obwoźny europejski festiwal filmów krótkometrażowych, czyli Moviemiento. Zajmują się promocją młodych twórców wyświetlając ich dzieła w całej Europie. Zaczęli 15 lipca w Berlinie, a kończą w Neustadt 28 września. Pojawią się też w Budapeszcie, Marsylii i Barcelonie. Główną tematyką prezentowanych produkcji jest: podróż, migracja, poszukiwanie domu. Dla antagonistów „kina w drodze” zawsze pozostanie miejsce w jednym z siedmiu klasycznych kin.
WIELKA EKSTAZA ROBERTA CARMICHAELA
26-letni Brytyjczyk Thomas Clay zrobił bardzo dorosły film, który zszokował Cannes i całą Wielką Brytanię. We mnie, jako Polaku, nie wzbudził najmniejszych emocji. Pewnie nie jestem jeszcze kosmopolitą, jakiego chciałaby widzieć Unia Europejska. Ale kosmopolitą być nie muszę, by dostrzec, że reżyser jest niebywale zdolnym młodym twórcą. Długie ujęcia, nieskończone jazdy kamery i mnóstwo wątków około-fabularnych pozwala mieć nadzieję, że o twórcy jeszcze usłyszymy.

Thomas Clay
‹Wielka ekstaza Roberta Carmichela›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWielka ekstaza Roberta Carmichela
Tytuł oryginalnyThe Great Ecstasy of Robert Carmichael
Dystrybutor Gutek Film
ReżyseriaThomas Clay
ZdjęciaYorgos Arvanitis
Scenariusz
ObsadaDanny Dyer, Lesley Manville, Rob Dixon
MuzykaJonathan Henry Harvey
Rok produkcji2005
Kraj produkcjiWielka Brytania
Czas trwania96 min
WWW
Gatunekdramat, groza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Robert jest młodym, ułożonym chłopcem, zajmującym i pasjonującym się muzyką. W wolnym czasie jednak muzykę słyszy tylko wtedy, gdy naćpany i pijany leży pod nogami DJ-a. Kumple z podwórka deprawują zazwyczaj wstrzemięźliwego Carmichaela, ale to właśnie on okaże się mieć największy problem.
„Wielka ekstaza...” nawiązuje fabularnie do Kubrickowskiej „Mechanicznej pomarańczy”. Może porównanie nazbyt pochlebia Clayowi, ale kilka rzeczy momentalnie się kojarzy. Po pierwsze muzyka Edwarda Elgara, która, chociaż świetna, do obrazu nie pasuje. Po drugie sama historia tycząca znajomości kilku przyjaciół buntujących się przeciw systemowi. I w końcu scena gwałtu, z tą różnicą, że w „Mechanicznej...” był to punkt wyjścia, a w „Ekstazie...” dojścia.
Clay, podobnie jak Spike Lee, potrafi zbudować żyjący własnym życiem filmowy świat. Wydaje się, że każdy przechodzeń ma swoją opowieść i jest bohaterem swojej prywatnej historii. Niestety, akcja rozgrywa się w sennym brytyjskim miasteczku. Pieszych jest więc mało, a wątek głównych bohaterów strasznie nudzi.

Fruit Chan, Takashi Miike, Chan-wook Park
‹Three... Extremes›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułThree... Extremes
Dystrybutor Gutek Film
ReżyseriaFruit Chan, Takashi Miike, Chan-wook Park
ZdjęciaChristopher Doyle, Jeong-hun Jeong, Kôichi Kawakami
Scenariusz
ObsadaHye-jeong Kang, Ling Bai, Tony Leung Ka Fai, Byung-hun Lee
MuzykaKwong Wing Chan, Kôji Endô
Rok produkcji2004
Kraj produkcjiHong Kong, Japonia, Korea Południowa
Czas trwania118 min
Gatunekgroza / horror, komedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
THREE... EXTREMES
Kolejny film nowelowy, ale tym razem na tapetę wzięto azjatyckich twórców. Park Chan-wook z Korei Południowej, Fruit Chan z Hong Kongu i Japończyk Takashi Miike stworzyli po jednej 40-minutowej nowelce. Istotą tryptyku jest eksploracja najciemniejszych zakamarków ludzkiej duszy, psychiki i natury.
Chan (nowelka „Pierożki”) opowiedział o miasteczkowej wiedźmie, której pierożki z ludzkim farszem dają wieczną młodość. Chociaż historia nie prezentuje oryginalnych treści, to formalnie jest po prostu piękna. Zdjęcia, niespotykane jak na Doyle’a, porywają swoją prostotą i głębią. Klimatyczna muzyka i śliczna Bai Ling zostawiają pyszny posmak.
Chan-wook (nowelka „Cięcie”) poddał nowelowego reżysera, prywatnie dobrego człowieka, straszliwej próbie. Jeden z jego statystów włamuje się do domu twórcy i postanawia zmusić go do złego uczynku. W przeciwnym wypadku będzie jego żonie, pianistce, ucinał palce. Koreańczyk popisał się najlepszą nowelką. Dowcipna, groteskowa, szokująca i wyreżyserowana w stylu Finchera (szczególnie pierwsza scena).
Miike (nowela „Pudelko”) znowu smęci. Trochę surrealistyczne, śliczne zdjęciowo, zastanawiające, ale zbyt naładowane symboliką, nudne, powolne, wręcz geriatryczne. Nie ma też charakterystycznej dosłowności, przerysowania i makabry. Szokująco zmysłowy film, jak na Miike, ale czy to dobrze?
koniec
27 lipca 2005

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Za rok, za dzień, za chwilę…
Sebastian Chosiński

23 IV 2024

Gdy w lutym 1967 roku Teatr Sensacji wyemitował „Cichą przystań” – ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” – widzowie mieli prawo poczuć się osieroceni przez Hansa Klossa. Bohater, który towarzyszył im od dwóch lat, miał zniknąć z ekranów. Na szczęście nie na długo. Telewizja Polska miała już bowiem w planach powstanie serialu, na którego premierę trzeba było jednak poczekać do października 1968 roku.

więcej »

Z filmu wyjęte: Knajpa na szybciutko
Jarosław Loretz

22 IV 2024

Tak to jest, jak w najbliższej okolicy planu zdjęciowego nie ma najmarniejszej nawet knajpki.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: J-23 na tropie A-4
Sebastian Chosiński

16 IV 2024

Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż twórcy

Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Grudzień 2016 (6)
— Sebastian Chosiński, Piotr Dobry, Jarosław Robak

16. T-Mobile Nowe Horyzonty: Nie wierz nigdy kobiecie, dobrą radę ci dam…
— Kamil Witek

Esensja ogląda: Marzec 2014 (3)
— Sebastian Chosiński, Ewa Drab, Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Sierpień 2013 (2)
— Sebastian Chosiński, Joanna Pienio, Agnieszka Szady, Kamil Witek

Esensja ogląda: Sierpień 2013 (1)
— Sebastian Chosiński, Jakub Gałka, Jarosław Loretz, Joanna Pienio, Małgorzata Steciak

13. T-Mobile Nowe Horyzonty: Relacja trzecia
— Kamil Witek

Esensja ogląda: Lipiec 2013 (2)
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Jarosław Loretz, Agnieszka Szady, Konrad Wągrowski

Sen o przebudzeniu
— Ewa Drab

Esensja ogląda: Maj 2013 (3)
— Sebastian Chosiński, Grzegorz Fortuna, Jakub Gałka, Kamil Witek

Tegoż autora

Grucha, pietrucha, sztryngbormengorninghejgen
— Bartosz Sztybor

To nie jest kolejna recenzja...
— Bartosz Sztybor

Latający cyrk
— Bartosz Sztybor

Avada Kedavra, Czarownico!
— Bartosz Sztybor

Przyszłość tkwi w szczegółach
— Bartosz Sztybor

Test pilota Cravena
— Bartosz Sztybor

Camera obskurna
— Bartosz Sztybor

Home Run... i nie wracaj
— Bartosz Sztybor

Rozbis(i)urmaniona karuzela
— Bartosz Sztybor

De ja vu... doo
— Bartosz Sztybor

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.