Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Gleb Orłow
‹Poddubny›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPoddubny
Tytuł oryginalnyПоддубный
ReżyseriaGleb Orłow
ZdjęciaWładIsław Opeljanc
Scenariusz
ObsadaMichaił Porieczenkow, Katierina Szpica, Aleksandr Michajłow, Roman Madianow, Michaił Kryłow, Terry Bird, Steven Bent, Władimir Iljin, Jurij Kołokolnikow, Denis Lavant, Timofiej Tribuncew, Nina Siemionowa, Anastazja Sołomina
MuzykaJurij Potiejenko
Rok produkcji2012
Kraj produkcjiBułgaria, Francja, Rosja, Ukraina
Czas trwania123 min
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

East Side Story: Rosyjska „aria dla atlety”
[Gleb Orłow „Poddubny” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Po dwóch latach od powstania trafił wreszcie do kin w Rosji biograficzny film o legendarnym zapaśniku Iwanie Maksimowiczu Poddubnym. Stało się to w tym samym czasie, kiedy Ukraińcy wprowadzili na ekrany bliźniaczo podobny obraz o Iwanie Fircaku, innej legendzie zapasów z czasów Związku Radzieckiego. Z tego bratobójczego pojedynku na mity sportowe zwycięsko wyszedł „Poddubny” Gleba Orłowa.

Sebastian Chosiński

East Side Story: Rosyjska „aria dla atlety”
[Gleb Orłow „Poddubny” - recenzja]

Po dwóch latach od powstania trafił wreszcie do kin w Rosji biograficzny film o legendarnym zapaśniku Iwanie Maksimowiczu Poddubnym. Stało się to w tym samym czasie, kiedy Ukraińcy wprowadzili na ekrany bliźniaczo podobny obraz o Iwanie Fircaku, innej legendzie zapasów z czasów Związku Radzieckiego. Z tego bratobójczego pojedynku na mity sportowe zwycięsko wyszedł „Poddubny” Gleba Orłowa.

Gleb Orłow
‹Poddubny›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPoddubny
Tytuł oryginalnyПоддубный
ReżyseriaGleb Orłow
ZdjęciaWładIsław Opeljanc
Scenariusz
ObsadaMichaił Porieczenkow, Katierina Szpica, Aleksandr Michajłow, Roman Madianow, Michaił Kryłow, Terry Bird, Steven Bent, Władimir Iljin, Jurij Kołokolnikow, Denis Lavant, Timofiej Tribuncew, Nina Siemionowa, Anastazja Sołomina
MuzykaJurij Potiejenko
Rok produkcji2012
Kraj produkcjiBułgaria, Francja, Rosja, Ukraina
Czas trwania123 min
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Polacy mieli swego Zbyszka (a właściwie Stanisława) Cyganiewicza, Ukraińcy – Iwana Fircaka, Rosjanie z kolei postanowili przypisać sobie Iwana Poddubnego. Dlaczego „przypisać”? Ponieważ z pochodzenia był on… Kozakiem zaporoskim. Fakt, że posługiwał się – jako ojczystym – językiem rosyjskim, nie czynił z niego automatycznie Rosjanina. Wymieniona trójka ma ze sobą wiele wspólnego. Urodzili się jeszcze w XIX wieku; zanim zostali słynnymi w całym świecie zapaśnikami, zaczynali karierę sportową na arenie cyrkowej; po zdobyciu lokalnego rozgłosu, było im dane występować w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych. W końcu każdy doczekał się poświęconego mu filmu. Cyganiewicza upamiętnił Filip Bajon w „Arii dla atlety” (1979), Fircaka – Wiktor Andrijenko w „Iwanie Sile” (2013), a Poddubnego – Gleb Orłow. Co ciekawe, choć film Orłowa nakręcony został – za olbrzymią, jak na warunki rosyjskie, kwotę dwunastu milionów dolarów – przed dwoma laty, na premierę kinową czekał aż do połowy lipca 2014 roku (w końcu sierpnia pojawił się w wersji DVD i Blu-Ray). Zdjęcia powstawały w tym miejscach, które związane były z biografią bohatera, a więc na Krymie (w Teodozji i Sewastopolu), w Kijowie, Moskwie i Petersburgu. Ale ekipa wybrała się również do Paryża i Nowego Jorku; część plenerów skręcono natomiast w Bułgarii. I już wiadomo, dlaczego na „Poddubnego” wydano tak wielką kwotę!
Kim był tytułowy bohater filmu? Iwan Maksimowicz przyszedł na świat jesienią 1871 roku we wsi Bogoduchowka w ówczesnej guberni połtawskiej (a więc na Ukrainie). Po swoich kozackich przodkach odziedziczył wzrost i siłę fizyczną. Ta ostatnia pozwoliła mu przez kilka lat pracować jako tragarz portowy w Teodozji i Sewastopolu. Wtedy też odkryto jego talent zapaśniczy. Walczył przez długie lata nie bacząc na sytuację polityczną w kraju. W czasie wojny domowej znalazł się na terenach zajętych przez anarchistów Nestora Machno i brał udział w organizowanych przez nich turniejach, za co w 1920 roku został aresztowany w Odessie przez funkcjonariuszy CzeKa. Ponoć wydany był już rozkaz rozstrzelania Poddubnego, ale ostatecznie zdecydowano się go wypuścić na wolność. Przez następne lata pracował w Cyrku Państwowym, aż wreszcie pozwolono mu wyjechać na kontrakt na Zachód, dzięki czemu poznali go miłośnicy zapasów w Niemczech i USA. Do ojczyzny wrócił w 1927 roku. Został doceniony przez Stalina, otrzymując dwanaście lat później Order Czerwonego Sztandaru Pracy; uznano go wtedy również Zasłużonym Artystą Federacji Rosyjskiej; z kolei po zakończeniu wojny – Zasłużonym Mistrzem Sportu ZSRR.
Lata Wielkiej Wojny Ojczyźnianej spędził w Jejsku w Kraju Krasnodarskim (nad Morzem Azowskim), na terenach, które znalazły się przez jakiś czas pod okupacją hitlerowską. Niemcy namawiali Poddubnego, aby wyjechał do III Rzeszy i brał udział w turniejach zapaśniczych, ale Iwan Maksimowicz wykazał się postawą patriotyczną i odmówił. Nie spotkała go za to żadna kara. Ostatnie lata życia spędził w biedzie. Zmarł w Jejsku w sierpniu 1949 roku w wyniku zawału serca. Film Orłowa nie jest pełną biografią sportowca; reżyser skupia się przede wszystkim na latach 1896-1927, pomijając jednak kilka istotnych faktów (jak chociażby czasy wojny domowej i uwięzienia przez CzeKa). Dlaczego? Można się tylko domyślać. Orłow (rocznik 1969) urodził się w Jałcie, ale dzieciństwo i młodość spędził w Kaliningradzie, gdzie studiował w szkole inżynieryjno-morskiej. Dopiero jako dwudziestosiedmiolatek przeniósł się do Moskwy, by zostać księgowym w jednej ze stacji telewizyjnych. Od 2000 roku zajmował się już kręceniem reklam, a po kolejnych czterech latach został dyrektorem kreatywnym Telewizji Moskiewskiej. Przed dwoma laty wykonał kolejny krok w swojej karierze: zadebiutował zarówno jako aktor (w komediodramacie „Opowiadania”) oraz reżyser (nieco głupawą komedią „Nasza Russia. Jaja losu”). Fakt powierzenia mu reżyserii „Poddubnego” był więc dla wielu zaskoczeniem. Inna sprawa, że ze swego zadania Orłow wywiązał się nadzwyczaj sumiennie.
Pierwsza scena filmu rozgrywa się w Bogoduchowce w 1878 roku, a więc kiedy młody Iwan ma siedem lat. Zaatakowany przez wyrostków z sąsiedniej wsi, zamiast stanąć z nimi do walki, ucieka. Ścigany przez okrzyki: „Tchórz!”, biegnie po ratunek do ojca, który jednak zamiast przyjść chłopcu z pomocą, wyciąga rzemień i bezlitośnie tłucze go po plecach. To nauczka – by nigdy nie cofał się przed niebezpieczeństwem i nie przynosił wstydu rodzinie. Malec zapamięta ją na całe życie. Kolejna scena przenosi widza prawie trzy dekady do przodu. Jest połowa lat 20. XX wieku; dojrzały już Iwan Maksimowicz przypływa na statku z Europy do Nowego Jorku, po drodze mijając Statuę Wolności. Choć ma już ponad pięćdziesiąt lat, ma brać jeszcze udział w walkach zapaśniczych, które organizuje dla niego „biały” – w znaczeniu politycznym, nie rasowym – imigrant Terry, a tak naprawdę Taras, Cowell. Biznesowi kompani Terry’ego, Scott i Bruce, widząc starszego już pana, powątpiewają w to, czy uda się zarobić na nim, ale Cowell uświadamia im, że wcale nie tak dawno był on sześciokrotnym mistrzem świata. Od tego momentu opowieść o życiu Poddubnego płynie dwoma torami; z jednej strony towarzyszymy mu w trasie po Stanach Zjednoczonych (od Nowego Jorku, przez Chicago, po Las Vegas), z drugiej – w retrospekcjach – poznajemy początki i rozwój jego kariery.
W 1896 roku Iwan pracuje jako tragarz w porcie teodozyjskim. Po pracy wybiera się z kolegami na przedstawienie cyrkowe, podczas którego jego uwagę przykuwa młoda i piękna akrobatka Mimi. Oprócz jej występu, daniem głównym spektaklu są walki zapaśnicze. Na ich zakończenie dyrektor cyrku Twierdochlebow zaprasza śmiałka z widowni do zmierzenia się ze zwycięzcą miniturnieju. Przekonany jest przy tym oczywiście, że nikt się nie odważy. Ale wtedy ze swego miejsca podnosi się Iwan i wychodzi na arenę. Szybko rozprawia się z przeciwnikiem, czym zdumiewa nie tylko właściciela taboru, ale i całą zgromadzoną publikę. Twierdochlebow proponuje mu kontrakt – do końca pobytu cyrku w Teodozji Poddubny ma odgrywać rolę chłopa, który dobrowolnie zgłasza się z trybuny, by wziąć udział w pojedynku z zawodowym zapaśnikiem. Iwan wyraża zgodę – głównie dlatego, by być blisko Mimi. Zakochuje się w dziewczynie i bardzo cierpi, gdy zbliża się termin jej wyjazdu. Proponuje, aby została z nim, ale Masza – bo tak brzmi jej prawdziwe imię – nie może; ją też wiąże umowa obowiązująca na cały sezon. Podczas ostatniego występu Poddubny sprzeciwia się Twierdochlebowowi i wbrew żądaniu, aby cały turniej wygrał „Francuz” (w cudzysłowie, ponieważ w rzeczywistości jest on jedynie udającym „żabojada” Rosjaninem), pokonuje rywala, po czym publicznie demaskuje nieuczciwość dyrektora cyrku.
Mając poparcie miejscowego komendanta policji, Iwan idzie następnie do Twierdochlebowa, aby odebrać należną mu wygraną; oprócz tego zmusza go, by zwrócił wolność Mimi. I tak zaczyna się wielka kariera Poddubnego. Wraz z Maszą, która zostaje jego żoną, wyjeżdża do Odessy, gdzie również walczy, zdobywając stopniowo coraz większy rozgłos. Potem los wiedzie go do Petersburga, gdzie zwracają na niego uwagę carscy działacze sportowi, mający wytypować rosyjskiego kandydata na zapaśnicze mistrzostwa świata w Paryżu. Sława i popularność „Iwana Wielkiego”, jak nazywali go koledzy-tragarze, wykracza poza ojczyznę. Niepiśmienny Kozak niemal z dnia na dzień staje się wielką gwiazdą sportu. Ale jego kariera nie zawsze usłana jest różami. Spotykają go także nieszczęścia – zarówno na niwie sportowej, jak i w życiu osobistym. Wtedy okazuje się, że ten potężny mężczyzna, bez trudu rozprawiający się z przeciwnikami na macie, jest niezwykle wrażliwym, empatycznym człowiekiem, któremu wielka siła fizyczna nie odebrała delikatności i subtelności. Orłow zdecydował się na jak największe „uczłowieczenie” swego bohatera, pokazanie go nie w aureoli niepokonanego supersportowca, lecz zmagającego się z przeciwnościami Fortuny prostego i nieco naiwnego śmiertelnika.
Wiele fragmentów obrazu ewidentnie chwyta za serce. U co wrażliwszych widzów mogą spowodować napływ łez do oczu. Ale też życie nie oszczędzało Poddubnego – dały mu się we znaki choroba i wielka rodzinna tragedia; za Oceanem gryzła go nostalgia, nie potrafił bowiem odnaleźć się w „wielkim świecie”, nie rozumiał rządzących nim praw, przez cały czas czuł się zagubiony i osamotniony. Ale czy można się temu dziwić? Bo gdzie Bogoduchowka, a gdzie Nowy Jork i kasyna Las Vegas? Reżyser z dużym wyczuciem przedstawił zakręty życia i kariery wybitnego sportowca; gdzie należało, zrobił to z lekką ironią i przymrużeniem oka, to znów z powagą, troską i zadumą. W efekcie film Gleba Orłowa w równym stopniu bawi, co smuci. W porównaniu z ukraińskim „Iwanem Siłą” wygrywa niemal pod każdym względem: lepszym aktorstwem, wiarygodnością w odtworzeniu realiów epoki, wreszcie poziomem realizacji – czemu zresztą trudno się dziwić, bo na coś przecież te miliony dolarów wydano. Żałować można jedynie tego, że twórcy nie zdecydowali się włączyć do „Poddubnego” chociaż jednej sekwencji, która rozgrywałaby się u kresu życia zapaśnika. Że nie pokazano jego nędznej chatki w Jejsku i – było, nie było – dość marnego końca. Ostrze propagandowe filmu zostałoby wtedy, co prawda, w istotny sposób stępione, ale za to sam bohater zyskałby na wyrazistości. Chyba byłoby warto cenę tę zapłacić…
W roli tytułowej reżyser obsadził czterdziestotrzyletniego w momencie pracy nad filmem Michaiła Porieczenkowa („Rok 1612”, „Taryfa noworoczna”). Aktor, w ostatnich latach znany głównie z seriali historycznych („Biała gwardia”, „Zabić Stalina”, „Kuprin”), aby przypominać fizycznie Iwana Maksimowicza, przytył dwanaście kilogramów. Nie wymagano tego natomiast od, pochodzącej z Permu, uroczej Katieriny Szpicy („Metro”), która wcieliła się w Mimi, czyli żonę Poddubnego, Maszę Dozmarową. W rolach drugoplanowych pojawiła się cała plejada znanych aktorów rosyjskich. Jak chociażby Władimir Iljin („Wysocki”, „Biały Tygrys”) i Jurij Kołokolnikow („W twoich oczach”, „Rasputin”, czwarty sezon „Gry o tron”), którzy zagrali menedżerów Iwana Maksimowicza – odpowiednio: Drubicza i Korsakowa. Ojciec Iwana ma z kolei twarz Aleksandra Michajłowa („Podporucznik Romaszow”), a dyrektor cyrku Twierdochlebow – Romana Madianowa („Żyła sobie baba”, „Legenda z numerem 17”). W roli francuskiego trenera Poddubnego obsadzony został natomiast Denis Lavant („Michael Kohlhaas”), który już wcześniej zaliczył debiut w kinie rosyjskim („Eksperyment 5ive”).
Scenariusz filmu wyszedł spod pióra cenionego pisarza Jurija Korotkowa, z którego usług filmowcy rosyjscy korzystają nader często – vide „9 kompania” (2005), „Bikiniarze” (2008), „Pięć narzeczonych” (2011) oraz „Stalowy motyl” (2012). Ścieżkę dźwiękową skomponował specjalista od widowiskowych superprodukcji, Jurij Potiejenko („Przenicowany świat”, „Szpieg”, „Biały Tygrys”, „Metro”), który tym razem musiał jednak nieco powściągnąć swoją wyobraźnię muzyczną i zaproponować soundtrack znacznie bardziej wyciszony, kameralny i nostalgiczny, niż zazwyczaj mu się to zdarzało. Za kamerą w roli operatora stanął natomiast zaprawiony w bojach, etatowy w ostatnich latach współpracownik Nikity Michałkowa, Władysław Opeljanc („12”, „Spaleni słońcem 2”). Mając u swego boku takich fachowców, Gleb Orłow nie mógł zepsuć tematu. Choć na pewno mógł zrobić film jeszcze lepszy i uczciwszy.
koniec
21 września 2014

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Gdy miłość szczęścia nie daje…
Sebastian Chosiński

1 V 2024

W trzecim odcinku tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bensiona Kimiagarowa doszło do fabularnego przesilenia. Wszystko, co mogło posypać się na budowie kanału – to się posypało. W czwartej odsłonie opowieści bohaterowie starają się więc przede wszystkim poskładać w jedno to, co jeszcze nadaje się do naprawienia – reputację, związek, plan do wykonania.

więcej »

Fallout: Odc. 5. Szczerość nie zawsze popłaca
Marcin Mroziuk

29 IV 2024

Brak Maximusa w poprzednim odcinku zostaje nam w znacznym stopniu zrekompensowany, bo teraz możemy obserwować jego perypetie z naprawdę dużym zainteresowaniem. Z kolei sporo do myślenia dają kolejne odkrycia, których Norm dokonuje w Kryptach 32 i 33.

więcej »

East Side Story: Ucz się (nieistniejących) języków!
Sebastian Chosiński

28 IV 2024

W czasie eksterminacji Żydów w czasie drugiej wojny światowej zdarzały się niezwykłe epizody, dzięki którym ludzie przeznaczeni na śmierć przeżywali. Czasami decydował o tym zwykły przypadek, niekiedy świadoma pomoc innych, to znów spryt i inteligencja ofiary. W przypadku „Poufnych lekcji perskiego” mamy do czynienia z każdym z tych elementów. Nie bez znaczenia jest fakt, że reżyserem filmu jest pochodzący z Ukrainy Żyd Wadim Perelman.

więcej »

Polecamy

Android starszej daty

Z filmu wyjęte:

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.