Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Siergiej Taramajew, Liubow Lwowa
‹Podróż zimowa›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPodróż zimowa
Tytuł oryginalnyЗимний путь
ReżyseriaSiergiej Taramajew, Liubow Lwowa
ZdjęciaMichaił Kriczman
Scenariusz
ObsadaAleksiej Frandetti, Jewgienij Tkaczuk, Władimir Miszukow, Dmitrij Muchamadiejew, Andriej Cymbałow, Aleksandr Aleksiejewski, Igor Wojnarowski, Walerij Tkaczuk, Siergiej Taramajew, Liubow Lwowa, Siergiej Dorofiejew, Natalia Pawlienkowa, Tomas Mockus, Jegor Koreszkow, Michaił Kryłow, Dmitrij Ratomski
MuzykaFranciszek Schubert
Rok produkcji2012
Kraj produkcjiRosja
Czas trwania95 min
Gatunekdramat, psychologiczny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

East Side Story: Sex, drugs & Franz Schubert
[Siergiej Taramajew, Liubow Lwowa „Podróż zimowa” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Jednego „Podróży zimowej” Siergieja Taramajewa i Liubow Lwowej zarzucić nie można – braku odwagi. Zwłaszcza jeżeli weźmie się pod uwagę wprowadzone niedawno w Rosji prawodawstwo uderzające w osoby homoseksualne. Z drugiej jednak strony film posługuje się kliszami i schematami. Gdyby udało się ich uniknąć, byłby bardzo ważnym głosem w dyskusji nad obyczajowością współczesnych Rosjan, który odbiłby się pewnie także echem w Europie Zachodniej.

Sebastian Chosiński

East Side Story: Sex, drugs & Franz Schubert
[Siergiej Taramajew, Liubow Lwowa „Podróż zimowa” - recenzja]

Jednego „Podróży zimowej” Siergieja Taramajewa i Liubow Lwowej zarzucić nie można – braku odwagi. Zwłaszcza jeżeli weźmie się pod uwagę wprowadzone niedawno w Rosji prawodawstwo uderzające w osoby homoseksualne. Z drugiej jednak strony film posługuje się kliszami i schematami. Gdyby udało się ich uniknąć, byłby bardzo ważnym głosem w dyskusji nad obyczajowością współczesnych Rosjan, który odbiłby się pewnie także echem w Europie Zachodniej.

Siergiej Taramajew, Liubow Lwowa
‹Podróż zimowa›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPodróż zimowa
Tytuł oryginalnyЗимний путь
ReżyseriaSiergiej Taramajew, Liubow Lwowa
ZdjęciaMichaił Kriczman
Scenariusz
ObsadaAleksiej Frandetti, Jewgienij Tkaczuk, Władimir Miszukow, Dmitrij Muchamadiejew, Andriej Cymbałow, Aleksandr Aleksiejewski, Igor Wojnarowski, Walerij Tkaczuk, Siergiej Taramajew, Liubow Lwowa, Siergiej Dorofiejew, Natalia Pawlienkowa, Tomas Mockus, Jegor Koreszkow, Michaił Kryłow, Dmitrij Ratomski
MuzykaFranciszek Schubert
Rok produkcji2012
Kraj produkcjiRosja
Czas trwania95 min
Gatunekdramat, psychologiczny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Niewiele filmów o podobnej tematyce powstało w Rosji, o Związku Radzieckim już nawet nie mówiąc. Po pobieżnym przejrzeniu archiwów na myśl przychodzą jedynie średnio udani „Wesołkowie” (2009) – komediodramat Feliksa Michajłowa o grupie przyjaciół, którzy zarabiają na życie jako drag queens. „Podróż zimowa” eksploruje te same okolice, choć ma dużo poważniejszy wydźwięk i znacznie dramatyczniej się kończy. Scenarzyści i reżyserzy filmu w jednym – Siergiej Taramajew („Przenicowany świat”, „Twierdza brzeska”) i Liubow Lwowa („Rok 1612”) – są rówieśnikami, oboje przyszli na świat w 1958 roku. Poznali się podczas studiów w Państwowym Instytucie Sztuk Teatralnych (GITIS) w Moskwie, gdzie ich opiekunem na wydziale aktorskim był Piotr Fomienko. Od tamtej pory pojawiali się głównie na deskach teatralnych, od czasu do czasu także w obrazach telewizyjnych i kinowych (znacznie częściej Siergiej). Stworzyli tak dobrze rozumiejący się duet, że ostatecznie zdecydowali się wspólnymi siłami nakręcić własny film. „Podróż zimowa” jest więc ich bardzo późnym debiutem reżyserskim. Dzieło Taramajewa i Lwowej wyprodukowała prywatna firma „Mika Film”, choć – co w Rosji oczywiste – nie obyło się bez pomocy technicznej „Mosfilmu”. Mimo że obraz nakręcono jeszcze w 2012 roku, wciąż czeka na oficjalną premierę w ojczyźnie autorów, która zapowiedziana jest dopiero na 20 lutego przyszłego roku. W Polsce można go było natomiast obejrzeć nie tak dawno w ramach „Sputnika”.
Głównym bohaterem obrazu jest Eryk – młodzieniec o eterycznej, delikatnej urodzie, który uczy się w konserwatorium na wydziale wokalnym. Przygotowuje się właśnie do konkursu, podczas którego ma zaśpiewać jedną z pieśni Franciszka Schuberta z cyklu „Podróż zimowa”. Profesor nie jest zadowolony z wykonania podczas próby, strofuje chłopaka, podkreślając, że jeżeli chce on coś osiągnąć, musi poddać się ostremu reżimowi – żadnych nocnych zabaw i używek, jedynie „sen, spacery, Schubert!”. Eryk przytakuje mu, ale postępuje dokładnie na odwrót – mimo zimy, nie dba o gardło, pije wódkę, zażywa narkotyki. Jego zachowanie jest formą buntu – zarówno przeciwko rodzinie (matce i jej konkubentowi), jak i społeczeństwu. Chłopak jest bowiem zdeklarowanym homoseksualistą, podobne preferencje seksualne mają również jego najbliżsi znajomi – pracujący jako lekarz policyjny Pasza, anestezjolog w klinice chirurgii plastycznej Walera, początkujący aktor Boris i inni – z którymi nierzadko spędza noce, oddając się dekadenckim zabawom.
Pewnego dnia przypadek sprawia, że na drodze Eryka staje Liocha. Po raz pierwszy trafiają na siebie w autobusie miejskim. Aleksiej wdaje się w bójkę z jednym z pasażerów, a kiedy kierowca wzywa policję, siada obok Eryka i udaje, że śpi. Stróże prawa nie dają się jednak nabrać i wyciągają go siłą z wozu; korzystając z zamieszania, udaje mu się jeszcze ukraść Erykowi telefon komórkowy, ale w czasie szarpaniny gubi z kolei plastikowy breloczek z jaszczurem, jak się później okazuje, cenną dla niego pamiątkę. Po wyjściu z aresztu Liocha włóczy się po ulicach Moskwy, grzebie w śmietnikach, kradnie. Chcą odzyskać brelok, kontaktuje się z przyjaciółmi Eryka – i tym sposobem dwaj młodzi mężczyźni stają naprzeciw siebie. Choć pochodzą z zupełnie innych światów, Eryk z biegiem czasu odczuwa coraz większą fascynację Aleksiejem. Jest w tym zarówno coś z litości (moskwianin wzrusza się wyjątkowo nieszczęśliwym i pozbawionym perspektyw losem prowincjusza), jak i fatalnego zauroczenia erotycznego (przypominającego miłość pięknego do bestii). Liochę z kolei ujmuje talent wokalny nowego znajomego. Na ile jest to jednak szczere?
Taramajew i Lwowa nadali swemu filmowi na poły awangardową formę; dynamiczny montaż, częste zbliżenia twarzy, nieortodoksyjne kadrowanie – wszystko to przywodzi na myśl sposób, w jaki David Cronenberg zrealizował „Cosmopolis”, choć niekoniecznie ten właśnie obraz musiał posłużyć Rosjanom za inspirację. W każdym razie, mimo mroźnej scenerii, „Podróż zimowa” aż kipi od emocji, co jest przede wszystkim efektem wewnętrznego rozdygotania bohaterów. Aleksiej jest tykającą bombą zegarową, która eksplodować może w każdej chwili; jeśli kiedykolwiek posiadał kręgosłup moralny, życie skutecznie pozbawiło go sentymentów. Postawienie na jego drodze mimozowatego Eryka musi więc ostatecznie doprowadzić do tragedii. Podatny na wpływy otoczenia młody artysta zostaje bowiem postawiony przed dramatycznym wyborem – albo stara przyjaźń, albo nowa miłość. Biorąc pod uwagę wiek i niedojrzałość emocjonalną bohatera, wybór wydaje się oczywisty. I jednocześnie najgorszy z możliwych. Najpoważniejszym minusem „Podróży zimowej” jest nazbyt sztampowe i uproszczone ukazanie środowiska homoseksualistów. Bo choć pochodzą oni z klasy średniej (artyści, lekarze), sposób bycia mają – wypisz, wymaluj – z propagandowej pogadanki o „złej młodzieży”, słowem: sex, drugs & rock n’roll… no dobrze – Franciszek Schubert.
W rolach głównych obsadzono aktorów wciąż jeszcze młodych, ale już rozpoznawalnych. Eryka zagrał, urodzony w 1984 roku w uzbeckim Taszkiencie, Aleksiej Frandetti („Panowie oficerowie: Ratujcie Imperatora”, „Okrucieństwo”, „Car”), a Liochę – jego rówieśnik, rodem z turkmeńskiego Aszchabadu, Jewgienij Tkaczuk („Ja”, „Na końcu świata”, „Gagarin. Pierwszy w kosmosie”). W Paszę wcielił się Władimir Miszukow („Córka”), natomiast w Walerę – Dmitrij Muchamadiejew („Prostytutki”, „Rok 1612”). Za zdjęcia odpowiada Michaił Kriczman, znany głównie jako etatowy operator Andrieja Zwiagincewa („Powrót”, „Wygnanie”, „Elena”), ale mający też na koncie pracę przy bardzo udanych „Milczących duszach” (2010) Aleksieja Fiedorczenki. Ścieżkę dźwiękową wypełniają głównie pieśni Franciszka Schuberta z cyklu „Podróż zimowa” (1827), który dał zresztą tytuł obrazowi Taramajewa i Lwowej. I trzeba przyznać, że sprawdzają się one w tej roli znakomicie, a ich wykonanie pozostawia wywołuje doznania estetyczne.
koniec
15 grudnia 2013

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.