Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 6 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Aleksander Wojtinski, Dmitrij Kisieliow
‹Czarna Błyskawica›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCzarna Błyskawica
Tytuł oryginalnyЧёрная Молния
ReżyseriaAleksander Wojtinski, Dmitrij Kisieliow
ZdjęciaSiergiej Trofimow
Scenariusz
ObsadaGrigorij Dobrygin, Jekatierina Wilkowa, Iwan Żydkow, Juozas Budraitis, Jekatierina Wasiljewa, Walerij Zołotuchin, Igor Sawoczkin, Wiktor Wierżbicki, Siergiej Garmasz, Michaił Jefremow, Jelena Waliuszkina, Katia Starszowa, Dato Bachtadze, Siergiej Liegostajew, Władimir Małkow, Walentina Abramowa, Andriej Sieliwanow, Elmira Mietriewieli, Artiom Cukanow
MuzykaJurij Potejenko
Rok produkcji2009
Kraj produkcjiRosja
Czas trwania106 min
Gatuneksensacja, SF
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

East Side Story: Superbohater w czarnej Wołdze
[Aleksander Wojtinski, Dmitrij Kisieliow „Czarna Błyskawica” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
« 1 2

Sebastian Chosiński

East Side Story: Superbohater w czarnej Wołdze
[Aleksander Wojtinski, Dmitrij Kisieliow „Czarna Błyskawica” - recenzja]

Dmitrij Pawłowicz Majkow to student Uniwersytetu Moskiewskiego. Jego ojciec jest tramwajarzem; rodzina mieszka w niewielkim, zagraconym lokalu w wieżowcu pamiętającym jeszcze czasy Związku Radzieckiego. Dima uczy się pilnie, a do stypendium dorabia, pracując jako roznosiciel kwiatów. Na wykładach zdarza mu się natomiast posyłać rozmarzone spojrzenia w stronę jednej ze swoich koleżanek z roku. Nie łudzi się jednak, że ma u niej jakiekolwiek szanse, tym bardziej że na Nastię Stiekłową uwagę zwraca również jego przyjaciel Maksim, właściciel nowego modelu Mercedesa. Jakaż jest więc radość Majkowa, kiedy w dniu swoich urodzin otrzymuje w prezencie od ojca kluczyki do samochodu. Mina rzednie mu dopiero, kiedy staje przed owym cudem sowieckiej motoryzacji sprzed kilku dekad. Nastroju nie poprawia mu nawet uwaga rodzica, że przecież… Putin ma taką samą Wołgę. Tego samego dnia Dmitrij spóźnia się na zajęcia, w sali wykładowej pojawia się już w trakcie prelekcji prowadzonej przez profesora Kupcowa. Wdaje się z nim w dyskusję, która kończy się zakładem wygranym przez studenta i dobrą radą udzieloną mu przez naukowca-biznesmena: „Tobie w życiu nikt nie pomoże. I ty nikomu nie pomagaj!”. W kontekście dalszej fabuły są to słowa bardzo znamienne. Ludziom milionera udaje się w końcu dotrzeć do tajnego laboratorium, ale nigdzie nie mogą odnaleźć cudownego nanokatalizatora. Z pozostawionych w instytucie dokumentów wynika jednak jasno, że urządzenie to istniało naprawdę i zostało testowo zamontowane w jakiejś Wołdze GAZ-21. Teraz trzeba ją tylko odszukać. Na moskiewskie ulice wyrusza bandycka ekipa pod wodzą Borisa Iwanowicza, prawej ręki Kupcowa. Po jakimś czasie szczęście im w końcu sprzyja, trafiają bowiem na jadącego samochodem sprezentowanym przez ojca Dimę, którego zaczynają śledzić. Chłopak, przestraszony, próbuje im uciec, przyspiesza i w pewnym momencie traci panowanie nad wozem. Kiedy grozi mu czołowe zderzenie z dostawczym busem, ratując się, podświadomie pociąga za jakieś gałki, naciska przyrządy i nagle… jego Wołga unosi się w powietrze. Przyglądający się temu zdarzeniu Boris Iwanowicz nie ma wątpliwości, że to jest właśnie ten samochód, którego tak zaciekle szukają. Od tego momentu młody Majkow staje się obiektem polowania, choć sam jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy.
Każda nadludzka moc – o czym przekonali się i Batman, i Superman, i Spider-Man – jest zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. Nakłada bowiem na jej posiadacza obowiązek rozsądnego korzystania z niej. Co nie jest wcale takie łatwe, zwłaszcza kiedy się wie, że są ludzie, którzy nie cofną się przed niczym, aby wejść w jej posiadanie. Gdy Dmitrij dowiaduje się o niezwykłych właściwościach swojego samochodu, czuje się, jakby wygrał los na loterii. Szybko jednak przekonuje się, że to nagłe szczęście ma bardzo wysoką cenę – śmierć ojca. To tragiczne wydarzenie staje się momentem przełomowym filmu. Dowiedziawszy się, że Paweł Majkow zginął na ulicy pchnięty nożem, Dima wypowiada wojnę wszelkiej maści bandytom i przestępcom. Coraz częściej mówią o nim w telewizji, piszą w gazetach, nazywają „obrońcą miasta”. Zastanawiają się przy tym, kim jest ów anonimowy bohater? Człowiekiem, który najczęściej zadaje sobie to pytanie, jest Wiktor Kupcow, który wpada na pomysł, by zwabić tajemniczego superbohatera w pułapkę i wydobyć z jego samochodu tak pożądany przez siebie nanokatalizator. Milioner udowodnił już wcześniej, że nie cofnie się przed niczym! Zapowiada się więc prawdziwie pasjonująca rozgrywka, której wystrzałowy finał odbywa się w sylwestrową noc na wypełnionym tysiącami moskwian Placu Czerwonym. „Czarnej Błyskawicy” nie brakuje rozmachu; efekty specjalne stoją na światowym poziomie; aktorzy też zresztą nie mają się czego wstydzić. Fabuła, co prawda, nie grzeszy świeżością, ale scenarzyści zrobili wiele, aby jej wtórność rozładować smaczkami i mrugnięciami oka do widza. Nie zabrakło im przy tym, co najważniejsze, dystansu i autoironii. Już sam fakt, że źródłem nadzwyczajnej mocy staje się kilkudziesięcioletnia Wołga, wzbudza uśmiech. Mimo swej amerykańskości, obraz Wojtinskiego, Kisieliowa i Biekmambietowa zachowuje rosyjski charakter i to jest jednym z jego największych powabów. Na dodatek autorzy znakomicie wykorzystali fabułę do pokazania uroków Moskwy – i to zarówno za dnia, jak i w nocy.
Główną rolę Dmitrija Majkowa powierzono młodemu Grigorijowi Dobryginowi, dla którego był to w zasadzie dopiero drugi poważny występ przed kamerą. Na plan „Czarnej Błyskawicy” trafił on niemal prosto po powrocie z Czukotki, gdzie z Aleksiejem Popogriebskim kręcił dramat psychologiczny „Jak spędziłem lato” (2009), za który otrzymał nagrodę na tegorocznym festiwalu filmowym w Berlinie. W obiekt jego westchnień, studentkę Anastazję Stiekłową, wcieliła się Jekatierina Wilkowa, czytelnikom „Esensji” dobrze już znana z thrillera „Ten, który gasi światło” Andrieja Libensona oraz musicalu „Bikiniarze” Walerija Todorowskiego (oba z 2008 roku). Konkurującego z Dimą o względy Nastii Maksima zagrał natomiast, urodzony w 1983 roku w uralskim Jekaterynburgu (dawnym Swierdłowsku), Iwan Żydkow. Jest on absolwentem szkoły aktorskiej działającej przy Moskiewskim Akademickim Teatrze Artystycznym (MChAT) sprzed sześciu lat. Popularność i uznanie przyniosła mu rola Nikołki Turbina w scenicznej adaptacji „Białej gwardii” Michaiła Bułhakowa, za którą zdobył główną nagrodę na festiwalu teatralnym „Moskiewskie debiuty”. W filmie zadebiutował niewielkim epizodem w dramacie wojennym Piotra Todorowskiego „W sozwiezdii byka” (2003); później przyszła jedna z głównych kreacji w sensacyjnym miniserialu Andrieja Maliukowa „Grozowyje worota” (2006) oraz występ w telenoweli „Liubow kak liubow” (2006-2007), będącej rosyjską wersją… naszego rodzimego „M jak miłość”. Za największy do tej pory sukces Żydkowa można uznać udział w młodzieżowym melodramacie „Zerowy kilometr” (2007) Pawła Sanajewa oraz rolę w serialowej biografii cara Iwana IV Groźnego autorstwa Andrieja Eszpaja (2009). W główny czarny charakter, Wiktora Kupcowa, wcielił się ulubiony aktor Biekmambietowa, a prywatnie również jego przyjaciel, mający polskie korzenie Wiktor Wierżbicki („Paragraf 78”, „12”, „Admirał”, „W grze”). Z kolei role naukowców powierzono prawdziwym weteranom radzieckiego i rosyjskiego kina: Michaiła Jelizarowa zagrał Litwin Juozas Budraitis („Nikt nie chciał umierać”, „Tarcza i miecz”, „Król Lir”, „Anastazja Słucka”), Olgę Romancewą – Jekatierina Wasiljewa („Dwadzieścia dni bez wojny”, „Samolot w płomieniach”, „Czarodzieje”, „Ojciec”), a Pawła Pieriepiołkina – Walerij Zołotuchin („Rok 1612”, „Spaleni słońcem 2”).
I to jeszcze nie koniec ciekawostek obsadowych. Ojciec Dimy, Paweł Majkow, otrzymał twarz tradycyjnie urzekającego charyzmą Siergieja Garmasza („Nasi”, „72 metry”, „12”, „Rosyjska gra”, „18/14”, „Morfina”, „Bikiniarze”, „Przenicowany świat”, „Spaleni słońcem 2”), a jednego z alkoholików zagrał rozchwytywany ostatnimi czasy Michaił Jefremow („Prostytutki”, „Park Epoki Radzieckiej”, „12”, „Indygo”, „Piątek. 12”, „Róże dla Elzy”, „Antykiller D.K.: Miłość bez pamięci”, „Dom Słońca”). W Borisa Iwanowicza, prawą rękę Kupcowa, wcielił się natomiast, urodzony w 1963 roku we wsi Bierezowka w obwodzie saratowskim, Igor Sawoczkin, który artystą postanowił zostać dopiero kilka lat po ukończeniu… Instytutu Mechanizacji Gospodarstwa Wiejskiego; wtedy też wstąpił na wydział aktorski Państwowego Konserwatorium Saratowskiego. Później pojawił się między innymi w „Rusałce” (2007) Anny Mielikian oraz „Admirale” (2008) Andrieja Krawczuka. Za kamerą stanął Siergiej Trofimow (rocznik 1961), absolwent Moskiewskiego Instytutu Administracji oraz wydziału operatorskiego Wszechzwiązkowego Państwowego Instytutu Kinematografii (WGIK), stały współpracownik Biekmambietowa od czasu „Peszawarskiego walca”. Muzykę skomponował zaś Jurij Potiejenko, wcześniej odpowiedzialny między innymi za ścieżki dźwiękowe do obu Łukjanienowskich „Straży”, „Rosyjskiej gry” (2007) Pawła Czuchraja, „Tego, który gasi światło” Libensona oraz „Przenicowanego świata” (2009) Fiodora Bondarczuka. Scenariusz wyszedł spod pióra moskiewskiego pisarza, autora szesnastu powieści (niektóre doczekały się nawet ekranizacji), Dmitrija Aliejnikowa oraz znacznie mniej doświadczonego w tej materii Aleksandra Tałała („Biełka i Striełka. Gwiezdne psy”, 2010).
Na film wydano w sumie, licząc również budżet przeznaczony na promocję i reklamę, 15 milionów dolarów. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy wyświetlania dochody znacznie przewyższyły wydatki, osiągając kwotę ponad 21 milionów dolarów. Nic więc dziwnego, że już zapowiedziano – na przyszły rok – powstanie drugiej części „Czarnej Błyskawicy”, za reżyserię której tym razem odpowiadać ma sam Biekmambietow. A to wróży jeszcze więcej akcji i autoironii, jeszcze więcej zapierających dech w piersiach efektów specjalnych, w efekcie zaś – zapewne jeszcze większe dochody.
koniec
« 1 2
13 czerwca 2010

Komentarze

13 VI 2010   20:14:19

Do jasnej niespodziewanej, to jest i powinna być "Czarna Wołga". Tak, wiem, że to nie jest tłumaczenie. Ale no przecież...

14 VI 2010   00:38:58

plis, "one of the first major African American superheroes" to nie to samo co "pierwszy czarnoskóry komiksowy superbohater"

14 VI 2010   12:07:46

Niżny Nowogród nazywał się Gorki na cześć Maksyma Gorkiego, nie od górek. Zatem zdanie powinno brzmieć - statni taki model zszedł z taśmy montażowej fabryki w Gorkim.
Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

East Side Story: Ciemne chmury nad Anatewką
Sebastian Chosiński

5 V 2024

Łotewski reżyser, wykształcony w Stanach Zjednoczonych, w poprzedniej dekadzie nakręcił w Ukrainie film na podstawie powieści żydowskiego prozaika z początku XX wieku, przerobionej następnie w latach 90. na sztukę teatralną przez rosyjskiego Żyda. Tak w skrócie można opisać historię powstania historycznego komediodramatu Vladimira Lerta „Pokój wam!”, który nawiązuje do legendarnych „Dziejów Tewjego Mleczarza” Szolema Alejchema.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Gdy miłość szczęścia nie daje…
Sebastian Chosiński

1 V 2024

W trzecim odcinku tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bensiona Kimiagarowa doszło do fabularnego przesilenia. Wszystko, co mogło posypać się na budowie kanału – to się posypało. W czwartej odsłonie opowieści bohaterowie starają się więc przede wszystkim poskładać w jedno to, co jeszcze nadaje się do naprawienia – reputację, związek, plan do wykonania.

więcej »

Fallout: Odc. 5. Szczerość nie zawsze popłaca
Marcin Mroziuk

29 IV 2024

Brak Maximusa w poprzednim odcinku zostaje nam w znacznym stopniu zrekompensowany, bo teraz możemy obserwować jego perypetie z naprawdę dużym zainteresowaniem. Z kolei sporo do myślenia dają kolejne odkrycia, których Norm dokonuje w Kryptach 32 i 33.

więcej »

Polecamy

Android starszej daty

Z filmu wyjęte:

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.