Klasyka kina radzieckiego: Gdy ludzie gorsi są od dzikich zwierząt… [Wiktor Pusurmanow „Srebrny róg Ałatau” - recenzja]Esensja.pl Esensja.pl Powstały w końcu lat 70. XX wieku kazachski „Srebrny róg Ałatau” Wiktora Pusurmanowa łączy w sobie elementy dramatu kryminalnego z filmem przygodowym i westernem. To historia Kajsara Aminkułowa, który zostaje wysłany w góry, aby jako myśliwy chronić dziką zwierzynę przed kłusownikami. Jest to zadanie niezwykle niebezpieczne. Dość powiedzieć, że poprzednik Kajsara zginął w podejrzanych bardzo okolicznościach.
Klasyka kina radzieckiego: Gdy ludzie gorsi są od dzikich zwierząt… [Wiktor Pusurmanow „Srebrny róg Ałatau” - recenzja]Powstały w końcu lat 70. XX wieku kazachski „Srebrny róg Ałatau” Wiktora Pusurmanowa łączy w sobie elementy dramatu kryminalnego z filmem przygodowym i westernem. To historia Kajsara Aminkułowa, który zostaje wysłany w góry, aby jako myśliwy chronić dziką zwierzynę przed kłusownikami. Jest to zadanie niezwykle niebezpieczne. Dość powiedzieć, że poprzednik Kajsara zginął w podejrzanych bardzo okolicznościach.
Wiktor Pusurmanow ‹Srebrny róg Ałatau›EKSTRAKT: | 80% |
---|
WASZ EKSTRAKT: 0,0 % ![](/3_1/wykresik.gif) |
---|
Zaloguj, aby ocenić |
---|
| Tytuł | Srebrny róg Ałatau | Tytuł oryginalny | Күміс мүйіз Алатау [Серебряный рог Ала-Тау] | Reżyseria | Wiktor Pusurmanow | Zdjęcia | Aschat Aszrapow | Scenariusz | Rudolf Tiurin | Obsada | Achtam Abuszachmanow, Natalia Arinbasarowa, Asanali Aszymow, Tlektes Mejramow, Nurłybaj Esimgalijew, Szachan Musin, Muchtar Bachtyrgerejew, Sowetbek Dżumadyłow, Lidia Aszrapowa, Ajna Dżanykułowa, Ermek Tolepbajew, Zauresz Abutalijewa | Muzyka | Eduard Chagagortian | Rok produkcji | 1979 | Kraj produkcji | Kazachstan, ZSRR | Czas trwania | 72 min | Gatunek | dramat, kryminał, western | Zobacz w | Kulturowskazie | Wyszukaj w | Skąpiec.pl | Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Chociaż Kazachstan to kraj, który kojarzy nam się przede wszystkim ze stepem, nie można zapominać, że na zachodzie ma on dostęp do Morza Kaspijskiego (de facto największego jeziora świata), natomiast na wschodzie – do gór Ałtaju i Tienszanu. Jednym z pasm górskich tego ostatniego jest Küngej Ałatau, w którym umieszczono akcję nakręconego czterdzieści pięć lat temu kazachskiego dramatu kryminalnego „Srebrny róg Ałatau”. Film powstał w wytwórni „Kazachfilm”, a jego premiera odbyła się w maju 1980 roku. Cieszył się umiarkowaną popularnością; według szacunków, w kinach radzieckich oglądnęło go ponad dwa miliony widzów. Jak na produkcję pochodzącą z jednej z republik środkowoazjatyckich Kraju Rad nie jest to znowu tak mało, ale jednak do rekordu było daleko. Reżyserem filmu był urodzony w 1937 roku Wiktor Pusurmanow. Mając dwadzieścia siedem lat, został absolwentem mieszczącej się w stołecznej Ałma-Acie Kazachstańskiej Narodowej Akademii Sztuki imienia Temirbeka Żurgenowa, po czym rozpoczął pracę jako aktor w miejscowych teatrach. Kiedy zamarzyła mu się reżyseria, wybrał się na staż do „Mosfilmu”, gdzie pracował między innymi przy dramacie przygodowym Michaiła Kałatozowa „Czerwony namiot” (1969). Po powrocie do ojczyzny otrzymał etat w „Kazachfilmie” i z tą wytwórnią pozostał związany do końca kariery. Do upadku Związku Radzieckiego nakręcił w niej siedem filmów. Począwszy od zrealizowanego do spółki z Aschatem Aszrapowem dramatu „Tam, gdzie góry białe…” (1973), poprzez historyczno-rewolucyjne „Pewnego razu i na całe życie” (1979), kryminalny „Srebrny róg Ałatau” (1979), melodramat „Jesteśmy dorośli” (1980), komedię liryczną „Dynia” (1982), aż po krwawe baśnie „Bój się, wrogu, dziewiątego syna” (1984) i „Wojownika” (1991), którego oryginalny tytuł był imieniem głównego bohatera – „Kajsar”. Po ogłoszeniu przez Kazachstan niepodległości zainteresowały go tematy stricte historyczne. Stąd realizacja opowiadającego o losach Chanatu Kazachskiego w pierwszej połowie XVIII wieku biograficznego „Abdułchair-chana” (1993) oraz zrealizowanego w koprodukcji z Mongołami „Strzelca Homucziego” (1996). Od tamtej pory Pusurmanow przebywa na zasłużonej emeryturze. Jego nazwisko nie jest dzisiaj szczególnie znane nawet w ojczystym Kazachstanie, ale kilka jego obrazów na pewno zasługuje na uwagę. W tym przede wszystkim doskonały „Srebrny róg Ałatau”, który łączy w sobie kilka gatunków: jest głównie dramatem kryminalnym, ale wykorzystującym kostium opowieści przygodowej i westernu w jego środkowoazjatyckim wydaniu. Podkreślić jednak należy, że jest to fabuła jak najbardziej współczesna, żadnych basmaczy w niej nie uświadczymy. Warto oddać jeszcze sprawiedliwość innym artystom, bez udziału których „Srebrny róg Ałatau” nie byłby dziełem aż tak udanym. To nade wszystko rosyjski scenarzysta Rudolf Tiurin (również eastern „ Krew i pot”), kazachski operator Aschat Aszrapow (który pracował także przy kultowym „ Końcu atamana”), wreszcie ormiański, chociaż urodzony w Tbilisi, kompozytor Eduard Chagagortian (mający na koncie ścieżki dźwiękowe do „ Pieśni o Manszuk” i „ Allegro con brio”). Bliska stylistyce rockowej muzyka jest bardzo mocnym punktem filmu i, biorąc pod uwagę niekoniecznie przyjazny stosunek władz radzieckich do rocka jako takiego, pewnym zaskoczeniem. Ale pamiętajmy, że w wytwórniach oddalonych od centrum, czyli Moskwy i Leningradu, twórcy mogli pozwolić sobie na więcej. Główną postacią dramatu jest Kajsar Aminkułow (to jedyna rola filmowa baszkirskiego aktora Achtama Abuszachmanowa). Kiedyś był zawodowym kierowcą ciężarówek, ale spowodował wypadek, po którym trafił do aresztu. Wniósł wówczas apelację, w wyniku której wypuszczono go wprawdzie na wolność, ale jednocześnie ukarano pięcioletnim prawem do wykonywania zawodu. W czasie kiedy znajdował się za kratkami, do innego mężczyzny odeszła żona Kajsara, na dodatek zabierając ze sobą córeczkę. Znalazłszy się na życiowym rozdrożu, mężczyzna chce zacząć wszystko od nowa, najlepiej gdzieś z dala od miejsca, w którym wydarzyła się tragedia, która tak nieszczęśliwie odmieniła jego los. Postanawia zostać myśliwym. Zgłasza się więc do odpowiedniej instytucji, ale i tam przyjmują go z nieufnością. Żakupow (w tej roli znany z wielu easternów Muchtar Bachtyrgerejew – patrz: „ Jesteśmy z Siedmiorzecza” i „ Pościg w stepie”) najpierw odmawia przyjęcia Aminkułowa do pracy, później jednak się łamie i daje mu wybór. Wybór, który wcale nie jest taki prosty i oczywisty. Wakuje właśnie stanowisko myśliwego w rejonie Küngej Ałatau, gdzie niedawno w podejrzanych okolicznościach zginął Kurbasz. Milicja uznała wprawdzie, że był to nieszczęśliwy wypadek, ale wiele wskazuje na to, że do jego śmierci doprowadzili kłusownicy, z którymi od dawna miał na pieńku. Jeśli Kajsar się nie boi, może zająć jego miejsce. Cóż jednak Aminkułow ma do stracenia? Wyrusza w trudno dostępne góry i dociera do zagrody, w której pozostali jeszcze bliscy Kurbasza – wdowa Gulżan (Natalia Arinbasarowa, która zapisała się wielkimi zgłoskami w historii kazachskiego kina – vide „ Pierwszy nauczyciel”, „ Taszkient – miasto chleba”, „ Dżamila”, „ Pieśń o Manszuk”) i troje dzieci: Madina, Berik i Sanija. Władze obiecały jej po śmierci męża mieszkanie we wsi, ale dotąd nie wywiązały się z tego, więc kobieta pozostaje w górskiej samotni. Kajsara przyjmuje z podejrzliwością. Nie wie przecież, jakim okaże się człowiekiem. Zachowanie jej męża, który starał się powstrzymywać kłusowników, było raczej ewenementem. Większość myśliwych woli jakoś się z nimi dogadywać i mieć święty spokój. Jak chociażby zawiadujący sąsiednim rejonem gór stary Mergenbaj (w tej roli Kirgiz Sowetbek Dżumadyłow, znany z „ Mściciela z gór”, „ Niebo mojego dzieciństwa”, „ Matczynego pola”, „ Wystrzału na przełęczy Karasz”, „ Żegnaj, Gulsary!” oraz „ Szkarłatnych maków Issyk-Kulu”). Jego chata w przeciwieństwie do tej, w której mieszkał Kurbasz i którą „odziedziczył” po nim Kajsar, jest solidna i luksusowo, jak na to miejsce w odludnych górach, wyposażona. Można się tylko domyślać, czemu bądź komu zawdzięcza on swoje bogactwo. To samo radzi też Aminkułowi: czasami lepiej odwrócić wzrok, nie meldować władzom o tym, co się dzieje, dzięki temu zaś żyć spokojnie i dostatnio. Przestrzega go też przed trzema miejscowymi, którzy zresztą już wcześniej zdążyli pojawić się w zagrodzie Kajsara, aby poznać nowego myśliwego. To ponury Nurgazy (wciela się w niego Asanali Aszymow – bohater sensacyjnej kwadrylogii „ Koniec atamana”, „ Ekspres transsyberyjski”, „ Wariant mandżurski” i „ Wilczy ślad”), oraz zazwyczaj towarzyszący mu Bazarbaj (Tlektes Mejramow) i Rustem (Nurłybaj Esimgalijew). Fabuła „Srebrnego rogu…” nie jest szczególnie skomplikowana. W zasadzie już na samym początku widz może domyśleć się, co się wydarzy. Kajsar Aminkułow, chcący spłacić swój dług wobec społeczeństwa, udowodnić, że mimo tego co mu się wcześniej przydarzyło, zasługuje na zaufanie – staje sam przeciwko kłusownikom. Znajduje w sobie cywilną odwagę, by powiedzieć „nie!”, nawet wówczas kiedy na jego drodze staje wpływowy szef bazy transportowej Halilow (Szachan Musin). Wpływ na postępowanie Kajsara ma również zachowanie Gulżan, która dzielnie znosi swój los, mając przy okazji nadzieję, że tych, którzy doprowadzili do śmierci jej męża, dopadnie kiedyś sprawiedliwość. Jej każącą ręką może okazać się Aminkułow. Oczywiście jeśli starczy mu samozaparcia i nie zechce ułożyć sobie spokojnego życia jak Mergenbaj. I chociaż niby wszystko jest wiadome od pierwszych minut, ogląda się film Wiktora Pusurmanowa z rosnącym zainteresowaniem do samego końca. Aż do efektownego i dramatycznego finału. ![koniec](/img/i_koniec.gif)
|