Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Tołomusz Okiejew
‹Ułan›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułUłan
Tytuł oryginalnyУлан
ReżyseriaTołomusz Okiejew
ZdjęciaKadyrżan Kydyralijew
Scenariusz
ObsadaSujmenkuł Czokmorow, Natalia Arinbasarowa, Wacław Dworżecki, Asankuł Kuttubajew, Asanbek Umuralijew, Sowetbek Dżumadyłow, Dżamał Sejdakmatowa, Gulsara Ażybekowa, Szachan Musin, Dżapar Sadykow, Leontij Połochow, Maria Kurmanalijewa
MuzykaTasztan Ermatow
Rok produkcji1977
Kraj produkcjiZSRR
Czas trwania91 min
Gatunekdramat, psychologiczny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Klasyka kina radzieckiego: Równia pochyła
[Tołomusz Okiejew „Ułan” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Tytułowy „Ułan” to sztormowy wiatr wiejący na jeziorze Issyk-kul. To również symbol dramatu rozgrywającego się w życiu Azata Bajramowa, głównego bohatera filmu. Kirgiski reżyser Tołomusz Okiejew nakręcił jedno z najbardziej wstrząsających dzieł poświęconych nałogowi alkoholowemu. Ale tego sukcesu nie byłoby bez chwytającej za gardło kreacji Sujmenkuła Czokmorowa.

Sebastian Chosiński

Klasyka kina radzieckiego: Równia pochyła
[Tołomusz Okiejew „Ułan” - recenzja]

Tytułowy „Ułan” to sztormowy wiatr wiejący na jeziorze Issyk-kul. To również symbol dramatu rozgrywającego się w życiu Azata Bajramowa, głównego bohatera filmu. Kirgiski reżyser Tołomusz Okiejew nakręcił jedno z najbardziej wstrząsających dzieł poświęconych nałogowi alkoholowemu. Ale tego sukcesu nie byłoby bez chwytającej za gardło kreacji Sujmenkuła Czokmorowa.

Tołomusz Okiejew
‹Ułan›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułUłan
Tytuł oryginalnyУлан
ReżyseriaTołomusz Okiejew
ZdjęciaKadyrżan Kydyralijew
Scenariusz
ObsadaSujmenkuł Czokmorow, Natalia Arinbasarowa, Wacław Dworżecki, Asankuł Kuttubajew, Asanbek Umuralijew, Sowetbek Dżumadyłow, Dżamał Sejdakmatowa, Gulsara Ażybekowa, Szachan Musin, Dżapar Sadykow, Leontij Połochow, Maria Kurmanalijewa
MuzykaTasztan Ermatow
Rok produkcji1977
Kraj produkcjiZSRR
Czas trwania91 min
Gatunekdramat, psychologiczny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Chociaż nie było to zjawisko, jakim można było chwalić się w mediach, a raczej zamiatany pod dywan ogromny problem społeczny – czasami pojawiały się w przestrzeni publicznej filmy o alkoholizmie w Związku Radzieckim. Ich wysyp nastąpił w połowie lat 70. ubiegłego wieku. W formie tragikomicznej do tematu podeszli między innymi Eldar Riazanow („Ironia losu, czyli Szczęśliwego Nowego Roku”, 1975), Gieorgij Danielija („Afonia”, 1975), wreszcie twórcy almanachu „Setka dla kurażu” (1976). W 1977 roku powstały jednak – w odległych od siebie regionach kraju – dwa obrazy kinowe, których reżyserzy wyciągnęli najcięższe działa. Oba dzieła, choć od ich powstania minęło już czterdzieści pięć lat, wstrząsają do dzisiaj. To „Nieszczęście” Dinary Asanowej oraz nakręcony w Kirgizji „Ułan” Tołomusza Okiejewa.
Tołomusz Okiejew (1935-2001) to postać wielce zasłużona dla kinematografii kirgiskiej. Był dźwiękowcem przy „Znoju” (1962) Łarisy Szepitko, reżyserem „Szarego okrutnika” (1973) i „Czerwonego jabłka” (1975), wreszcie współscenarzystą „Łaciatego psa biegnącego brzegiem morza” (1990). Cztery z wymienionych filmów były ekranizacjami prozy Czingiza Ajtmatowa. Gdy jednak zabrał się za realizację „Ułan”, wykorzystał oryginalną fabułę, którą wymyślił do spółki z Eduardem Tropininem, dobrze znanym wielbicielom radzieckiego kina środkowoazjatyckiego z takich chociażby dzieł, jak kazachski „Koniec atamana” (1970) Szakena Ajmanowa czy uzbecki „Czekamy na ciebie, chłopcze” (1972) Rawila Batyrowa. Z Okiejewem Tropinin współpracował wcześniej przy wspomnianym już „Szarym okrutniku”.
Co oznacza tytuł filmu? Wbrew pozorom, nie to, z czym w pierwszej kolejności może kojarzyć się widzowi polskiemu. Ułan to sztormowy wiatr wiejący na jeziorze Issyk-kul. Wiatr, który przy okazji wywołuje mgłę i ogranicza widoczność. To również – w nieco mniej symbolicznym wymiarze – nazwa lokalu, w którym główny bohater przepija swoje życie. Tołomusz Okiejew zdawał sobie sprawę z tego, że jeżeli jego obraz ma wstrząsać widzami, musi w roli głównej obsadzić aktora nie tylko zdolnego, ale również charyzmatycznego. Wybór padł – i, jak się okazało, bardzo słusznie! – na legendę kina kirgiskiego, czyli Sujmenkuła Czokmorowa (1939-1992), na temat którego już niejednokrotnie wygłaszałem peany. Wystarczy przypomnieć jego – mniejsze bądź większe – kreacje w easternach („Wystrzał na przełęczy Karasz”, 1968; „Komisarz nadzwyczajny”, 1970; „Szkarłatne maki Issyk-Kulu”, 1972; „Siódma kula”, 1972), adaptacjach Czingiza Ajtmatowa („Dżamila”, 1968; „Czerwone jabłko”, 1975; „Żurawie przyleciały wcześnie”, 1979), jak również w „Dersu Uzale” (1975) czy kryminalnej „Wilczej jamie” (1983).
Czokmorow to aktor wszechstronny, wprost stworzony do ról silnych mężczyzn. Tyle że w „Ułanie” grany przez niego bohater Azat Bajramow to człowiek, który daje się złamać. Jego problemem jest alkohol, ten nieodłączny element życia w Związku Radzieckim. Dlatego początkowo uzależnienie Bajramowa nie wzbudza niczyich podejrzeń – ani w domu, ani w pracy. Piją przecież wszyscy, przy każdej okazji. Albo i bez niej. Wódka ożywia spotkania towarzyskie, pozwala przyklepać interes; wypijając „setkę”, można też podziękować za poczynioną przysługę. Azat ma – na pozór – wszystko, czego może chcieć mężczyzna w jego wieku (około czterdziestki): piękną żonę Gulsarę (w którą wciela się mająca polskie korzenie Natalia Arinbasarowa – patrz: „Pierwszy nauczyciel”, „Taszkient – miasto chleba”, „Dżamila”, „Pieśń o Manszuk”), dwoje dzieci, przyzwoitą pracę na staku towarowym pływającym po Issyk-kulu, dom na plaży, w którym mieszka również ojciec Azata (znany z „Białego statku” i „Płaczu wędrownego ptaka” Asankuł Kuttubajew). A mimo to pogrąża się w nałogu.
Może z tego powodu, że mimo wszystko ma poczucie przegranej szansy, co jeszcze bardziej uświadamia sobie, kiedy bierze udział we wspominkowym spotkaniu ze starym nauczycielem. Belfer jest zawodolony z tego, jak potoczyło się życie jego wychowanków: jeden jest kierownikiem portu, inny przewodniczącym kołchozu, ktoś jeszcze robi karierę naukową, dochrapawszy się tytułu kandydata nauk (to radziecki odpowiednik doktora). A Bajramow? Ma świadomość, że mógłby osiągnąć więcej. Kiedy dostaje propozycję przenosin do Frunze (dzisiejszego Biszkeku) w celu podjęcia pracy w instytucie, szef (Szachan Musin) jest gotów pozwolić mu na to, ale Azat ma wątpliwości. Czy podoła nowym wymaganiom? Czy okiełzna swoje demony, nie mając u boku Gulsary ani dzieci? Jedyną odpowiedzią na dręczące Bajramowa dylematy dotyczące przyszłości – jest dla niego sięgnięcie po alkohol. Tracąc hamulce, stopniowo przekracza kolejne granice: trafia do izby wytrzeźwień, gdzie zawiera znajomość ze starym alkoholikiem-filozofem Michaiłem Niełajewem (Wacław Dworżecki – vide „Tarcza i miecz”, „Przez ciernie do gwiazd [Per aspera ad astra]”), jak również wszczyna w lokalu awanturę, za którą staje przed sądem…
Nałóg mężczyzny jest też ciężką próbą dla jego najbliższych – ojca, Gulsary i dzieci. W efekcie małżeństwo Bajramowów rozpada się, a Azat – podobnie jak robotnik Sława Kuligin spod Leningradu, bohater „Nieszczęścia” Asanowej – sięga dna. Tołomusz Okiejew nakręcił film, który wywołuje ból psychiczny. Trudno przejść obok niego obojętnie. Trudno nie zamyślić się nad losem Bajramowa. Trudno nie współczuć jego rodzinie, zwłaszcza ojcu, dla którego upadek moralny syna jest osobistą klęską. Premiera „Ułanu” odbyła się w grudniu 1977 roku; na kirgiski obraz wybrało się do kin 8,2 miliona widzów. Został on także dostrzeżony przez krytyków: na odbywającym się w 1978 roku w Erewaniu XI Wszechzwiązkowym Festiwalu Filmowym oraz mającym miejsce w Taszkiencie V Międzynarodowym Festiwalu Filmowym krajów Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej dwukrotnie uznano Okiejewa za najlepszego reżysera, a Czokmorowa – za najlepszego aktora. W obu przypadkach jak najbardziej słusznie!
koniec
13 grudnia 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.